Lewy obrońca Atletico Madryt, Guilherme Siqueira nie zamierza zmieniać klubu podczas obecnego okienka transferowego.
Brazylijczyk, który jest łączony z transferem do takich zespołów jak: AC Milan, Inter Mediolan oraz FC Porto poinformował, że jeśli dojdzie do powrotu Filipe Luisa na Vicente Calderon, to zamierza podjąć rywalizację ze swoim konkurentem do gry w pierwszym składzie.
– Kilka słów odnośnie nieprawdziwych informacji na mój temat, o których ostatnio przeczytałem w prasie. Jestem bardzo szczęśliwy w Atletico Madryt i nie prowadzę negocjacji z innymi klubami. Poinformował sam zawodnik na swoim Instagramie.
Ciekawe jak finansowe Fair Play byśmy ogarneli, gdyby został. Może mówić co chce, ale jego odejście jest przesądzone. I za kilka dni będzie mówił co innego.
Niech Siqueira zostanie, a Filipe nie przychodzi i będzie git.
jak dla mnie lepiej żeby on został niż syn marnotrawny Filipe łaskawie do nas wracał
Ja nie ma problemu z powrotem Filipe, ale powrót Filipe za więcej niż 10 mln już mi się nie podoba. Jakoś z tym Siqueirą damy radę. Niezły gracz, który przy dobrej formie spokojnie może nam pomóc w odnoszeniu sukcesów.
Też mi się nie podoba opcja z Filipe. Podobnie jak Manian uważam, że w Jego przypadku max. to 10mln, jednak Chelsea takiej oferty nie zaakceptuje. Dobry byłby na roczne wypożyczenie bez opcji wykupu.
Zresztą sama idea powrotu Filipe nie jest najlepszą opcją.
Hmm. Cerezo powiedział, że ma nadzieję, że że nie potrwa długo przejście Filipe do Atletico, gdy został zapytany o słowa Mourinho. Więc tak czy siak, też potwierdził, że Filipe przejdzie do Atleti. Co do Siqueiry powiedział, że prawdopodobnie zostanie. Ale ile w tym prawdy to nie wiem..
Siqueira ma się do Filipe jak Grecja do Kataru.O czym my tu w ogóle debatujemy? Siqueira? Litości. Pół roku temu walczył o skład z Ansaldim i większość z Was typowała Ansaldiego (dokładnie pamiętam bo jako jeden z nielicznych twierdziłem że Siqueira ma większy potencjał).Co to są kuźwa za nazwiska przy kozaku, który trzy lata grał dla nas na kosmicznym poziomie. Co z tego że odszedł? Filipe, Godin, Gimenez/Savic, Juanfran – dziękuję, dobranoc.
A w sprawie kasy za Filipe to powiem tak. Żałujecie na niego 15 mln a sprowadzamy Vietto i Carrasco za gruby hajs mając Oliego, Saula i Correę. Ktoś tu nie pogra za dużo w tym sezonie.
Pamiętacie za ile przyszedł niewypał sezonu Jimenez,8- 12mln ? Nie pamiętam dokładnie.
Filipe daje nam jakość, wysokie umiejętności, doświadczenie i pełne zrozumienie koncepcji trenera. Po co Filipe?
Thorgal ma rację. Płaczecie z tym Filipe, jakby zdradził klub. Trudno, poszedł do Chelsea, dostał dobrą ofertę, my zarobiliśmy dużo pieniędzy (i nawet wydając 15M€ będziemy do przodu, o ile sprzedamy Siqueirę, chociaż dla mnie byłby dobrym zmiennikiem), więc nie rozumiem tego bólu dupy. Zwłaszcza, że zawsze był profesjonalistą i według mediów odrzucił ofertę Realu Madryt kilka miesięcy temu. Jest spory niedobór lewych obrońców na wysokim poziomie, a tacy którzy są młodzi oraz nieodbiegający umiejętnościami od Kasmirskiego (widzę tylko Ricardo Rodrigueza, nawet nie wymyślajcie Kurzawy, poprawny i tyle) kosztują ponad 25 baniek. A Luis daje gwarancję i stworzenie defensywy Juanfran… Czytaj więcej »
Ja nie jojcze, że zdradził klub. Spoko, odszedł, chce wrócić. Ale również my odłóżmy w takim razie sentymenty na bok i traktujmy go jak rezerwowego ze słabszego niż nasz klubu, który lada moment kończy 30 lat.
Ale co to za kulawy argument, że rezerwowy ze słabszego niż nasz klubu? Piłkarz znacznie lepszy niż nasz podstawowy lewy obrońca.
Co do 30 lat – taki Patrice Evra grał świetnie w zeszłym sezonie w Juventusie i jest z rocznika 1981.
To kupmy Patrice’a Evrę za 15 mln albo skoro miał świetny sezon to za 20. Piłkarza z Legii też kupujesz za określoną kwotę choćby nie wiadomo jaki był dobry, bo to tylko polska liga, wtedy nie powiesz, że co to za argument, że słabszy klub. Także takie wytyczne jak wiek, status konkretnego gracza mają również swój wpływ na cenę. Nie ma co się oszukiwać. Filipe przychodzi z sentymentu. Żaden inny gracz z takim statusem nie przyszedłby obecnie za taką kasę.
Nie przekręcaj moich argumentów, bo dobrze wiesz, że z Evrą chodziło o wiek. Tylko ten piłkarz Legii nie był sprawdzony na najwyższym poziomie, a Filipe radzi sobie na nim doskonale. Kasmirski na pewno nie przychodzi z sentymentu, bo a) szukamy lewego obrońcy, b) Filipe jest świetnym lewym obrońcą, c) Cholo chce Filipe w swojej drużynie.
Być może 15M€ to odrobinę za dużo, jednak wolę zapłacić takie pieniądze za gwarancję jakości, a nie kota w worku za 10 baniek, bo istnieje prawdopodobieństwo, że okaże się Raulem Jimenezem.
Moim zdaniem Filipe to dobra opcja bo:
1) Zna specyfikę klubu
2) Tak naprawdę nie ma lepszej opcji w stosunku jakość-cena
3) Jest zgrany z wieloma zawodnikami
4) Jeden z moich ulubionych zawodników
Maradona też jest sprawdzony na najwyższym poziomie. Najpierw piszesz, że Filipe nie przychodzi z sentymentu, a potem, że Cholo go chce, co jest dowodem, że jest w tym jakiś sentyment i dodatkowe kilka milionów wysupłane. Nie twierdze, że nie mamy kupować Filipe, ale jeśli przyszedłby za 10 mln, to co? Nagle by było zagrożenie, że będzie niewypałem. Pieniądze nie grają.
Ale Maradony nie potrzebujemy, zresztą Caminero już nie importuje koksu. A co ma do rzeczy sentyment i fakt, że Cholo go chce? Sentymentalny to był powrót Torresa. Filipe Luis ma sporo do zaoferowania i Simeone chce go w drużynie właśnie dlatego.
Nie przyjdzie za 10 milionów, bo za taką kwotę nie kupimy lewego obrońcy, który z miejsca podniesie poziom wyjściowej jedenastki.
Ale można kupić Kurzawę czy Rodrigueza i wcale nie muszą być za 10 mln. Przecież ja nie twierdzę, że to ma być cena maksymalna za LO, tylko za konkretnego gracza.
Nikt tutaj nie wspomniał, że Filipe cały sezon spędził na ławce i nie wiadomo w jakiej jest formie.
Na CA tragedii nie było z jego strony, gorzej z resztą zespołu. ;p
@Borda Otóż to. Chłop nie pograł i ciężko stwierdzić w jakiej jest formie. Można sie jeszcze zastanowic jak te ławkowanie wpłyneło na jego pewność siebie na boisku. @Thorgal, Marc Nie uważam, że Filipe w jakiś sposób zdradził klub – po prostu odszedł. Jednak.mimo Jego znajomości drużyny wydaje mi sie, że to delikatnie ujmując kupowanie kota w worku na podstawie tego co wyżej napisałem. Byłoby ok jakby przyszedł, ale jako wypożyczenie tudzież budżetowy transfer. On też już ma swoje lata i chyba nie warto inwestować aż takich pieniedzy. Że wydajemy 20 na Vietto a 15 na Filipe żal ? Akurat tutaj… Czytaj więcej »
Ja to ujmę tak. Jeżeli Filipe zamknie mi gębę swoją grą, tak jak zrobił to Tiago, niech przychodzi nawet za te 20 baniek.
Cholo wie co robi i jeżeli tak bardzo go chce, to nie bez powodu. Idealnie byłoby jeszcze, gdyby Siekiera nigdzie nie odchodził i niech walczą oboje o pierwszy skład. Wyjdzie nam to tylko na dobre.
Poza tym Filipek ma jeszcze jedną, bardzo ważną zaletę, o której nikt wcześniej nie wspomniał. Mianowicie jest podobny do Prezesa Króla Krzysztofa. Koniec, kropka. Mi to wystarczy. 😉
Dużo hajsów – racja. Tylko, że jeśli było widać jak na dłoni, że cały sezon kuleje lewa obrona (gra tam nawet prawy obrońca) to nie masz najlepszej pozycji negocjacyjnej. Czelsja wiedziała co się dzieję i jak dobrze Filipe grał u nas, nie chcieli go oddać za pół darmo. Ja mam taką teorię, że jakby Filipe został to Mandżur miałby przynajmniej 10 bramek więcej. Kasmirski ładował tyle piłek w pole karne. Na przekroju sezonu najbardziej żal było mi brakuje naszego polskiego brazylijczyka, gość z Ardą robili robotę (dobrze, że Arda ogarnął się z Juanfranem później). Wyobraźcie sobie co będzie działo się… Czytaj więcej »
Przyszło mi jeszcze do głowy takie coś, mała teoria spiskowa… Powrót Filipe może mieć jeszcze jedną, cholernie ważną dla naszego zespołu zaletę. Otóż idąc za przykładem wcześniej Tiago, a teraz Luisa, może inni gracze 100 razy się zastanowią, zanim odejdą do Czelsi, która regularnie podkupuje nam graczy od jakiegoś czasu. Może być teraz tak, że będą nas co najwyżej mogli w kloakę pocałować, a nie wyciągać kogo tylko chcą, bo ten nie będzie chciał do nich odejść.
Oczywiście powyższe to tylko moje gdybanie i daleko posunięte wnioski.
Powtórzę się- będzie tak samo jak z Tiago. Dobrze grał i wszyscy zapomnieli o sytuacji z Chelsea, bo jeżeli chodzi o piłkarzy to ważne jest to co pokazują na boisku. Problemem jest moim zdaniem to, że przy obecnych transferach szansa Lucasa na grę jest minimalna, z drugiej strony- nie można się go pozbyć. Bo on jest czwartym stoperem, przez możliwość grania na lewej zabezpieczeniem na wypadek plagi kontuzji. Ale. Na lewej Filipe i Sikira + Gamez, którego uważam za bardzo dobrego zawodnika. Na środku również 3 graczy. Lucas nie ma za wielkich szans na grę. Wypożyczyć? 4 stoper jest potrzebny.… Czytaj więcej »
Jeszcze nie wiadomo czy zostanie. Czereśnia co prawda powiedział, że prawdopodobnie zostanie, ale w jego słowa nie do końca trzeba zawsze wierzyć (po zakończeniu sezonie mówił, że będą 2-3 transfery :D). Mówiło się o tym, że Siqueira odejdzie, a LO będą Filipe i Lucas. Była także mwoa o tym, że odejdzie, żeby przekroczyć limitu na Finansowe Fair Play. Osobiście wolałbym, żeby został, bo byłaby większa rywalizacja o miejsce składzie, a przy Lucasie, praktycznie Filipe nie miałby się o nic martwić. Choć z drugiej strony Lucas za bardzo sobie nie pogra, będzie 3 LO (a może nawet czwartym, bo jest Gamez)… Czytaj więcej »
@kamilinho – za długie, nie chce mi się czytać.
Spoko, szczerze to mam to w dupie 😀 Takie przemyślenia na bieżąco pisania komentarza, w skrócie – za dużo tych transferów.
W sezonie 2013/14 mieliśmy czterech stoperów i rezultat był taki, że Giménez – wówczas dopiero czwarty wybór – rozegrał 180 minut w ciągu całej temporady (we wszystkich rozgrywkach). Jeśli tyle samo na swojej nominalnej pozycji ma teraz rozegrać Lucas, to lepiej, żeby poszedł na wypożyczenie. Czwarty stoper to dla nas luksus, od biedy może tam grać Gámez albo Saúl, a jeśli już Cholo się uprze, że koniecznie potrzebuje czwartego środkowego obrońcę, to najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby pozyskanie takiego „Caty Díaza”.
Wg mnie porównywanie sytuacji Tiago i Filipe jest dziwne. Tiago został oszukany, a Filipe się po prostu nie przebił. Zresztą np. ja ani przez sekundę nie miałem do Tiago żalu. Na Filipe też gwizdać nie zamierzam, bo tutaj to przecież nie on ustalił warunki swojego transferu.
@exempt
Jeśli tak się to wszystko potoczy, to mamy bardzo bogatą defensywę, bo oprócz graczy grających na nominalnych pozycjach Gamez powodzeniem.może zejsć na lewą, tak samo Lucas. Zatem na środku mamy 4 zawodników, a w przypadku przyjścia Filipe na lewej stronie także może grać 4 zawodników – kontuzje nam nie straszne. Odpukać. Jednak pewnie sie to bedzie wiązać z grzaniem ławy wielu zawwodników.
Manian- nie chodzi w ten sposób porównywać sytuacji Tiago i Filipe. Tak jak niektórzy mieli żal do Tiago, i teraz mają do Filipe, prawdopodobnie tak samo zapomną o tym po kilku dobrych występach. Sam również nigdy nie miałem żadnego żalu. Fakt faktem, że wraca do nas gracz, który był mega ważny, dostał lepszą propozycję jeżeli chodzi o finanse (czy prestiż też? Czy lepszy zespół? Polemizowałbym, moim zdaniem nie), nie wyszło mu tam więc wraca do nas, bo ma tutaj pewne miejsce i jest gwiazdą. To są fakty, a jak to kto odbiera, to już indywidualna sprawa. Ty, podobnie jak ja,… Czytaj więcej »
Fak, jak przeczytałem sobie to znowu to aż się yebłem w łeb za to pierwsze zdanie 😀 A żeby offtopu nie było, coś chciałbym sobie tutaj przeanalizować Obrona. Juanfran, Gimenez, Godin, Filipe- wiadomo. Gamez, Savic, Siqueira- trójka graczy, dwa miejsca na ławce, a każdy z nich prawdopodobnie będzie zasługiwał na to by swoje minuty dostawać. I Lucas, który powinien zbierać doświadczenie, a jakoś mi się nie chce wierzyć że przebije się przed Savicia lub Gameza na ławkę rezerwowych. Pomoc. Chyba czwórka Griezmann, Koke, Tiago, Carrasco. Załóżmy że miejsca na ławce będą dla nich 3, z czego jeden pomocnik powinien sobie… Czytaj więcej »
Kamilinho zapomniałeś, że może przyjść Motta który zapewne będzie się dzielił minutami z Tiago. Środek pomocy Koke i dla mnie Saul, bo tam ma największe szanse na gre, Gabi tak potrzebny, że aż wcale, no chyba że w szatni. Pseudo-skrzydła Carrasco, Griezmann, Correa, Oliver czyli czterech zawodników na dwie pozycje, jest git + Correa może grać jako cofnięty napastnik. RG to samo co Gabi, potrzebny chyba tylko w szatni. Co do obrony to się zgadzam, ale ja dałbym Lucasa na wypożyczenie. Atak Martinez – Torres (przynajmniej na początku sezonu) do tego na zmianie Vietto i tak jak pisałem wcześniej Correa.… Czytaj więcej »
Gamez dopóki nie zaczął grać na LO, to większość meczów przesiadywał właśnie na trybunach. Powiedzmy, że będzie taki skład: Oblak, Juanfran, Godin, Gimenez, Filipe, Motta, Koke, Carrasco, Griezmann, Vietto, Jackson. Pozostaje 7 miejsc: Moya, Siqueira, Savic, Lucas, Tiago, Gabi, Kranvenitter (jeżeli River przegra finał CL), Oliver, Saul, Raul Garcia, Torres, Correa. 11-12 zawodników. Czyli nie bedzie się mieściło 3-4 zawodników. Powiedzmy, że Lucas i Gamez w obronie, jeżeli nie przyjdzie Kranvenitter dojdzie jeszcze jeden grajek. Z Kranvenitterem dwóch. Nie powiem, Simeone będzie miał kłopot. Jednak Oliver jak dla mnie będzie to jeden z pierwszych, który będzie wchodził z ławy na… Czytaj więcej »
Coś czuję, że i tak Cholo będzie wystawiał Gabiego w pierwszym składzie tak często, jak się tylko da. Dwa sezony temu nasz kapitan był zajebisty, prawdziwy lider drużyny. W poprzednim sezonie zaś nie miał nawet sił dogrywać do końca meczu. Lubię go bardzo, ale piłkarsko nie daje nam już prawie nic, poza walorami mentalnymi. Dokładnie tak samo mógłbym opisać Raula Garcię, z tą różnicą jedynie, że chłop ma siły tyrać cały mecz i doskonale główkuje. Niestety znając Cholo, to prędzej wystawi choćby nawet na ławkę w/w grajków niż kogokolwiek z młodzieży. Tak samo na lewej obronie prędzej zagra ponownie Gamez,… Czytaj więcej »
Motta raczej przyjdzie przed tym jak będzie wiadomo czy River wygra czy nie. W PSG ściagnęli na jego pozycję jakiegoś gościa, i na dniach ma odejść. Czyli w tym lub w przyszłym tygodniu, myślę, że będzie transfert= Motty. A co do Kranevittera, to już nie zależy od nas, wszystko zalezy co osiągnie River. Jeżeli wygrają to naprawdę zapowiada się bardzo dobry środek pola: Koke, Tiago, Motta, Kranevitter i Gabi. Jeśli chodzi o Saula to na razie nie ma żadnych przesłanek, zeby grał w środku pola w nadchodzącym sezonie.
’Jeżeli przegrają’