Trzecioligowa hiszpańska drużyna Fuenlabrada CF zaproponowała zespołowi Atletico Madryt mecz towarzyski, który zostanie rozegrany z okazji otwarcia nowego stadionu Fuenlabrady, który nazywał się będzie Fernando Torres Stadium z racji tego, że w tym mieście wychował się ten piłkarz, który później, przed odejściem do Liverpoolu, a potem do Chelsea, był największą gwiazdą Rojiblancos. Mecz odbędzie się w czwartek, 1. września.
Właśnie dzięki temu, że Fernando Torres najpierw przebrnął przez szkółki Atletico Madryt, a potem był gwiazdą pierwszego zespołu, wybór przeciwnika dla Fuenlabrady był bardzo prosty. Sam zawodnik, na którego cześć nazwano nowy stadion, wizytował na tym obiekcie w marcu. Zrobił to przy okazji odebrania Złotego Medalu miasta Fuenlabrada, który został mu dany 'z szacunku i uznania dla jego sportowych i osobistych zalet, dla jego profesjonalnej kariery oraz dla lojalności względem miasta, w którym się wychował i urodził, a którego jest ambasadorem’.
W zespole Atletico Madryt wystąpią zawodnicy, który nie zostali powołani do swoich reprezentacji narodowych.
Ciekawie jak zagramy. Na reprezentacje jadą: Courtois, Silvio, Godin, Perea, Dominguez, Arda, Salvio, Falcao.
Czyli pewnie tak zagramy:
Joel, A.Lopez, Miranda, Pulido, Filipe, Suarez, Gabi, Tiago, Reyes, Juanfran, Adrian.
Chyba, że manzano da szansę zagrać kilku młodym zawodnikom z Atletico B.
Pizzi zagra bankowo. Diego chyba jeszcze nie wyrobi.
Bastón !
Szkoda że gościnnie nie zagra „El Nino’ ;p
Jutro prawdopodobnie szansę dostanie Asenjo. Dobrze byłoby go zobaczyć w wysokiej formie, choć z takim rywalem dużo pracy mieć nie będzie.
Ktoś wie o której dokładnie ten mecz i czy będzie możliwość obejrzenia spotkania na żywo gdzieś w internecie? Ja właśnie takie spotkania kocham, gdy my jesteśmy zdecydowanymi faworytami, a mecz toczy się do jednej bramki… szkoda, że w lidze nie można na takie liczyć.
Mecz o 20:30