Real Madryt w letnim oknie transferowym planuje wzmocnić prawą stronę defensywy. Poszukiwania idealnego kandydata na to stanowisko ciągle trwają, a w prasie pojawiło się już wiele nazwisk. Obecnie priorytetem rywala Atletico zza miedzy jest ściągnięcie na Santiago Bernabeu Branislava Ivanovica lub Philipphe Lahma.
Jednak w ostatnich dniach pojawia się coraz to więcej informacji, że nową opcją dla Królewskich jest ich wychowanek – Juanfran Torres, który od od stycznia zeszłego roku występuje w barwach klubu z Vicente Calderon.
27-letni Hiszpan po przeprowadzce z Osasuny Pampeluna do Atletico od początku miał pod górkę. Większość czasu spędzał na ławce rezerwowych, aniżeli na boisku. Dopiero w niedawno zakończonym sezonie, po przybyciu Diego Simeone otrzymał szanse, którą wykorzystał. W przeciągu paru ostatnich miesięcy z skrzydłowego został przekwalifikowany na obrońcę, a jego fantastyczny progress został zauważony przez selekcjonera reprezentacji Hiszpanii, Vicente Del Bosque, który postanowił powołać Juanfrana na zbliżające się wielkimi krokami Euro 2012.
Marzenia nie bolą.
Mi się wydaje tak naprawdę to Manzano dał mu szansę i przekwalifikował go na obrońce gdzie grywał sporo z profitami 😀 Co do newsa wątpię aby Real wyłożył za niego choćby 10 baniek a jeśli już to zastanowiłbym się nad tą ofertą bo mamy Silvio jakby nie patrzył.
Dla mnie Diego i Juanfran tworzyli AdM w seoznie 11/12 są bezkonkurencyjni, tak jak sie Juanfran wybił, to poprostu aż mnie zadziwiło – dla mne debeściak 🙂
nie do ruszenia.
ludzie z realu niech sobie kupią stoperan bo chyba ich posrało 😉
Szanse na jego sprowadzenie to oni mają nikłe i to mnie cieszy ponieważ Juanfran stanowi podstawę naszego zespołu, a w dodatku mają oni własnego juniora jakim jest Daniel Carvajal. Na liście życzeń Mourinho jest wielu innych zawodników więc myślę że nie ma co się martwić 🙂
Mi to przypomina sytuację, kiedy rodzice oddają swoje dziecko do adopcji, a po jakimś czasie, gdy to ich dziecko dorośnie, ustatkuje się i zostanie kimś, chcą by wrócił do domu…
Juanfran jest nie do zastąpienia, nie ma więc sensu sprzedawanie go.
Nie ma ludzi niezastąpionych i jeśli Real wyłoży gruby hajs, to nie zdziwię się, jeśli Juanfran odejdzie.
Ma klauzulę odejścia 10 mln :O
OMG toż to śmiech na sali. Powinien w trybie natychmiastowym dostać nowy kontrakt z klauzulą min. 20mln.