Diego Simeone pojawił się po dzisiejszym porannym treningu na konferencji prasowej. Na początku trener Atletico Madryt został zapytany o Radamela Falcao i niemal natychmiast odpowiedział: – Z El Tigre jest już wszystko w porządku. Wczoraj i dzisiaj normalnie pracował z całą grupą, więc równo niemal na pewno zagra od początku i w trakcie meczu zobaczymy na ile wystarczy mu sił. Później Cholo pochwalił zespół Malagi: – Czeka nas wielki mecz z jednym z najsilniejszych klubów w La Liga. Od początku sezonu nasi przeciwnicy udowadniają, że są w wysokiej formie i zwyciężają nie tylko w lidze, ale także w rozgrywkach europejskich. Saviola zastąpił Rondona, który odszedł w lecie i póki co radzi sobie bardzo dobrze. Choć spotkanie będzie wymagało od nas ogromnego zaangażowania i odpowiedniej formy, to chcemy wygrać.
O obecnej sytuacji w Primera Division Argentyńczyk wypowiedział się tak: – Jak na razie wszystko wygląda bardzo ciekawie i to powinno cieszyć każdego kibica. To prawda, że w tej chwili Malaga jest bezpośrednio za nami, ale to nie jest nasz jedyny rywal w walce o czołówkę, bo są przecież jeszcze zespoły takie jak Sevilla, Celta, Valencia. Najważniejsze jest to, aby jutro zwyciężyć na Vicente Calderon i utrzymywać dystans. Co do meczu Barcelony z Realem, to powiem szczerze, że kompletnie o nim nie myślę i wraz z zawodnikami skupiam się tylko i wyłącznie na naszym spotkaniu, bo to nas najbardziej dotyczy.
Dalej Simeone kontynuował: – W tej chwili zajmujemy 2. miejsce, ale musimy być bardzo ostrożni z jakimkolwiek prognozowaniem. Najlepiej jest myśleć o tym, co jest bezpośrednio przed nami, a nie o tym, co być może kiedyś się wydarzy. Nie ma sensu mówić dziś o tym, że walczymy o mistrzostwo, bo to dopiero początek sezonu. Trener Rojiblancos skomplementował potem Manuela Pellegriniego: – To bardzo dobry szkoleniowiec, który dał Maladze wiele dobrego. Dzięki niemu jego zespół gra bardzo dynamicznie i jest bardzo skuteczny w ataku. Od momentu jego przyjścia nasi rywale stali się jedną z najlepszych drużyn w La Liga i sam jestem ciekaw, co on wymyśli na jutrzejszy mecz.
Na zakończenie Argentyńczyk powiedział: – W tym momencie cały mój zespół jest w świetnej formie, osiągamy dobre wyniki i póki co mamy ogromne ambicje i wolę walki. Wszystko to zawdzięczamy ciężkiej pracy i temu, że wszyscy piłkarze rozumieją, co to znaczy grać dla Atletico. Mam nadzieję, że powoli udaje mi się nawiązywać do czasów, kiedy Rojiblancos byli najsilniejsi w historii. Co prawda jeszcze wiele wyzwań przed nami, ale jestem szczęśliwy, że wygrywamy kolejne mecze i jesteśmy od dłuższego czasu niepokonani. Nie chcemy jutro tego zepsuć, więc postaramy się o zwycięstwo.
