Wczoraj szkoleniowiec Atletico Madryt, Diego Simeone ogłosił listę zawodników powołanych na dzisiejszy mecz 23 kolejki Primera Division, w którym Los Colchoneros podejmą na wyjeździe Racing Santander. Największą niespodzianką była obecność na liście portugalskiego obrońcy Silvio, który wrócił do składu po dwóch i pół miesiąca.
Były zawodnik Bragi, który przybył na Vicente Calderon przed obecnym sezonem doznał kontuzji skręcenia kolana w meczu 13. kolejki, w której Atletico na własnym stadionie pokonało Levante 3-2 i od tamtej pory 24-letni piłkarz nie otrzymał powołania. Teraz jednak Silvo wraca do składu i będzie mu trudno wywalczyć miejsce w pierwszej jedenastce, bowiem świetnie na prawej obronie spisuje się obecnie Juanfran Torres.
Silvio jest lepszy od Juanfrana. Ale dobrze mieć dwóch niezłych prawych obrońców.
Według mnie także Silvio jest lepszy od Juana i gra na obronie od zawsze. Według mnie to kwestia miesiąca zanim Portugalczyk wróci do pełni swoich sił i ponownie będzie częścią pierwszego składu.
zacznie na ławie i myślę że około 60 minuty wejdzie na boisko.
A mi bardziej podoba sie Juanfran.
Obrona z nim jak wiadomo potrafi swietnie grac i nie tracic bramek. Oczywiscie, Silvio jest bardziej doswiadczony i w defansywie skuteczniejszy, ale skoro przy Juanfranie tył działa, to po co tu kombinowac. Szczegolnie – ze w ofensywie roznica na korzysc Juanfrana jest znacznie wieksza..
Najwazniejsze, ze obaj prezentuja odpowiedni poziom. Rywalizacja wyjdzie nam na dobre. A zwazajac, ze na skrzydlach troche posucha, to jak sie Silvio odbuduje po kontuzji, to zawsze dochodzi nam swietna opcja w postaci zdjecia skrzydlowego w czasie meczu, przesunieciu Juanfrana i wpuszczeniu Silvio. Korzysc z jego powrotu jest wiec podwojna!
Znając życie pogra 4 mecze i znów coś złapie. Choć chciałbym się mylić. A Juanfrana zawsze można jakoś wpleść w ofensywny układ drużyny.