Wygrana z Leganés: – Od dawna ego potrzebowaliśmy. To ważne zwycięstwo, ale nie możemy tracić ostrości wizji. Niczego jeszcze tak naprawdę nie osiągnęliśmy, choć oczywiście wywalczony komplet punktów dodaje nam pewności siebie w walce o utrzymanie.
Strzelony gol: – Tego typu akcje mamy przećwiczone. Dopisało nam szczęście, ale najważniejsze, że piłka trafiła do siatki. Mogę tylko być wdzięczny trenerowi, że konsekwentnie stawia na mnie na lewej obronie.
Atlético: – To wspaniały zespół, absolutny światowy top. Mają mocną kadrę i ktokolwiek wybiega na boisko, gra na sto procent i wnosi dużo jakości. Bronią się całym zespołem i robią to bardzo inteligentnie. Jeśli chcemy wygrać, musimy zagrać tak jak przed rokiem. Trzeba zaprezentować się na wysokim poziomie, być skoncentrowanym i czujnym. Muszą pracować wszystkie zmysły.
Defensywa: – Od jej postawy wiele zależy. Trzeba grać solidnie. Zachowanie czystego konta daje co najmniej punkt.
Bycie rezerwowym: – Obowiązkiem piłkarza jest być zawsze przygotowanym i być do dyspozycji trenera, który dokonuje ostatecznego wyboru. Kiedy nie dostaję szansy, na treningu staram się dawać z siebie jeszcze więcej, by pokazać, że zasługuję na szansę.
Krytyka: – Lubię ją. Jest dobra, bo potrafi Cię wzmocnić. Pochlebstwa mogą cię tylko osłabić.
Źródło: realsporting.com
Nie wiem, na ile wyćwiczone są wypowiedzi, ale z powyższych wypowiedzi można wywnioskować, że to całkiem kumaty gość.