Chelsea, Manchester United, AS Monaco, PSG, Real Madryt… i teraz Manchester City. Lista „dziewczyn” Radamela Falcao z dnia na dzień jest coraz większa. Według Marki, angielskie media twierdzą, że The Citizens są skłonni wyłożyć za napastnika Atletico Madryt 60 milionów euro. Ponoć przyszły trener City, Manuel Pellegrini zażądał transferu Kolumbijczyka.
Wyniki osiągane przez Falcao na Vicente Calderon są imponujące. W ostatnim tygodniu drużyna zapewniła sobie trzecie miejsce w La Liga, a w piątek podopieczni Diego Simeone triumfowali w Pucharze Hiszpanii po pokonaniu Realu Madryt 2:1 na Santiago Bernabeu. Miguel Angel Gil zaproponował Falcao spotkanie, na którym zostanie omówiona jego przyszłość. Kontrakt El Tigre obowiązuje do czerwca 2016 roku, a sam zawodnik jest skłonny do jego wypełnienia.
Manchester City jest gotowy płacić napastnikowi 10 milionów euro za sezon.
Prasa zmienia Radamelowi dziewczyny tak często, że to raczej tanie dziwki niż dziewczyny.