Dziś mamy:25 April, 2024
27.04.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Athletic Bilbao
Do meczu pozostało:
2dn.8godz.30min.
11.91 X3.40 24.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Radamel Falcao: To były najlepsze dwa lata w mojej dotychczasowej karierze

Radamel Falcao jest już piłkarzem AS Monaco i nie zagra już dla Atletico Madryt żadnego meczu. Na pożegnanie z Vicente Calderon El Tigre udzielił wywiadu dla oficjalnej strony internetowej Rojiblancos. Na początku powiedział: – Kiedy patrzę wstecz i przypominam sobie chwilę, w której przybyłem do stolicy Hiszpanii, to widzę, jak wiele wspaniałych momentów tu przeżyłem. Moim celem było udowodnienie, że jestem dobrym sportowcem i że jestem w stanie pomóc tej drużynie zdobywać tytuły. Osiągnęliśmy to. Zajęliśmy trzecie miejsce w lidze, która jest bardzo silna i konkurencyjna. Trudno tu o mistrzostwo, jeśli nie grasz w Realu lub Barcie. Te dwa lata były najlepszymi w mojej dotychczasowej karierze. Nigdy ich nie zapomnę.

Jak Radamel Falcao wspomina triumf w Lidze Europy? – Tytuł, który wywalczyliśmy w Bukareszcie był dla mnie wielkim wyzwaniem. Chciałem powtórzyć to, co udało mi się osiągnąć rok wcześniej. Udowodniłem sobie, że potrafię naprawdę dużo i że nie brakuje mi ambicji i chęci zdobywania kolejnych nagród. Dodatkowo znów udało mi się być królem strzelców tamtych rozgrywek. Wiem, jak ważny był to puchar dla Atletico, dlatego moja radość była ogromna.

– W Monako było jeszcze lepiej. To był pojedynek Dawida z Goliatem. Nie byliśmy faworytami, właściwie nikt na nas nie stawiał, nie dawano nam szans. Mimo to pokazaliśmy kawał dobrego futbolu, zagraliśmy znakomity mecz i pokonaliśmy Chelsea. Tamta noc była fantastyczna, bo przecież ustrzeliłem hat-tricka! Cieszyłem się ze wszystkimi moimi kolegami i z kibicami – wyznał na temat spotkania o Superpuchar Europy.

 

Dwa tygodnie temu Radamel Falcao cieszył się z ostatniej zdobyczy – Pucharu Króla. W finale na Santiago Bernabeu Rojiblancos pokonali Real, a El Tigre zaliczył asystę przy bramce Diego Costy. – Przez tyle lat Atletico nie mogło wygrać derbów, aż w końcu udało nam się przełamać tą złą passę. Dokonaliśmy tego w tak ważnym meczu, że emocje sięgały zenitu. Napisaliśmy nowy rozdział w historii Vicente Calderon. Gdy jesteś piłkarzem, to to są właśnie te chwile, które przypominają o sobie do końca życia. Ludzie będą mówić o tym z pokolenia na pokolenie.

– Muszę także przyznać, że uroczystości przy pomniku Neptuna są czymś wyjątkowym. Każda z nich wywoływała we mnie mnóstwo pozytywnej energii. To wspaniała tradycja, że po zdobyciu trofeum kibice mają możliwość fetowania razem ze swoimi ulubieńcami. Tysiące ludzi, którzy cieszą się z tego, w co włożyłeś mnóstwo wysiłku. Ciężko nawet opisać, jakie to jest fantastyczne. Mówiłem to już raz i powtórzę znowu: Madryt jest o wiele piękniejszy, gdy jest przystrojony w czerwono-białe barwy – dodał.

 

Kolumbijczyk podziękował także za to, że przed rozpoczęciem obecnego sezonu Atletico Madryt zawitało w jego ojczyźnie. – To zasługa głównie Miguela Gila i Enrique Cerezo, którzy zdecydowali, że zagramy mecz towarzyski w moim kraju. Zawsze będę im za to wdzięczny, bo wcześniej zdecydowali się na mnie postawić, choć wcale nie musiałem się sprawdzić w stolicy Hiszpanii. Udało mi się jednak odpłacić za otrzymane zaufanie i jestem z tego dumny.

Na koniec Radamel Falcao powiedział: – Chcę powiedzieć, że dla mnie był to wielki zaszczyt, że mogłem dzielić szatnię z tak wspaniałymi piłkarzami i tak wybornym sztabem szkoleniowym. Z każdym z nich świetnie się dogadywałem i każdemu dziękuję za to, co dla mnie robili na co dzień. Zawsze będę kibicował Rojiblancos, nigdy nie zapomnę tych dwóch lat. Ciężko nawet opisać to słowami. Dostałem tu mnóstwo wsparcia i miłości, tutejsi kibice są najlepsi na świecie. Dziękuję Wam za wszystko.

 



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marc
Marc
2024 lat temu

Jest video do tego wywiadu i pod koniec jego udzielania Falcao ma łzy w oczach. Już się przyzwyczaiłem, że nasi najlepsi strzelcy odchodzą, ale czuć pustkę, bo Kolumbijczyk to był profesjonalista z pełną gębą i świetny, świetny piłkarz.

Trzeba liczyć, że znajdziemy dobrego zastępcę.

Gracias el Tigre!

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

To fakt. Zdecydowanie bardziej przeżywam odejście Falcao niż De Gei czy Aguero. Coś takiego czułem tylko przy stracie Domingueza.

AupaAtleti
AupaAtleti
2024 lat temu

A ja się przyzwyczaiłem że piłkarze od nas odchodzą dla hajsu… Bardziej przeżywałem Aguero- teraz przyjdzie jakiś nowy zawodnik którego pokochają wszyscy aby za jakiś czas odszedł on do rusków czy arabow. Takie życie.

Mimo wszystko dzięki Falcao za dobrze wykonaną robotę 😉

Tymek_PL
Tymek_PL
2024 lat temu

Gracias por todo El Tigre! Buena suerte!

Marc
Marc
2024 lat temu

Ale i tak najbardziej przeżyłem odejście Torresa i Maxi Rodrigueza.

Matheo
Matheo
2024 lat temu

Na poprawę humoru po odejściu Radamela…

http://www.youtube.com/watch?v=Uh_Gjdwn63Q

😉

mpoesp
mpoesp
2024 lat temu

To czemu nie zostaniesz?

mpoesp
mpoesp
2024 lat temu

„My heart has been with Monaco since my idol Thierry Henry played there” ~ Falcao

Śmiać się czy płakać?

GrZeCh00
GrZeCh00
2024 lat temu
norbi
norbi
2024 lat temu

mpoesp

„”My heart has been with Monaco since my idol Thierry Henry played there” ~ Falcao

Śmiać się czy płakać?”

Wiesz, ze pilkarze tez maja gosci od PR-u?

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x