Dziś mamy:19 May, 2024
19.05.2024, g. 19:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Atletico Madryt vs Osasuna
Do meczu pozostało:
0dn.3godz.25min.
11.36 X4.75 28.50 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Barcelona vs. Atlético – zapowiedź

Weekendowe zmagania w ramach Primera División rozpoczną się prawdziwym hitem 22. kolejki – pierwsza w tabeli Barcelona podejmie na własnym terenie wicelidera, Atlético, które wyprzedza dzięki lepszemu bilansowi bramek. Mecz wskazywany jest przez ekspertów jako jedna z ostatnich szans madryckich gigantów na „odebranie” mistrzostwa Dumie Katalonii. Jeśli Atleti wciąż chcą liczyć się w wyścigu o wspomniany tytuł, nie mogą pozwolić sobie na gubienie punktów, szczególnie w spotkaniach takich jak sobotnie.

 

W obozie gospodarzy wszystko układa się ostatnio świetnie. Drużyna zwyciężyła w grudniu Club World Cup, w środku tygodnia pewnie awansowała do półfinału Copa del Rey, w którym podejmie będącą w kryzysie Valencię, a w zeszły weekend drużyny Realu i Atlético niespodziewanie zaledwie zremisowały swoje pojedynki ligowe. Co więcej, od stycznia aktywnie uczestniczyć w rozgrywkach mogą Arda Turan i Aleix Vidal, którzy już w pierwszych występach pokazali kibicom, jak ważnymi ogniwami będą dla Dumy Katalonii przez resztę sezonu.

 

Atlético tymczasem podchodzi do spotkania w zupełnie innych nastrojach. Historycznie Barcelona jest rywalem dla Los Rojiblancos wybitnie niewygodnym. Diego Simeone wygrał z Blaugraną zaledwie jedno z czternastu spotkań, z czego w Primera División ani jednego. Żeby w księgach statystycznych odnaleźć ostatnie ligowe zwycięstwo przyjezdnych nad Barçą, trzeba by cofnąć się aż do Walentynek w 2010 roku, a ostatnie odniesione na Camp Nou – cztery lata wcześniej, do 5 lutego 2006 roku.

 

Dodać do tego należałoby stratę przez gości pozycji lidera w tabeli ligowej w zeszły weekend i ich bieżącą formę. Nie wygrali oni od trzech spotkań, notując w tym czasie remis, remis i porażkę. Niepokojący jest fakt, że dwa ostatnie z nich padły na Estadio Vicente Calderón, który przestaje powoli być fortecą. Rezultat meczu z Celtą (2-3) oznaczał także dla Los Colchoneros odpadnięcie z turnieju, który – pomimo, że traktowany przez Diego Simeone po macoszemu – stanowił najłatwiejszą drogę do wzbogacenia klubowych gablot o kolejne trofeum. Porażkę z Celtą poprzedziły także przegrane z Benfiką (1-2 w Champions League) i właśnie Barceloną (1-2 w La Liga).

 

Niestety na sobotni mecz zawieszony jest Ángel Correa. Nie licząc Griezmanna, młody Argentyńczyk jest w obecnym sezonie z pięcioma trafieniami najlepszym strzelcem Atlético – pomimo tego, że pełne 90 minut rozegrał tylko raz i bardzo często pojawia się na placu gry z ławki rezerwowych. Do siatki trafia co 169 minut i lepszą średnią pochwalić może się tylko wspomniany już Francuz. W przeciwieństwie do Jacksona, Torresa i Vietto zawsze po wejściu na boisko widocznie wpływa też na poprawienie gry w ofensywie. Oprócz Carrasco i Griezmanna jest jedynym piłkarzem w kadrze Los Rojiblancos, który sprytnym dryblingiem lub pomysłowym zagraniem regularnie potrafi sprawiać obrońcom rywali spore problemy, co udowodnił na przykład bramką przeciwko Celcie parę dni temu. Brak 20-latka może okazać się mocno odczuwalny.

 

Dla podopiecznych Simeone jest to jedno z tych spotkań, które zdefiniują sezon. Żeby utrzymać szansę na mistrzostwo nie mogą pozwolić oni sobie na powrót do Madrytu z pustymi rękami. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że i Barcelona i Real nie raz zgubią jeszcze w bieżącej kampanii punkty, ale nawet bardziej prawdopodobne jest, że przydarzy się to Los Colchoneros. Konieczność odrabiania więc siedmiu punktów na przestrzeni 16 kolejek mogłaby okazać się więc dla Atleti niewykonalna i ostatecznie przekreślić ich szanse na drugie mistrzostwo w ciągu trzech lat.

 

Co by jednak nie popadać w dekadencję, należy zauważyć także kilka pozytywów. Po pierwsze, co prawda Barcelona wygrała z Atlético ostatnie 5 meczów, ale aż cztery z nich zaledwie jedną bramką. Dobitnie pokazuje to zatem, że przy lepszej organizacji w defensywie i odrobinie szczęścia (któremu pomóc należy oczywiście wysoką skutecznością napastników), może udać się przyjezdnym ugrać korzystny rezultat, za jaki uznać należy także remis.

 

Po drugie, Blaugrana nie raz pokazała już w bieżącej temporadzie, że da się ją pokonać. Jeszcze nie tak dawno Celta zaaplikowała Dumie Katalonii cztery bramki, a Sevilla – dwie. W każdym z ostatnich trzech spotkań podopieczni Luisa Enrique tracili także po bramce.

 

Po trzecie, Los Colchoneros są w obecnym sezonie najlepszą drużyną, jeśli chodzi o mecze w delegacji. Na wyjazdach stracili w 11 spotkaniach tylko trzy bramki i osiem punktów. Perfekcyjna gra obronna w połączeniu z odpowiednim wykorzystywaniem okazji strzeleckich przez Griezmanna i spółkę może zatem okazać się dziś receptą na sukces.

 

Arbitrem sobotniego meczu będzie Alberto Undiano Mallenco. 42-latek prowadził w tym sezonie Derbi madrileño rozegrane na Vicente Calderón i zremisowane 1-1.

 

 

Forma drużyn – ostatnie pięć spotkań

 

Barcelona – mecze u siebie:

2015.12.30 vs. Betis 4-0 (La Liga)

2016.01.06 vs. Espanyol 4-1 (Copa del Rey)

2016.01.09 vs. Granada 4-0 (La Liga)

2016.01.17 vs. Athletic 6-0 (La Liga)

2016.01.17 vs. Athletic 3-1 (Copa del Rey)

 

Atlético – mecze wyjazdowe:

2015.12.30 @ Rayo 2-0 (La Liga)

2016.01.06 @ Rayo 1-1 (Copa del Rey)

2016.01.10 @ Celta 2-0 (La Liga)

2016.01.17 @ Las Palmas 3-0 (La Liga)

2016.01.20 @ Celta 0-0 (Copa del Rey)

 

 

Bezpośrednie starcia obu drużyn

 

Barcelona i Atlético zmierzyły się ze sobą w Primera División 157 razy. 70 pojedynków zwyciężyła Blaugrana, 37-krotnie drużyny dzieliły się zdobyczą punktową, a 50 potyczek zakończyło się wygraną Los Colchoneros. Bilans przyjezdnych w stolicy Katalonii jest bardzo mizerny. Tylko 13 razy na 78 pojedynków do Madrytu wracał komplet punktów, 18-krotnie padał remis, a z pustymi rękami Los Rojiblancos wracali aż 47 razy.

 

Diego Simeone jako szkoleniowiec Atleti podejmował Barcelonę 14-krotnie, z czego wygrał zaledwie jedno spotkanie, aż 8 razy przegrywając. W 2015 roku drużyny starły się w pięciu meczach i wszystkie zakończyły się triumfem Barcelony. Mecze te wypisane zostały poniżej:

 

2015.01.11 – Barcelona 3-1 Atlético (La Liga)

2015.01.21 – Barcelona 1-0 Atlético (Copa del Rey)

2015.01.28 – Atlético 2-3 Barcelona (Copa del Rey)

2015.05.17 – Atlético 0-1 Barcelona (La Liga)

2015.09.12 – Atlético 1-2 Barcelona (La Liga)

 

 

Kontuzje i zawieszenia

 

Luis Enrique nie może liczyć na Rafinhę, który jest długoterminowo wyłączony z gry. Jeszcze parę dni temu niepewne były występy Neymara i Jordiego Alby, ale obydwaj dostali od klubowych lekarzy zielone światło i zostali na sobotnie spotkanie powołani.

 

Z powodu otrzymania od arbitra żółtego kartonika w meczu z Sevillą zawieszony jest Correa. Na powrót na boisko kilka tygodni poczekać będzie musiał jeszcze Tiago.

 

Na żółte kartki uważać będą musieli Neymar, Mascherano, a w ekipie gości – Godín, Juanfran, Giménez i Carrasco. Wszyscy mają ich obecnie na koncie po cztery, tak więc otrzymanie kolejnego upomnienia skutkować będzie w zawieszeniu na następne spotkania ligowe, odpowiednio przeciwko Levante i Eibarowi.

 

 

Powołania

 

Barcelona:

Bravo, Ter Stegen, Alves, Aleix Vidal, Piqué, Mathieu, Vermaelen, Mascherano, Alba, Busquets, Rakitić, Arda, Iniesta, Roberto, Suárez, Messi, Neymar, Munir

Brak powołania: Rafinha (kontuzja); Bartra, Douglas, Sandro, Adriano, Masip (decyzja trenera)

 

Atlético:

Moyà, Oblak, Godín, Filipe, Savić, Gámez, Juanfran, Giménez, Koke, Óliver, Augusto, Gabi, Saúl, Carrasco, Thomas, Griezmann, Jackson, Vietto

Brak powołania: Correa (zawieszony), Tiago (rekonwalescencja po operacji); Fernando Torres, Siqueira, Lucas, Kranevitter (decyzja trenera)

 

 

Przewidywane składy

 

 

 

Transmisja na żywo: sobota, 30 stycznia 2016, Eleven HD (od 16:00)

 

Retransmisje:

– niedziela, 31 stycznia 2016, Eleven HD (od 09:00)

– niedziela, 31 stycznia 2016, Eleven Sports HD (od 22:30; skrót)

– poniedziałek, 1 lutego 2016, Eleven HD (od 09:00)



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Chillmos
Chillmos
2024 lat temu

Uwzględniając wygrane na wyjeździe jesteśmy liderem to w tym wypadku nie liczyłbym na fajerwerki. Barcelona jest w gazie, mają kompletną pakę. U nas jest Griezmann, który jak wiemy średnio się spisywał w pojedynkach z czołówką ligi. Z powodu braku Angela największe nadzieje pokładałbym dzisiaj w Saulu i Carrasco. W przypadku ostatnich spotkań z Barcą, które zremisowaliśmy albo „było blisko” zwykle chłopaki rzucali się od początku do boju i albo padała szybko bramka, albo było kilka groźnych sytuacji bramkowych, myślę, że nie inaczej powinno należało by zrobić w tym przypadku, ale z naszym potencjałem ofensywnym spodziewałbym się czegoś odwrotnego. Najważniejsze, żeby… Czytaj więcej »

Porek
Porek
2024 lat temu

Trzeba liczyć na indywidualne zrywy. Oby tylko dojechać do końca pierwszej połowy na zero z tyłu, bo jak szybko stracimy to skończy się z 3-0.

Korona
Korona
2024 lat temu

Jak się tak patrzę na liczbę bramek strzeloną przez Barcelonę w ciągu tych 5-u ostatnich meczów to może nie byłoby źle przegrać z nimi te 1:0. Wstydu by przynajmniej nie było.

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Jeżeli do tej pory nawet ze słabszymi rywalami Atletico gra tak jakby chciało się nastawiać na kontry, ale nie wychodzi i atak pozycyjny idzie ujowo, to gdyby teraz nagle się nasi starali się przejąć inicjatywę z Barcą to byłoby to bez sensu. Raczej granie na kontry + czasami jakieś zrywy, widać to po składzie nastawionym na maksymalne zabezpieczenie środka pola.

borda
borda
2024 lat temu

Optymistycznie 2-1. Pesymistycznie 4-0.

kczan
kczan
2024 lat temu

Boże, znowu Majenko…

Tymek_PL
Tymek_PL
2024 lat temu

Poda ktoś jakiś dobry link? 😉

kczan
kczan
2024 lat temu

@Tymek_PL http://looknij.tv/?port=eleven

nie wiem dlaczego, ale mam dobre przeczucia co do tego meczu. Ale pewnie się mylę xD

kczan
kczan
2024 lat temu

Saul ma ciąg na bramkę widać

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Ładny początek 🙂

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Godin jakaś kontuzja?

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Koke!

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

AAAA KURWA :O

kczan
kczan
2024 lat temu

TAK KOKE

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Oby z Godinem wszystko było okej to mamy bardzo dobry początek.

Anduinne
Anduinne
2024 lat temu

Przypomina się pamiętny ćwierćfinał ON 🙂

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Aj dobra była ta piła na Carrasco prawie

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Ajaj coraz lepiej wygląda Augusto.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Panie Simeone niech Pan zobaczy jak wygląda Atletico bez Vietto i wyciągnie wnioski. Szkoda że Correa nie może wejść w drugiej połowie.

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Dwie szybkie karteczki i to dla tak ważnych piłkarzy. Trzeba uważać

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Wjechali na nas to wiadome było, że w końcu strzelą :/

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Aj kurw

Tymek_PL
Tymek_PL
2024 lat temu

Zaczyna się -,-

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Karaś jakie podanko. Szkoda Antoś

kczan
kczan
2024 lat temu

ech

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Nie no kurwa tak nie można przecież…

Anduinne
Anduinne
2024 lat temu

Jimenez po raz drugi dał dupy

Anduinne
Anduinne
2024 lat temu

Gimenez*

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Słusznie zmartwiła mnie obecność Marii. Nie ten poziom jeszcze.

Dylan
Dylan
2024 lat temu

Gimenez [*] Z Eibarem już i bez Juanfrana, i bez Godina.

Urban
Urban
2024 lat temu

dlaczego to u nas zawsze musi być taki rollercoaster???

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Kurwa

Dylan
Dylan
2024 lat temu

FILIPE CO ZA KURWA BEZMÓZG

kczan
kczan
2024 lat temu

Filipe jebany debilu brawo

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

Idiota. Właśnie przegraliśmy mecz.

Tymek_PL
Tymek_PL
2024 lat temu

Jaaaaa pier**le…

Anduinne
Anduinne
2024 lat temu

Saula postawmy na obronę z Eibar 😐

Porek
Porek
2024 lat temu

Juanfran, kurwa, co za debil.

Pedro
Pedro
2024 lat temu

TY KURWA DURNIU

Elmo
Elmo
2024 lat temu

na remis nie ma co liczyć

jimi121
jimi121
2024 lat temu

No co za debil z tego Filipe :/

M4D
M4D
2024 lat temu

Już chuj, już pograne, już mu się Roy Keane włączył :/

Torres94
Torres94
2024 lat temu

Filipe nie wiem co chciał zrobić. Zasłużona kartka. W drugiej połowie Gameza zawita na lewej.
Savic > Gimenez i jebać potencjał tego drugiego w tak ważnych meczach.

andrzejBG
andrzejBG
2024 lat temu

Skoro już chciał dostać czerwoną, to mógłby to zrobić tak, żeby Messi już nigdy nie chodził o własnych siłach. Szkoda, zmarnowana szansa.

Porek
Porek
2024 lat temu

Tfu Juanfran. Oczywiście chodziło o tego bezmózga z długimi włosami.

Tymek_PL
Tymek_PL
2024 lat temu

Ogólnie to chujnia z grzybnią :<

castor36
castor36
2024 lat temu

Antyreklama znów przez tą agresje..wstyd niestety bo niedostatki piłkarskie nadrabiamy chamskim zachowaniem i faulami.. powinno się pogromem skończyć żeby skończyć z tym anty futbolem wreszcie..

kamilinho
kamilinho
2024 lat temu

andrzej pierdolnij się czymś w głowę

kczan
kczan
2024 lat temu

@andrzejBG tobie się chyba sufit na łeb spadł. Chłopie jak masz takie pierdoły pisać to lepiej milcz

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x