Najskuteczniejszy piłkarz Rojiblancos ubiegłego sezonu, Antoine Griezmann, udzielił wywiadu hiszpańskiej stacji radiowej Onda Cero, w którym opowiedział o, najogólniej mówiąc, życiu w Atletico oraz najbliższej przyszłości klubu. Kibice zapewne będą trzymać Francuza za słowo w kwestii zapowiadanego przez niego pościgu strzeleckiego za Lionelem Messim oraz Cristiano Ronaldo.
Drużyna: -Zarząd bardzo się napracował, przeprowadzając tak dobre transfery. Z nowymi piłkarzami zapewne będziemy sobie radzić lepiej. Nie możemy zapomnieć o tym, że musimy dawać z siebie wszystko na treningach i w każdym meczu.
Cele na sezon: -To normalne, że kibice chcą, abyśmy znów zdobyli mistrzostwo. W ubiegłym roku do drużyny dołączyło 10 nowych zawodników i bardzo trudnym zadaniem byłoby powtórzenie sukcesu z mistrzowskiego sezonu. Jednak zagraliśmy nieźle, zajmując trzecie miejsce. W tym roku postaramy się pójść dalej. Nie znajdujemy się pod żadną presją. Wiadomo, każdy chce wygrywać tytuły, jednak my musimy się skupić na wygrywaniu mecz po meczu.
Sytuacja w Atletico: -Z tego co wyczytałem, pojawiały się głosy, że chciałem opuścić klub tego lata, ale prawda jest taka, że jestem tu bardzo szczęśliwy i jeśli klub chce mojego pozostania, jestem tym zachwycony. Traktuję Vicente Calderon jak ogród przy moim domu. Czuję się tu jak u siebie, kiedy otrzymuję wsparcie od kibiców.
Messi i Ronaldo: -Jeśli chodzi o moje plany bramkowe na ten sezon, nie mam określonej liczby trafień, które chciałbym zaliczyć. Chciałbym poprawić swój dorobek z poprzedniej kampanii, kiedy to zdobyłem 25 goli. Będę ciężko pracował, by zbliżyć się jak najbardziej do Messiego i Ronaldo.
Szatnia: -Szefem jest Godin, podobnie jak Gabi i Tiago. Wszyscy słuchamy tego, co mówią, są liderami. Cholo jest blisko każdego z zawodników. On doskonale wie, kiedy coś jest na rzeczy i kiedy nie wszystko układa się tak, jak powinno. Cała drużyna dużo ze sobą rozmawia.
Benzema: -Często padają pytania właśnie o niego. Co roku kibice zastanawiają się, czy odejdzie do innego zespołu, zadając sobie pytanie, czy jest na tyle dobry, by grać w Realu. Moim zdaniem jest na tyle dobry, a nawet lepszy. Wraz z Ronaldo, Bale’em i Jamesem, Karim widzi więcej niż inni i umie znaleźć się w odpowiednim miejscu.
Pogba: -Jest bardzo wyluzowany, w szatni zawsze żartuje, tańczy i śpiewa. Jest podekscytowany treningami i samym graniem w piłkę.
Fajnie, że założył sobie konkretny cel, a nie gada o farmazonów typu 'ważne, żeby drużyna wygrywała, a jeśli moje bramki pomagają w tym, to tylko mogę się cieszyć’.
Fajnie to będzie jesli go zrealizuje.
Jak strzeli te 25 goli, a Jackson utrzyma skuteczność z Porto, to będzie kosmos.