Hiszpańska gazeta El Mundo Deportivo donosi, że Saúl Ñíguez jest bardzo blisko tego, aby przyszły sezon spędzić na wypożyczeniu w Rayo Vallecano. Wychowanek Atlético Madryt odbył niedawno rozmowę z Diego Simeone. Choć 18-latek oczekiwał, że podobnie jak Javi Manquillo i Óliver Torres będzie częścią pierwszej drużyny, to Cholo powiedział mu wprost, że najlepiej byłoby, gdyby ten przez najbliższy rok zbierał doświadczenie w innej drużynie La Liga.
Słowom tym nie ma się co dziwić, gdyż na pozycji, na której zazwyczaj gra Saúl Ñíguez konkurencja jest naprawdę duża. Obecnie wyżej w hierarchii są Mario Suárez, Gabi i Tiago, a Rojiblancos cały czas starają się przecież pozyskać defensywnego pomocnika (na razie bardzo zaawansowane negocjacje prowadzone są w sprawie pozyskania Étienne Capoue).
18-latek doskonale to rozumie, dlatego też już teraz rozgląda się za klubem, w którym mógłby spędzić przyszły sezon. Najbliżej wypożyczenia wychowanka Atlético Madryt jest w tej chwili Rayo Vallecano. Plusem gry w tym zespole byłoby to, że Saúl Ñíguez nie musiałby wyprowadzać się z domu. O pozyskanie młodego pomocnika stara się również Elche, ale wydaj się, że beniaminek La Liga ma na to małe szanse.
AKTUALIZACJA!
Jak donoszą właśnie hiszpańskie media (na czele m.in. z gazetą AS), oba kluby osiągnęły porozumienie i Saúl Ñíguez spędzi przyszły sezon w Rayo Vallecano. Atlético Madryt oczekuje, że 18-latek rozegra przynajmniej 20 ligowych spotkań i nabierze niezbędnego doświadczenia, by w sezonie 2014/2015 zastąpić w składzie Tiago.