Diego Pablo Simeone, trener Atletico Madryt powiedział na konferencji prasowej po zakończonym meczu 24 kolejki Primera Division, w którym Los Colchoneros zremisowali ze Sportingiem Gijon (1-1), że ważną rolę w tym spotkaniu odegrał Juan Pablo, bramkarz przedostatniej drużyny La Liga, który swoimi interwencjami zatrzymał Madrytczyków.
„Zagraliśmy dobry mecz. Dominowaliśmy i już w pierwszych pięciu minutach gry mieliśmy dwie szanse na zdobycie gola, kiedy na bramkę strzelali Falcao, a później Godin. Z biegiem czasu Sporting grał coraz odważniej, jednak uważam, że to my byliśmy lepsi ale ponownie nie mogliśmy wygrać.”– przyznał argentyński szkoleniowiec.
„To jest piłka nożna i wszystko może się zdarzyć. W Rzymie stworzyliśmy sobie bardziej konkretne sytuacje, które wykorzystaliśmy. Musimy nadal polegać na tym sposobie i stylu gry. Jestem zadowolony z pracy jaką wykonali zawodnicy we wczorajszym spotkaniu.”- zakończył.
Diego weź tych partaczy na porządny trening strzelecki niech w końcu zaczynają strzelać nie w bramkarza tylko do siatki, porządny ochrzan należy się całej ofensywie zwłaszcza Falcao.
Nom, ofensywa zawaliła mecz z Gijon.
kolsi popieram twoje słowa w 100%
wziąć takiego Falcao zryć mu beret, albo zastosować metodę szokową- w meczu z Barcą niech zacznie na ławce ;D
A słyszeliscie o Banedze? Wczoraj tankował samochod na stacji nie zaciagnal recznego i auto stoczyło się i zmiażdzyło mu kostkę o próg, przez co najmniej 6 miesiecy nie zagra. Co za debil XD
Myslalem, ze po waleniu konia on-line juz mnie niczym nie zaskoczy, a tu coz, taka niespodzianka.
byś czytał forum to byś widział że słyszeliśmy 😛