Któżby kilka tygodni temu przypuszczał, że największe pochwały spośród przebywających na wypożyczeniach będzie zgarniał André Moreira? Golkiper ponownie pokazał się z dobrej strony i udowodnił, że letnie zainteresowanie Benfiki nie było przypadkiem. Zdecydowanie na minus zagrał Emiliano Velázquez, który przyczynił się do straty bramki, a później wyleciał z boiska. Coraz gorzej wygląda sytuacja Luciano Vietto Valencii, który wyraźnie odstaje formą od swoich konkurentów do gry.
Héctor Hernández (Albacete)
Napastnik znalazł się poza kadrą meczową na spotkanie z Lorcą, które jego koledzy wygrali 2-1. Po 29 kolejkach zespół zajmuje trzynaste miejsce.
Diogo Jota (Wolverhampron)
Lider Championship miał w sobotę rozegrać domowe spotkanie z Reading, ale zostało ono przełożone ze względu na złe warunki atmosferyczne, a konkretnie intensywne opady śniegu, silny wiatr oraz niską temperaturę.
Pierre Kunde (Granada)
Drużyna Kameruńczyka zagrała na wyjeździe z Lugo, a całe spotkanie zanotował wypożyczony pomocnik. Jego niezła gra w środku pola nie pomogła jednak w odniesieniu zwycięstwa i Andaluzyjczycy po serie czterech wygranych musieli pogodzić się z porażką 1-2. Potknęły się również inne ekipy z czołówki, więc Granada pozostała na trzeciej pozycji z dwoma punktami straty do miejsca dającego bezpośredni awans. Do końca sezonu pozostało trzynaście kolejek.
Bernard Mensah (Kasımpaşa)
Ghańczyk był najlepszym graczem ofensywnym swojej drużyny w potyczce z Osmanlısporem. Pomocnik był często pod grą i zaliczył jedno kluczowe podanie. Zespół tego dnia było stać na remis 1-1, a Afrykanin zszedł w 89. minucie, kiedy wynik był już ustalony. Strata punktów oznacza spadek w tabeli ligi tureckiej na dwunastą pozycję po 26. kolejce.
André Moreira (Belenenses)
Bramkarz wystąpił w meczu ligowym przeciwko Vitória SC i po raz trzeci z rzędu zachował czyste konto, a spotkanie zakończyło się wynikiem 0-0. Były reprezentant portugalskiej młodzieżówki zanotował kilka solidnych interwencji oraz dobrze wychodził do piłki. Był zdecydowanie jedną z najjaśniejszych postaci na murawie. Dla podopiecznych Silasa był to trzeci z rzędu pojedynek bez porażki, a drużyna w tabeli plasuje się na jedenastej pozycji.
Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)
Do kadry powrócił Antonio Amaya, ale mimo to Urugwajczyk utrzymał miejsce w XI i wystąpił przeciwko Realowi Valladolid. Nie były to dobry zawody w wykonaniu obrońcy, który na początku drugiej połowy sprokurował rzut karny i rywale wyszli na prowadzenie. W 69. minucie 23-latek otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. To jego drugi czerwony kartonik w obecnym sezonie, a poprzednio zawieszenie kosztowało go utratą miejsca w składzie na pewien czas. W momencie wyrzucenia defensora na tablicy wyników widniał remis 1-1, który utrzymał się do końca pojedynku. Rayo utrzymało drugie miejsce w klasyfikacji Segunda z dwupunktową przewagą nad Granadą.
Luciano Vietto (Valencia)
Podczas intensywnego okresu Argentyńczyk otrzymał szansę od pierwszej minuty w starciu z Athletikiem, ale ponownie niewiele wniósł do gry. Oddal jeden celny strzał i zanotował kluczowe podanie, lecz notorycznie przegrywał pojedynki. Napastnik zszedł z boiska w 71. minucie przy stanie 1-1 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie. W następnej kolejce z Betisem Vietto zasiadł na ławce rezerwowych i nie otrzymał szansy. Nietoperze wygrały 2-0 i po 27. kolejce LaLiga nadal są na czwartym miejscu z bezpieczną przewagą nad kolejną Sevillą.
Biorąc pod uwagę wszystkich naszych piłkarzy na wypożyczeniu to zabawnym jest fakt, że największe szanse zaistnieć jakkolwiek w Atleti ma nasz kochany Bernard Mensah. Jota jest sprzedany, z Hectora już raczej nic nie będzie, Moreira nawet jak wystrzeli formą to zostanie puszczony niemal za darmo bo mamy marne prawa do niego, Vietto jest żałosny, Velazquez po jednym dobrym sezonie w Europie już tylko cieniuje. Ewentualnie Kunde może być kolejnym Thomasem. Kto wie, tego też bym sobie życzył.
Kasimpasa ma opcję wykupu Mensaha a skoro jest ich czołową postacią to kto wie, czy z niej nie skorzystają.