Radamel Falcao odebrał we wtorek w kolumbijskiej ambasadzie Nagrodę Społeczności Latynoamerykańskiej, która jest przyznawana przez Radę Sportu. Falcao przy okazji deklarował swoje przywiązanie do Atletico. „W Atletico grają moi przyjaciele i choć ich opuściłem nadal czuję się jednym z nich, zawsze będę ich wspierał.”
„To co oni robią w tym sezonie jest niesamowite. Drużyna ma nieprawdopodobny sezon i walczy o trofea których od dawna nie udało się zdobyć. Zdobycie tytułu, pokonanie Barcy i Realu byłoby emocjonujące.” – dodał.
„Jeśli chodzi o finał Ligi Mistrzów to myśle, iż Atletico ma takie same szanse na końcowy triumf jak Real. Zobaczymy bardzo wyrównany mecz, a obie drużyny będą walczyć jak równy z równym.” – powiedział.
El Tigre opowiadał też o swoim powrocie do zdrowia. „Czuję się świetnie, jestem zadowolony z szybkiego powrotu do zdrowia. Rehabilitacja przebiega szybciej niż oczekiwano i mam nadzieję, że tak pozostanie.” – zakończył.
Kupmy z powrotem Gargamela.
Ale pewnie sobie pluje w brode, że nie poczekał jeszcze roku z tym transferem. No, ale któż mógł przepuszczać, że Atletico jeszcze się poprawi i będzie walczyło o tytuł i LM. Chociaż te 14 mln euro rocznie myślę, że mu to osłodzą 🙂
szacunek dla niego i Torresa zawsze ale pewnie im „gula lata” nieźle 😀