Oficjalna strona internetowa Atlético poinformowała o statusie niektórych piłkarzy przed sobotnim meczem z Eibarem w ramach Primera División.
Stefana Savić nie ukończył porannego środowego treningu ze względu na dyskomfort, po czym udał się do kliniki FREMAP. Przeprowadzone tam badania pozwoliły na zdiagnozowanie nadwyrężenia jednego z mięśni w prawym udzie, co niestety rzuca spory cień wątpliwości, jeśli chodzi o występ Czarnogórca w weekend.
Do normalnego treningu z grupą powrócili natomiast Fernando Torres i Lucas Hernández, którzy na pewno będą gotowi na potyczkę z Los Armeros. Doświadczony napastnik zmagał się od czasu spotkania z Las Palmas z urazem prawej kostki, po którym nie ma już jednak ani śladu. Francuski obrońca przez ostatnie dwa tygodnie odczuwał bóle krzyża, ale i on dostał od klubowych lekarzy zielone światło.
Pierwsze kroki w kierunku powrotu na boisko poczynili Augusto Fernández i Diego Godín, którzy rozpoczęli już pracę z terapeutami i rehabilitację na siłowni.
Savić wystąpi na pewno, to był fałszywy alarm.