Atletico ogłosiło wczoraj przedłużenie kontraktu z Gabim do 2016 roku. Pomocnik, który jest jednym z kapitanów drużyny, rozegrał dobry sezon po powrocie do klubu i został nagrodzony. Teraz przyszła kolej na Mario Suareza.
Zarząd sportowy ma na celu stworzenie silnej podstawy zespołu, składającej się z zawodników wychowanych w klubie, i właśnie dlatego z drużyną związali się na dłużej Dominguez i Gabi, a teraz pora na trzeciego zawodnika. Atletico chce zatrzymać w drużynie Mario, mając nadzieję, że u boku Gabiego będzie się prezentował tak, jak miało to miejsce w finale Ligi Europejskiej.
Rozmowy są już bardzo zaawansowane, gdyż zawodnikowi pozostał jedynie rok kontraktu z ekipą Colchoneros. Podobnie jak Gabi, opuścił on Atletico by rozwinąć się jako piłkarz. Caminero postawił na jednak na niego, a po przybyciu na ławkę trenerską Cholo Simeone, udało mu się powrócić do formy po kontuzji pachwiny, prześladującej go od sezonu 2010/11.
Kilka dni temu legendarny pomocnik Atletico, Adelardo, powiedział o Mario i Gabim, że są jego spadkobiercami w klubie i zgadza się z Caminero i Simeone w kwestii ich wspólnej gry w środku pola. Jego zdaniem dwójka pomocników powinna być odpowiedzialna za napędzanie gry Atletico, a dzięki temu, że są wychowankami, potrafią zrozumieć i uszanować, co znaczy koszulka tego klubu.