Angel Lafita zagra w przyszłym sezonie w Getafe. Jest to już informacja potwierdzona, jednak jak donosi „Marca” sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej, gdyby nie ’Cholo’ Simeone.
Zaczynając jednak od początku, Lafita znajdował się na celowniku Atletico Madryt od dłuższego czasu. O transferze mówiło się bowiem już kilka sezonów wstecz, a ostatnio było jedynie głośniej o ewentualnym przejściu zawodnika na Vicente Calderon.
Jose Luis Caminero uzgodnił nawet warunki transferu z Realem Saragossa oraz samym zawodnikiem. Dyrektor sportowy „Los Colchoneros” uważał, że Lafita jest niezwykle uniwersalnym zawodnikiem, co zdecydowanie pomoże ’Cholo’ Simeone.
Ostatecznie jednak transfer nie doszedł do skutku, ponieważ zablokował go… Simeone. Szkoleniowiec Atletico Madryt odrzucił możliwość pozyskania Lafity i zdecydował, że dużo lepszym wyborem będzie Cristian Rodriguez, który ostatecznie trafił do Madrytu z FC Porto na zasadzie wolnego transferu.
I kolejny plus dla Simeone
Czy plus to się dopiero okaże.
I dobrze. Nie potrzeba sredniakow na VC.
Czy Cristan czy Lafita i tak ława, więc brałbym tego co ma mniejszą tygodniówkę.
Rodriguez jest o niebo lepszy niż Lafita. Brawo dla Cholo!
To w Getafe prawa strona należeć będzie do Valery i LAfity, WHOOOAAAA.
Marzy mi się Griezmann.