Początki Antoine’a Griezmanna na Vicente Calderón nie należały do najłatwiejszych. Nie miało znaczenia to, że na francuskiego piłkarza mistrzowie Hiszpanii wydali 30 milionów euro. Diego Simeone takie rzeczy nie obchodzą. Dla Argentyńczyka sprawa była prosta: skoro 23-latek nie przepracował z drużyną najważniejszego etapu letnich przygotowań, musi to nadrobić i krok po kroku nauczyć się w jaki sposób gra Atlético. Zwłaszcza w defensywie.
Dlatego też w 24 pierwszych meczach we wszystkich rozgrywkach były gracz Realu Sociedad aż 12 razy wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Oglądanie meczu z pozycji siedzącej z pewnością irytowało Antoine’a Griezmanna, zwłaszcza że przytrafiło mu się to w kilku ważnych spotkaniach – dwóch pierwszych derbach z Realem na Santiago Bernabéu, czy też pierwszym meczu z Juventusem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Choć w każdym z tych pojedynków pojawiał się na murawie na 25-30 minut, to sytuacja nie była dla niego komfortowa.
Wszystko zmieniło się jednak w grudniu, a dokładnie podczas ostatniej potyczki w 2014 roku. Na San Mamés Diego Simeone nie mógł skorzystać z Mario Mandžukicia, który był zawieszony za nadmiar żółtych kartek. Cholo postanowił zaryzykować i zdecydował się na dość nietypowy wariant, w którym rolę wysuniętego snajpera pełnił młody Francuz. Ten jednak nie tylko nie zawiódł, ale niemalże w pojedynkę ograł Athletic Bilbao, strzelając Baskom trzy gole.
Od tamtej pory sytuacja 23-latka wygląda tylko lepiej. Na 11 meczów w 2015 roku tylko raz nie znalazł się w wyjściowym składzie. Miało to miejsce w ligowym meczu z Granadą. Zdobył w tym czasie 6 bramek, a w sumie ma ich 15 i jest gorszy tylko od Mario Mandžukicia, który do siatki trafił, jak dotąd, 19 razy. Gdy Diego Simeone wypowiada się na temat Antoine’a Griezmanna, mówi o nim w samych superlatywach i absolutnie nie można się temu dziwić.
Co ciekawe, młody zawodnik jest jedynym graczem z pola, który wystąpił w każdym z 23 dotychczasowych ligowych pojedynków. Jedynym piłkarzem Rojiblancos, który może pochwalić się podobnym dorobkiem jest bramkarz Miguel Ángel Moyá. Za ich plecami są Diego Godín (22 mecze), Juanfran (21) oraz Gabi, Koke, Raúl García i Mario Mandžukić (wszyscy po 20). W sumie antoine Griezmann zagrał w 36 spotkaniach i przez nieco ponad 2000 minut strzelił 15 goli, do których dołożył 8 asyst. A przecież może być już tylko lepiej.
