Dziś wieczorem piłkarze Atlético odbyli ostatni trening przed jutrzejszym rewanżem z Barceloną. Po jego zakończeniu Diego Simeone ogłosił listę osiemnastu powołanych zawodników.
Problemy ze zdrowiem wykluczają z gry przeciwko Dumie Katalonii Jana Oblaka (bark), Tiago (kolano) i Augusto Fernándeza (więzadło krzyżowe przednie). Choć drugi dzień z rzędu razem z zespołem na pełnych obrotach pracował José Giménez (mięsień przywodziciela), Urugwajczyk nie dostał jeszcze zielonego światła od klubowych lekarzy i na powrót na boisko musi poczekać co najmniej do niedzieli.
Poza składem znalazł się także zawieszony za nadmiar żółtych kartek Gabi. Decyzją Cholo miejsca w kadrze zabrakło także dla Alessio Cerciego. Po powrocie z Pucharu Narodów Afryki do dyspozycji Argentyńczyka jest już natomiast Thomas, który uda się wraz z drużyną do stolicy Katalonii. Z uwagi na liczne absencje, na liście powołanych graczy znalazł się pomocnik rezerw Juan Moreno.
Powołania Atlético na mecz z Barceloną:
Bramkarze: Miguel Ángel Moyá, André Moreira;
Obrońcy: Diego Godín, Filipe, Stefan Savić*, Šime Vrsaljko, Lucas Hernández*, Juanfran;
Pomocnicy: Koke, Saúl Ñíguez*, Yannick Carrasco, Thomas, Nicolás Gaitán, Juan Moreno;
Napastnicy: Antoine Griezmann, Fernando Torres, Ángel Correa, Kévin Gameiro;
Nieobecni: Jan Oblak, José Giménez, Tiago, Augusto Fernández (kontuzje); Gabi (zawieszenie); Alessio Cerci (decyzja trenera).
* – piłkarze, którym brakuje jednej żółtej kartki do bycia zawieszonym na ewentualny finał
Źródło: atleticodemadrid.com
Thomas ma teraz dobre ogranie, a myślę, że zmęczony specjalnie nie jest, gdyż wcześniej Simeone nie korzystał z niego zbyt często. Być może w końcu nadchodzi czas, w którym będzie miał okazję pokazać się. Po mistrzostwach jest bardzo chwalony jako przyszłość reprezentacji.
Thomas musiałby co mecz po wejściu z ławki strzelać hat-tricka i zaliczać 10+ odbiorów, żeby Cholo zaczął na niego stawiać.
@Ravelhof Obawiam się, że i to by nie pomogło, bo należy stawiać na tych, którym trzeba pomóc się odblokować i czekać aż zatrybią po 800 minutach posuchy. Saula kocham jak syna, ale często daje powody, aby posadzić go na ławce rezerwowych.
Saul gra w tym sezonie bardzo przeciętnie. Nawet te gole i bycie jakimś tam talizmanem go nie ratuje, bo ogólne wrażenie jest kiepskie. Korzysta jednak, że w środku pola nie mam zbyt wielu opcji. Myślę jednak, że gdyby zdrowi byli Tiago i Augusto, to Saul znacznie częściej zaczynałby mecze na ławce. Niestety zasłużenie.