Czas na kolejne podsumowanie tego, jak na wypożyczeniach w innych klubach radzili sobie w ten weekend piłkarze Atlético Madryt. Kolejne 90 minut w barwach Almeríi zaliczył Thomas. Ghańczyk radzi sobie w zespole z Andaluzji naprawdę nieźle i wygląda na to, że może się przez ten sezon rozwinąć tak, jak w poprzednim uczynił to Saúl Ñíguez. W starciu z Córdobą (1-1) 21-letni pomocnik obejrzał żółtą kartkę.
W drużynie Rayo Vallecano zadebiutował natomiast Emiliano Insúa. Argentyńczyk rozegrał całe spotkanie z Elche, jednak nie może być w dobrym humorze, bowiem Franjirrojos przegrali u siebie 2-3. Argentyńczyk zaprezentował się przyzwoicie, był aktywny w ofensywie i mógł nawet zaliczyć asystę. Niestety jego podania nie wykorzystał Javier Aquino. W wyjściowym składzie ekipy z Campo de Fútbol de Vallecas znalazł się także Léo Baptistão, który został zdjęty z boiska w 84. minucie.
Kolejne 90 minut w Liverpoolu zaliczył Javi Manquillo. Nie był to jednak najlepszy występ młodego obrońcy, podobnie jak i jego kolegów. The Reds ulegli bowiem na własnym boisku Aston Villi 0-1. Oto jak 19-letniego Hiszpana oceniono na polskiej stronie kibiców klubu z Anfield:
„Nie upilnował Agbonlahora w polu karnym przy pierwszej bramce, napastnik Villi po prostu sterroryzował go swoją siłą, a rozpaczliwy wślizg Hiszpana był z góry skazany na niepowodzenie. Popełnił fatalny błąd przy długiej piłce Villi, jednak w ostatniej chwili udało mu się uratować sytuację. Zaliczył sporo niedokładnych podań (tylko jedno z siedmiu dośrodkowań Hiszpana dotarło do adresata), mniejszych i większych błędów, ale przynajmniej dawał opcje w ofensywie. Momentami grał bardzo nerwowo„.
W Southampton zadebiutował natomiast Toby Alderweired. Belg spędził na boisku całe spotkanie i zebrał po nim naprawdę bardzo dobre opinie. Chwalono go za solidną grę i spore umiejętności. 25-latek może być zatem zadowolony z siebie, zwłaszcza że Święci pokonali u siebie Newcastle aż 4-0. Niezłe 90 minut w barwach Realu Saragossa rozegrał Borja González. Jego zespół zremisował 1-1 z Sabadell, a on zdobył dla niego jedyną bramkę (video poniżej) i był bardzo aktywny, zwłaszcza w drugiej połowie. Młody napastnik został także ukarany żółtą kartką.
Z bardzo złej strony pokazał się natomiast Josuha Guilavogui. Francuz pojawił się na boisku w 77. minucie pojedynku Wolfsburga z Hoffenheim (1-1), jednak musiał przedwcześnie zejść do szatni. Wszystko za sprawą tego, że w 15 minut uzbierał dwie żółte kartki i w doliczonym czasie gry został wyrzucony z murawy.
W Numancii (1-3 z Ponferradiną) cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Kader. Taki sam los spotkał Emiliano Velázqueza, który z boku przyglądał się, jak Getafe przegrywa na wyjeździe 0-2 z Sevillą. Poza kadrami meczowymi swoich klubów znaleźli się Silvio i Óliver Torres (obaj powracają do zdrowia po kontuzjach), Andre Moreira (wycinanie migdałków) oraz Yassine Bounou i Rubén Pérez (obaj decyzją trenerów).