Sobotnim wieczorem Atlético na własnym stadionie stanie w szranki z Rayo Vallecano w ramach ligowych małych derbów Madrytu. Obydwie ekipy mają jasne (choć skrajnie różne) cele na ostatnie kilka meczów – gospodarze nie mogą ani na chwilę spuścić z oczu pozostałej dwójki na szczycie tabeli w wyścigu o mistrzostwo, tymczasem znajdujący się przed kolejką zaledwie trzy punkty nad strefą spadkową przyjezdni muszą utrzymać się w lidze. Pierwszy gwizdek arbitra zabrzmi na Vicente Calderón o godzinie 18:15.
Atlético podejdzie do spotkania podbudowane skromnym zwycięstwem 1-0 nad Bayernem odniesionym w środku tygodnia oraz imponującą z uwagi na klasę przeciwników passą sześciu kolejnych wygranych we wszystkich rozgrywkach. Los Colchoneros zostały do końca sezonu zaledwie cztery lub pięć meczów, a wciąż realnie liczą się oni w walce o końcowy triumf zarówno w Primera División, jak i oraz rozgrywkach Champions League. Piłkarze Atleti doskonale zdają sobie sprawę, że na tym etapie temporady nie ma mowy o odpuszczaniu, a dodatkową motywacją z pewnością będzie dla nich możliwość choćby chwilowego przeskoczenia w tabeli Barcelony, która własny mecz rozegra dwie godziny później.
Przetrzebione kontuzjami Rayo tymczasem niemal na pewno będzie do ostatniej chwili walczyć o ligowy byt w Primera División. Podopieczni Paco Jémeza przed bieżącą kolejką zachowywali nad strefą spadkową jedynie trzypunktową przewagę, a warto odnotować, że oprócz spotkania z Atleti na rozkładówce mają także wyjazdową potyczkę z nieprzewidywalnym Realem Sociedad oraz domowe starcie z równie zdesperowanym w kwestii utrzymania Levante.
Pomimo wołającej o pomstę do nieba gry defensywnej i sporych ubytków w tejże formacji, popularni Franjirrojos potrafią uprzykrzyć rywalom życie, a udowodnili to choćby w minioną sobotę. Domowe starcie z Realem Madryt przegrali ostatecznie 2-3, ale to właśnie Błyskawice już po 14 minutach prowadziły 2-0. Właśnie dlatego – pomimo rozegrania w ostatnim czasie wielu wymagających spotkań – Diego Simeone raczej nie zdecyduje się na intensywne rotowanie składem, mając w pamięci marcową potyczkę ze Sportingiem Gijón.
Sobotnie spotkanie poprowadzi José María Sánchez Martínez. 32-latek jest jednym z najmłodszych arbitrów w Primera División, której obecny sezon jest dla niego debiutanckim. Hiszpan jest z wykształcenia ekonomistą. W trwającej temporadzie sędziował już jedną potyczkę ligową z udziałem Los Rojiblancos – wyjazdowe zwycięstwo 2-0 nad jutrzejszym rywalem pod koniec grudnia.
Forma drużyn – ostatnie pięć spotkań
Atlético – mecze u siebie:
2016.04.02 vs. Real Betis 5-1 (Primera División)
2016.04.13 vs. Barcelona 2-0 (Champions League)
2016.04.17 vs. Granada 3-0 (Primera División)
2016.04.23 vs. Málaga 1-0 (Primera División)
2016.04.27 vs. Bayern 1-0 (Champions League)
Rayo Vallecano – mecze wyjazdowe:
2016.02.27 @ Real Betis 2-2 (Primera División)
2016.03.07 @ Espanyol 1-2 (Primera División)
2016.03.19 @ Granada 2-2 (Primera División)
2016.04.10 @ Athletic Club 0-1 (Primera División)
2016.04.20 @ Málaga 1-1 (Primera División)
Bezpośrednie starcia obu drużyn
Bilans w Primera División: 16 zwycięstw Atlético, 6 remisów i 7 zwycięstw Rayo
Bilans we wszystkich rozgrywkach: 19 zwycięstw Atlético, 10 remisów i 9 zwycięstw Rayo
Rywalizacja pomiędzy tymi dwoma drużynami jest w ostatnim czasie dość jednostronna. Los Rojiblancos nie zaznali smaku porażki z jutrzejszym rywalem od ponad trzech lat, a z ostatnich siedmiu bezpośrednich starć zwyciężyli pięć. Jeśli chodzi o ostatnie pięć lat, sporej ilości sympatyków Atleti z pewnością najbardziej zapadł mecz na Vicente Calderón rozegrany 16 września 2012. Gospodarze już po 56 minutach gry pewnie prowadzili wówczas 4-0, ale niesamowita remontada przyjezdnych, którzy między 82. i 89. minutą aż trzykrotnie pokonali ówczesnego golkipera Atlético, Thibaut Courtois sprawiła, że do ostatnich sekund zmuszeni byli oni drżeć o końcowy wynik. Szalony mecz zakończył się ostatecznie rezultatem 4-3.
Los Colchoneros za kadencji popularnego Cholo Simeone podejmowali jutrzejszego rywala dziesięciokrotnie, notując w tym czasie siedem zwycięstw, dwa remisy i jedną porażkę. Poniżej wypisane zostały wszystkie wspomniane pojedynki:
2012.04.15 – Rayo Vallecano 0-1 Atlético (Primera División)
2012.09.16 – Atlético 4-3 Rayo Vallecano (Primera División)
2013.02.10 – Rayo Vallecano 2-1 Atlético (Primera División)
2013.08.25 – Atlético 5-0 Rayo Vallecano (Primera División)
2014.01.26 – Rayo Vallecano 2-4 Atlético (Primera División)
2014.08.25 – Rayo Vallecano 0-0 Atlético (Primera División)
2015.01.24 – Atlético 3-1 Rayo Vallecano (Primera División)
2015.12.30 – Rayo Vallecano 0-2 Atlético (Primera División)
2016.01.06 – Rayo Vallecano 1-1 Atlético (Copa del Rey)
2016.01.14 – Atlético 3-0 Rayo Vallecano (Copa del Rey)
Kontuzje i zawieszenia
Pomimo trenowania od jakiegoś już czasu z grupą, wciąż w pełni gotowy do gry nie jest Tiago Mendes. Zabraknie również Yannicka Carrasco, któremu powrót na boisko uniemożliwia opuchlizna kostki. Rekonwalescencja kontuzjowanego niedawno Diego Godína przebiega pomyślnie i zgodnie z planem, ale Urugwajczyk na spotkanie z Rayo nie zdąży.
Kluczowy pomocnik gości, Roberto Trashorras opuści małe derby Madrytu z powodu kumulacji żółtych kartek. Raúl Baena oraz Toño zerwali więzadła krzyżowe i są wyłączeni z gry długoterminowo. Podobnie ma się sprawa z Patrickiem Ebertem, który od połowy grudnia zmaga się z problemami z Achillesem. Szkoleniowiec gości nie będzie mógł liczyć także na Zé Castro, który tydzień temu doznał kontuzji mięśniowej, oraz Pitiego, który nadwyrężył niedawno staw skokowy.
Przewidywane składy
Dwuosobowy atak gospodarzy znów stworzą zapewne Fernando Torres i Antoine Griezmann. W linii pomocy obok nietykalnego tria wychowanków wystąpi najprawdopodobniej Augusto Fernández. O dwa miejsca na środku obrony pod nieobecność kontuzjowanego Diego Godína powalczą tymczasem José Giménez, Lucas Hernández oraz Stefan Savić.
Zawieszonego Roberto Trashorrasa powinien zastąpić w środku pola grający zwykle jako stoper Diego Llorente, natomiast lukę powstałą w ten sposób w środku defensywy wypełniłby wówczas José Ángel Crespo. Miejsce kontuzjowanego Zé Castro po raz kolejny zajmie najprawdopodobniej Antonio Amaya.
Transmisja na żywo: sobota, 30 kwietnia 2016, Eleven HD (od 18:15)
Retransmisje:
– wtorek, 3 maja 2016, Eleven HD (od 09:00)
– środa, 4 maja 2016, Eleven Sports HD (05:00)
– piątek, 6 maja 2016, Eleven HD (od 14:00)
3-0.
Swoją drogą Paco Jemez to hipster taktyki. Roberto Carlos w bramce, Hernan Crespo na stoperze, Fernando Lorente w środku pola, Javier Hernandez na skrzydle. No zobaczymy, co z tego wypali.
To jeszcze zrozumiem, ale jak namówił 66-letniego Quiniego do gry to nigdy nie pojmę. Już nie wspomnę o wskrzeszeniu byłego prezydenta Jugosławii.
A, to ja myślałem, że wskrzesił Vilanovę.
http://tnij.org/ufq6nqx
Jednak to prawda…
Dziś nie dam rady obejrzeć meczu,a jak nie oglądam naszych w tym sezonie w akcji, to albo remisujemy, albo przegrywamy. Liczę na przełamanie klątwy.
Przewidywany skład AS’a: Oblak – Juanfran, Gimenez, Lucas, Gamez – Saul, Gabi, Augusto, Koke – Griezmann, Torres/Correa
Przewidywany skład Marki: Oblak – Juanfran, Gimenez, Lucas, Filipe – Saul, Gabi, Augusto, Koke – Griezmann, Torres
Przewidywany skład Mundo: Oblak – Juanfran, Gimenez, Lucas, Filipe – Saul, Gabi, Augusto, Koke – Griezmann, Correa
Wierzę, że wygramy 1-0 (albo i więcej), a nie 8-2, bo Oblak idzie na rekord.
A mi za to wydaje się że jednak będziemy się męczyć. Obstawiam 0:0 lub 1:0.
Na lajcie 3:0
7 zmian Simeone w porównaniu z meczem z Bayrnem. Oblak, Juanfran, Gimenez, Lucas, Gamez, Gabi, Kranevitter, Oliver, Thomas, Correa, Vietto.
Lubię to
Patrząc na skład obawiam się tego meczu.
Dość sporo zmian, mam tylko nadzieję, że nie za dużo (dobrze wiemy, jak to się skończyło w przypadku Bayernu). Ponadto wyczuwam dziś udany występ Vietto, zwieńczony bramką lub asystą.
może dać ktoś linka do acestream?
http://www.livefootballol.me/channel/arenavision2-acestream.html
Co jest z tą murawą dziś?
Co z tym Atletico dziś?
Słabo, słabiutko na razie gramy. Przesadził z tym składem Cholo.
Co Wy, przecież trzeba rotować!
Podajemy jak cipska skończone. Głupio by było stracić tu punkty.
Kranevitter dzisiaj gra?
Połowa do szczególnie nudnych nie należy, ale jest sporo chaosu i takiej niedojrzałości w grze. Za bardzo porotowane.
Szybkie zmiany trzeba zrobić nie ma na co czekać
Ja Dylan rozumiem, że nasi trenerzy od przygotowania fizycznego wykonują robotę jak mało kto, ale mamy koniec kwietnia, więc nie może być mowy, jakoby nasi byli w świetnej kondycji. Na tym etapie sezonu nie liczy się to, kto jest bardziej wypoczęty, tylko to, kto jest mniej zmęczony. Nasz rezerwowy skład nie gra dziś dobrze, ale przeboleję to, jeśli to oznacza, że dzięki temu przejdziemy Bayern.
Panowie jaki jest bilans meczów Atletico, w których Simeone nie mógł być na ławce ?
Dziękuję za takich rezerwowych, Griezmann jest sekundę na boisku i już gol.
Grizi!
Vietto i Oli to jednak nie jest poziom Atletico niestety.
Oliver może i wymiatał w Porto, ale pragnę zauważyć, że Jackson też…
No i to się nazywa zmiana.
Nie no, ale teraz Torres odjebał
Torres się nie popisał .
Łojeeej Torres..
Przasadzacie z tymi rotacjami panowie. Wierzę w naszych chłopaków.
Ale murowanko
UUUUUFFFFF
No i elegancko 3 punkty
Rezerwowi dzisiaj niestety nie zdali egzaminu. Bardzo podobał mi się Correa mimo braku gola, natomiast Oli i Vietto kaplica. Niewidoczny też Kranevitter, to jest piłkarz-duch. Do tego fatalnie podawaliśmy, a w tych fatalnych podaniach przodował Thomas. Mam nadzieję, że Cholo nie zdecyduje się już więcej na drugi garnitur bo to nie są jakieś jaja tylko walka o dwa trofea.
Teraz szykować się na Bayern
#FarciarzeMurarze
Oliver nie może grać na skrzydle, to tak jakby umieścić Griezmanna na środku pomocy i oczekiwać, że zacznie dzielić i rządzić w środku pola. Każde posiadanie piłki przez niego oraz podanie było zauważalnym przyspieszeniem gry, nabraniem ofensywnego zamysłu, a nie bezmyślnego chaosu, jaki panował w środku pola, przynajmniej w moim subiektywnym odczuciu. Co do reszty podpiszę się pod cortezem. Vietto, Krane i Thomas raczej na wypożyczenie.
Za defensywnie wyszliśmy to raz, dwa chyba Oliver i Vietto nie wykorzystali ostatnich szans na pokazanie się w klubie. Wypozyczenia do klubu ze środka PD konieczne, może sprzedaż z odkupem. Na Kraneviiterze to bym psów nie wieszal bo jest z nami krótko, Thomas jako zmiennik się sprawdza. Correa nieźle się zaprezentowal. Grunt ze czołowi odpoczeli poza Juanfranem i Gabim.