Toby Alderweireld zadebiutował w Atletico Madryt. Reprezentant Belgii pojawił się w wyjściowym składzie Los Rojiblancos na wczorajszy mecz wyjazdowy z Espanyolem Barcelona. Mimo jednobramkowej porażki, środkowy obrońca zaliczył solidny występ.
Alderwiereld pojawił się w stolicy Hiszpanii dwa i pół miesiąca temu i dopiero przy urazie Joao Mirandy otrzymał szanse od Diego Simeone. Toby rozegrał pełne 90 minut.
Trochę mu do Mirandy brakuje ale z drugiej strony jest za dobry żeby tak często grzać ławę.
Ogólnie na pewno lepszy zmiennik i konkurencja niż Cata Diaz. Trzeba dać mu zagrać więcej meczów, żeby ocenić jego faktyczną wartość.
Jak dla mnie to był naprawdę udany występ. Czyścił,wyprzedzał i asekurował. Popełnił jeden błąd przy bramce ale również Courtois ma swoje za uszami. Ma jeszcze naleciałości z Holandii gdzie gra się mniej kombinacyjną piłkę i zamiast klepać robił wyjazd do przodu. Będzie pełnowartościowym zmiennikiem w defensywie.
No i właśnie tu jest problem, czy pogodzi się z rolą zmiennika.
Troche mnie wkurzało, jak zwłaszcza w pierwszej polowie, prawie każdą piłke grał górą daleko w przód.
Mam nadzieje, że to mu minie jak najszybciej, i że dostanie więcej szans na gre.