Wissam Ben Yedder następcą Diego Costy?

Francuski dziennik L’Equipe podaje, że Wissam Ben Yedder znalazł się na liście napastników obserwowanych przez Atletico Madryt. Zawodnikiem interesują się kluby takie jak Arsenal czy Valencia.

Udane występy w Sevilli oraz bardzo dobry sezon rozegrany w barwach AS Monaco, spowodowały ponowny wzrost zainteresowania napastnikiem ze strony największych klubów w Europie. Atletico nie jest jedynym zespołem, który obserwuje Francuza. Real Madryt oraz Valencia również śledzą poczynania piłkarza. Wissam wrócił do formy i byłby solidnym wzmocnieniem każdej formacji ofensywnej. Trzeba wziąć pod uwagę, że w ciągu 31 meczów Wissam Ben Yedder zdobył aż 19 bramek i zaliczył 1 asystę.

Poza klubami z Hiszpanii, Tottenham, Manchester United, Manchester City, oraz Arsenal również zainteresowały się 29-letnim napastnikiem z Francji. Przy tak dobrej dyspozycji zawodnika można mieć jednak pewność, że AS Monaco będzie starało się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zatrzymać go w klubie. Świetne statystyki i duży wpływ na grę zespołu spowoduje, że ewentualna kwota wymagana do pozyskania zawodnika poszybuje wysoko w górę. Według Transfermarkt Ben Yedder wyceniany jest na 40 mln euro. Ta kwota wydaje się jednak dość niska za tak skutecznego zawodnika.

Należy pamiętać, że zarówno Diego Simeone, jak i Zinedine Zidane poprosili o sprowadzenie nowego napastnika na przyszły sezon. Dotychczas faworytem do uzupełnienia składu Atletico wydawał się Edinson Cavani. ​Real natomiast ostrzy zęby na pozyskanie młodziutkiego zawodnika Borussi Dortmund, Erlinga Haalanda.

źródło: L’Equipe, wideo: youtube, foto: AS