Przed sezonem plany były naprawdę ambitne. W Atlético B doszło do sporej rewolucji kadrowej, dzięki której zespół miał w końcu na poważnie powalczyć o awans na zaplecze La Liga. Nikt nie wyobrażał sobie, by mogło dojść do powtórki z poprzednich rozgrywek, w których to młodzi Rojiblancos rzutem na taśmę utrzymali się w trzeciej lidze, pokonując w barażach ekipę Caudal. Niestety rzeczywistość okazała się bolesna.
Niemal zupełnie przebudowaną drużynę ciężko było ogarnąć. Nie dość, że nowi zawodnicy w różnym tempie adaptowali się do nowego środowiska, to jeszcze kilku ważnych graczy miało kłopoty ze zdrowiem. Pod koniec listopada z uwagi na słabe wyniki zwolniono Óscara Menę, a na jego miejsce zatrudniono Carlosa Sáncheza Aguiara. Ten nie odmienił jednak gry Atlético B i dwa tygodnie temu został zastąpiony przez Roberto Fresnedoso.
Obecna sytuacja młodych Rojiblancos jest zła, żeby nie powiedzieć bardzo zła. Po 36. kolejkach zajmują oni dopiero 18. miejsce i mogą już walczyć tylko o to, by zająć 16. miejsce, które „premiuje” grą w barażach o utrzymanie. To zadanie jest jednak niesłychanie trudne. Rzućmy okiem na aktualny wycinek dołu tabeli II grupy Segunda División B:
15. Leioa, 45 punktów (39-56)
– – – – – – – – – –
16. Las Palmas B, 41 punktów (51-58)
– – – – – – – – – –
17. Rayo B, 41 punktów (41-58)
18. Atlético B, 38 punktów (48-59)
19. Trival Valderas, 37 punktów (39-64)
20. Conquense, 26 punktów (43-64)
Jak już zostało napisane, bezpieczne miejsce jest poza zasięgiem Atlético B. Na dwie kolejki przed końcem rezerwy Los Colchoneros potrzebują prawdziwego cudu, aby wyprzedzić zarówno Las Palmas B, jak i Rayo B. Dlaczego? Cóż, spójrzmy najpierw na to, z kim przyjdzie się im mierzyć w dwóch ostatnich seriach spotkań (w nawiasach aktualne miejsca zespołów).
37. kolejka:
Leioa (15) vs. Atlético B (18)
Las Palmas B (16) vs. Sestao (12)
Rayo B (17) vs. Sociedad B (13)
Bilbao Athletic (2) vs. Trival Valderas (19)
38. kolejka:
Atlético B (18) vs. Socuéllamos (9)
Sociedad B (12) vs. Las Palmas B (16)
Guadalajara (4) vs. Rayo B (17)
Trival Valderas (19) vs. Amorebieta (14)
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w tabeli decyduje bilans bezpośrednich spotkań. Podopieczni Roberto Fresnedoso mają pozytywny bilans jedynie z Rayo B (3-0 u siebie i 1-1 na wyjeździe). Z Las Palmas B (0-1 u siebie i 0-1 na wyjeździe) i z Trival Valderas (1-2 u siebie i 1-1 na wyjeździe) Atlético B ma bilans ujemny. Co to oznacza w praktyce?
Aby zająć 16. miejsce młodzi Rojiblancos muszą wywalczyć w ostatnich dwóch meczach albo cztery punkty (wówczas Las Palmas B musi dwa razy przegrać, Rayo B może co najwyżej raz zremisować, a Trival Valderas nie może zdobyć więcej niż cztery punkty), albo sześc punktów (wówczas Las Palmas B nie może zdobyć więcej niż dwa punkty, a Rayo B nie może zdobyć więcej niż trzy punkty; wyniki Trival Valderas są wtedy bez znaczenia).
Na ostatnie rozstrzygnięcia niecierpliwie czekają z kolei zawodnicy Atlético C, którzy zapewnili już sobie utrzymanie w Tercera División. Jeśli jednak ich starsi koledzy spadną z Segunda División B, wówczas trzecia ekipa Los Colchoneros zostanie automatycznie przesunięta do ligi regionalnej.
PS Jeśli ktoś się zastanawia, czemu trzy punkty nie wystarczą, to odpowiedź jest prosta: w małych tabelkach (bez znaczenia czy z Rayo i Las Palmas, czy z Rayo, Las Palmas i Trival) Atletico nie ma szans na zajęcia 1. miejsca, które przypada wtedy Las Palmas.