W kontekście hiszpańskich drużyn piłkarskich zazwyczaj na ustach mediów pojawiają się dwie ogromne sportowe marki, jakimi są Real Madryt i FC Barcelona. Od dekady jednak jest jeszcze jedna drużyna, która ma potencjał, by rywalizować z tymi krajowymi hegemonami – mowa o Atletico Madryt. Od momentu objęcia ekipy przez Diego Simeone, Los Rojiblancos nieprzerwanie od sezonu 2012/2013 utrzymują się w czołowej trójce najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii. Dodatkowo bardzo dobre występy w Lidze Mistrzów zapewniły zespołowi z Madrytu rzeszę fanów na całym świecie, włączając w to Polskę. Wielu kibiców zastanawia się, gdzie oglądać mecze Atletico? Możliwości jest wiele i kluczem…
Autor: redaktor_sponsorowany
Piłkarze z Madrytu wybiorą się w dużo chłodniejsze rejony Europy. Swój trzeci mecz w tegorocznej Lidze Mistrzów rozegrają w Moskwie ze stołecznym Lokomotivem. Ta drużyna nieco obniżyła loty w ostatnim czasie i Atletico postara się wykorzystać dołek formy rosyjskiej ekipy. Eksperci stawiają graczy Diego Simeone w roli wyraźnych faworytów, więc komplet punktów jest dla gości obowiązkiem. Zakłady na mecz Lokomotivu z Atletico Według bukmacherów szanse na zwycięstwo gości są znaczne większe, dlatego też kurs na zwycięstwo Atleti oscyluje wokół maksymalnie 1.40 (STS). Patrząc na ostatnie wyniki obydwu drużyn, nie ma w tym nic dziwnego. Lokomotiv na cztery mecze jeden zremisował…
Postanowiłeś zostać kibicem Atletico Madryt? Urzekła Cię gra drużyny i teraz chcesz śledzić jej rozgrywki na bieżąco? Świetny pomysł, bo Atletico to klub z bogatą historią i tradycjami, a także wieloma sukcesami na koncie. Co musisz wiedzieć, by móc nazywać się kibicem Atletico? Atletico Madryt – utytułowany hiszpański klub Atletico de Madrid gra obecnie w najwyższej hiszpańskiej lidze piłkarskiej. Mecze domowe rozgrywa od roku 2017 na stadionie Wanda Metropolitano, który mieści do 68 tys. kibiców. Atletico powstało w roku 1903 i jest czołowym klubem hiszpańskim, zaraz po Realu Madryt i Barcelonie. Ma wiele kibiców zarówno w Hiszpanii, jak i Europie…