Miniony poniedziałek był w ostatnim czasie jednym z najgorszych dni dla Atlético Madryt. Nie dość, że podopieczni Diego Simeone po słabym meczu przegrali na El Madrigal aż 0-3, to dodatkowo kontuzji ramienia nabawił się Jan Oblak, którego czeka teraz kilkumiesięczna przerwa. Mimo problemów kadrowych, Rojiblancos chcą zrehabilitować się kibicom już jutro.
W ostatnich pięciu ligowych spotkaniach Colchoneros zgromadzili na swoim koncie zaledwie cztery punkty. W tym względzie gorsze są tylko trzy drużyny: Sporting Gijón, Valencia i Osasuna. Coraz więcej wskazuje na to, że faktycznie celem w tym sezonie będzie walka o trzecie miejsce, na które w tej chwili chrapkę mają aż cztery ekipy. Fanów zespołu ze stolicy Hiszpanii martwią obecnie przede wszystkim dwie rzeczy.
Po pierwsze, linia defensywna mocno obniżyła swoje loty. Rywale – bez względu na swoją klasę – mają coraz mniej problemów ze stwarzaniem sobie sytuacji bramkowych. Problemy z koncentracją i głupie błędy kosztowały już stratę wielu niepotrzebnych bramek, takich jak te w starcia z Deportivo Alavés, Rostowem, Málagą i Granadą. Ponadto coraz mniej skutecznie do ofensywy podłączają się zarówno Juanfran, jak i Filipe. Co ciekawe, najwięcej zastrzeżeń można mieć do postawy w lidze, podczas gdy w europejskich pucharach obrona Atlético Madryt świeci przykładem.
Po drugie, we znaki daje się kryzys w ofensywie. Antoine Griezmann ostatniego gola w Primera División strzelił na początku października. Od tamtej pory przez osiem kolejnych spotkań – lub, jak kto woli, przez blisko sześćset minut – Francuz nie może znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza przeciwników. W miarę przyzwoicie prezentuje się jeszcze co prawda Yannick Carrasco, ale i on nie zdziała niczego w pojedynkę. Brak regularności i wahania formy są w tej kampanii aż nadto widoczne.
Pierwszym krokiem do odzyskania pewności siebie i powrotu na właściwe tory ma być spotkanie z Las Palmas. Historycznie rzecz biorąc, goście z Wysp Kanaryjskich bardzo rzadko są w stanie wywieźć z Madrytu jakiś korzystny wynik. Choć z reguły ich porażki nie są wysokie, do domu wracają najczęściej z niczym. Quique Setién kontynuuje jednak efektywną pracę z poprzedniego sezonu, utrzymując swoją drużyną na bezpiecznej pozycji w środku tabeli. W obecnych rozgrywkach Amarillos potrafili już napsuć krwi Realowi Madryt (remis 2-2 u siebie) i Valencii (4-2 na wyjeździe). Niezłą formę prezentuje grający na szpicy Marko Livaja, którego gole pozwoliły wywalczyć cenne punkty w niedawnych potyczkach z Deportivo Alavés i Leganés.
AKTUALNA FORMA
Atlético Madryt:
@Villarreal 0-3 (Primera División)
@Bayern Monachium 0-1 (Champions League)
vs. Espanyol 0-0 (Primera División)
@Guijuelo 6-0 (Copa del Rey)
@Osasuna 3-0 (Primera División)
Las Palmas:
vs. Leganés 1-1 (Primera División)
@Deportivo Alavés 1-1 (Primera División)
@Huesca 2-2 (Copa del Rey)
vs. Athletic Blbao 3-1 (Primera División)
@Real Betis 0-2 (Primera División)
OSTATNIE POJEDYNKI NA VICENTE CALDERÓN
22 sierpnia 2015 – Primera División
Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-0
Antoine Griezmann
12 stycznia 2000 – Copa del Rey
Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-0
Roberto Fresnedoso
1 lutego 1995 – Copa del Rey
Atlético Madryt vs. Las Palmas 2-0
Diego Simeone, Félix Padrón (sam.)
25 stycznia 1989 – Copa del Rey
Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-0
Donato
17 kwietnia 1988 – Primera División
Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-0
Antonio Parra
CAŁKOWITY BILANS NA METROPOLITANO I VICENTE CALDERÓN
Primera División: 30 meczów; 21 zwycięstw Atlético Madryt, 7 remisów, 2 zwycięstwa Las Palmas; bilans bramkowy 63-21 na korzyść Atlético Madryt
Copa del Rey: 7 meczów; 6 zwycięstw Atlético Madryt, 1 remis, 0 zwycięstw Las Palmas; bilans bramkowy 14-2 na korzyść Atlético Madryt
Inne rozgrywki: 1 mecz; 1 zwycięstwo Atlético Madryt, 0 remisów, 0 zwycięstw Las Palmas; bilans bramkowy 3-0 na korzyść Atlético Madryt
Ogółem: 38 meczów; 28 zwycięstw Atlético Madryt, 8 remisów, 2 zwycięstwa Las Palmas; bilans bramkowy 80-23 na korzyść Atlético Madryt
Najczęstsze wyniki: 1-0 (8 razy), 2-1 (6 razy), 1-1 (4 razy)
Najwyższe zwycięstwo Atlético Madryt: 9-0 (1957, Primera Divisón)
Najwyższe zwycięstwo Las Palmas: 2-1 (1967, Primera División; 1969, Primera División)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Atlético Madryt:
Ławka rezerwowych: André Moreira; Juanfran, José Giménez, Thomas, Nicolás Gaitán, Juan Moreno, Fernando Torres
Diego Simeone musi poradzić sobie w sobotnim meczu bez kilku kluczowych piłkarzy. W spotkaniu z Villarrealem kontuzji nabawili się Jan Oblak i Tiago, a do pełni zdrowia nadal nie powrócili Filipe i Augusto Fernández. Ponadto za nadmiar żółtych kartek zawieszony jest Ángel Correa. Między słupkami stanie zatem Miguel Ángel Moyá, a na lewej obronie po raz kolejny wystąpi Lucas Hernández. Cholo da odpocząć Juanfranowi, desygnując w jego miejsce do gry Šime Vrsaljko. Partnerem Diego Godína na środku defensywy pozostanie Stefan Savić. Do wyjściowej jedenastki powróci z kolei Yannick Carrasco, który będzie wspierał w ofensywie Antoine’a Griezmanna i Kévina Gameiro. Na swoje zachowanie musi uważać Gabi, który ma już cztery żółte kartki na koncie i każda kolejna oznacza zawieszenie na kolejny pojedynek.
Las Palmas:
Ławka rezerwowych: Raúl Lizoain; David Simón, Dani Castellano, Ángel Montoro, Nabil El Zhar, Hernán, Asdrúbal Padrón
Największymi problemami Quique Setiéna są kontuzje Kevina-Prince’a Boatenga i Sergia Araujo oraz zawieszenie Davida Garcíi. Tym samym na środku obrony, obok Pedro Bigasa, zagrać ma albo Mauricio Lemo, albo Hernán. Jak przyznał jednak opiekun Las Palmas, żaden z nich nie jest gotowy na rozegraniu pełnych 90 minut. Lewą flankę defensywy obstawić ma Hélder Lopes, który korzysta na konflikcie klubu z Danim Castellano, który nie chce przedłużyć wygasającej w lecie umowy. Na skrzydle będzie miał okazję zagrać Momo, podczas gdy środek pola standardowo powinni tworzyć Vicente Gómez, Roque Mesa i Jonathan Viera.
SĘDZIA: MARIO MELERO LÓPEZ (MÁLAGA, ANDALUZJA)
Pochodzący z Málagi sędzia gwiżdże na poziomie Primera División od sierpnia 2014 roku, zapisując na swoim koncie, jak dotąd, 37 meczów. Po swoim ostatnim sezonie w Segunda División zostały przez RFEF uznany za najlepszego arbitra tamtych rozgrywek. W obecnej kampanii Andaluzyjczyk był wyznaczony do 7 potyczek hiszpańskiej ekstraklasy. Pod jego „wodzą” na Camp Nou Deportivo Alavés ograło we wrześniu tego roku Barcelonę.
Trzykrotnie był rozjemcą pojedynku z udziałem podopiecznych Diego Simeone. Rojiblancos dwukrotnie wygrali (1-0 z Getafe w październiku 2014 roku i 2-0 z Deportivo La Coruña w marcu 2016 roku) i raz zremisowali (2-2 z L’Hospitalet w grudniu 2014 roku). Mario Melero López aż 16 razy prowadził spotkania z udziałem Las Palmas. 14 z nich miało miejsce w Segunda División, a 2 w Primera División. Ekipa z Wysp Kanaryjskich zanotowała w nich 7 zwycięstw, 5 remisów i 4 porażki.
37-latek z wykształcenia jest nauczycielem wychowania fizycznego.
17 GRUDNIA W HISTORII ATLÉTICO MADRYT:
2015: Atlético Madryt vs. Reus Deportiu 1-0 (Copa del Rey)
2006: Atlético Madryt vs. Getafe 1-0 (Primera División)
2000: Atlético Madryt vs. Lleida 3-2 (Segunda División)
1997: Atlético Madryt vs. Mallorca 2-3 (Primera División)
1995: Valencia vs. Atlético Madryt 0-1 (Primera División)
1989: Atlético Madryt vs. Celta Vigo 2-1 (Primera División)
1986: Espanyol vs. Atlético Madryt 2-1 (Primera División)
1978: Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-1 (Primera División)
1972: Granada vs. Atlético Madryt 0-1 (Primera División)
1967: Atlético Madryt vs. Las Palmas 1-2 (Primera División)
1961: Atlético Madryt vs. Real Oviedo 5-1 (Primera División)
1950: Atlético Madryt vs. Sevilla 2-1 (Primera División)
1944: Atlético Madryt vs. Real Oviedo 4-3 (Primera División)
1939: Real Saragossa vs. Atlético Madryt 4-3 (Primera División)
1933: Sevilla vs. Atlético Madryt 3-3 (Primera División)
TRANSMISJA NA ŻYWO
Eleven HD (komentarz: Patryk Mirosławski i Tomasz Ćwiąkała)