Być może władze Atletico Madryt zrobią Diego Simeone spóźniony świąteczny prezent. Już od dawna mówi się o tym, że Cholo bardzo chętnie dokonałby w styczniu pewnych roszad w kadrze swojego zespołu. Priorytetem jest lewy obrońca, którego charakterystyka byłaby zbliżona do Filipe. Ponadto, Argentyńczyk chciałby także wzmocnić nieco prawe skrzydło, które na obecny moment nie jest najmocniejszą stroną Rojiblancos. Takie transfery z pewnością pomogłyby w walce o jak najlepsze wyniki w drugiej części sezonu.
Na przeszkodzie stoi jednak zasadnicza kwestia – pieniądze. Choć drużyna z Vicente Calderon gra w ostatnim czasie bardzo dobrze, to klubowa kasa nadal nie robi wrażenia i raczej ciężko w niej znaleźć jakąkolwiek kwotę, jaką można przeznaczyć na nowych graczy. Na szczęście nawet za darmo można ściągnąć bardzo dobrych piłkarzy, czego przykładem są Miranda, Adrian Lopez, Cristian Rodriguez czy też Emre. Trzeba jednak pamiętać, że wolnych agentów najłatwiej jest pozyskać latem…
Wróćmy do planowanych wzmocnień. Choć Simeone zawsze powtarza, że jest bardzo zadowolony z obecnej kadry i jest ona w stanie rywalizować z najlepszymi, to nie ma się co oszukiwać – na lewej obronie jest problem. Filipe jest jednym z najważniejszych zawodników Atletico Madryt. Jest jednym z czterech elementów, które razem tworzą w tym sezonie niesłychanie skuteczną linię obrony. Niestety Brazylijczyk ma ostatnio pecha – w obecnych rozgrywkach nabawił się już trzech urazów (najpierw pauzował w inauguracyjnym meczu z Levante, potem na Santiago Bernabeu, aż wreszcie ostatnio doznał kontuzji na Camp Nou i do zdrowia wróci dopiero na początku stycznia).
Choć przed sezonem ściągnięto w ostatniej chwili Domingo Cismę (za darmo, a jak!), to szybko okazało się, że nie prezentuje on takiego poziomu jak oczekiwano. Były piłkarz Racingu miał stanowić alternatywę na lewej obronie, a ostatecznie próbuje się teraz coś z nim zrobić i albo zostanie gdzieś sprzedany/wypożyczony, albo w czerwcu odejdzie z Vicente Calderon gdyż skończy mu się kontrakt. W starciach z Realem i FC Barceloną tym, który zastępował Filipe był Daniel 'Cata’ Diaz, ale jaki był tego efekt wszyscy widzieli. Dlatego też Simeone bardzo chciałby kogoś w styczniu zakontraktować. Oczywiście nie pierwszego lepszego defensora, ale kogoś, kto będzie lepszy od Cismy, którym zainteresowane jest Rayo Vallecano.
Teoretyczną opcją na załatanie dziury na lewej bronie mógłby być Silvio, ale… Portugalczyk niemal na pewno pójdzie w styczniu na półroczne wypożyczenie. Już teraz wiadomo nawet gdzie – najprawdopodobniej zakotwiczy w Mallorce, która jest coraz bliżej osiągnięcia porozumienia w tej sprawie z Atletico, a szczególnie mocno chce tego ich trener, Joaquin Caparros. Trzeba przyznać, że Cholo wyraźnie nie jest fanem byłego piłkarza Bragi. Wiadomo, że pierwszym wyborem na prawą stronę defensywy jest Juanfran, ale ostatnio jego najczęstszym zmiennikiem jest młodziutki wychowanek – Javi Manquillo. Tym samym Silvio nie grał już nawet ani w Lidze Europy, ani w Copa del Rey.
Jeżeli Portugalczyk rzeczywiście opuści na jakiś czas Vicente Calderon, wówczas zarząd może myśleć o wzmocnieniu prawego skrzydła. Obecnie jest to pozycja, na której rzadko występują typowi skrzydłowi. Najczęściej gra tam Adrian lub Koke, a zdarzało się, że i Raul Garcia czy Diego Costa. Dlatego o ile lewa flanka obsadzona jest dość mocno (Arda Turan i Cristian Rodriguez; co prawda Urugwajczyk może grać też po drugiej stronie, ale zdecydowanie lepiej dogaduje się z Filipe), o tyle na prawej często trzeba kombinować. A Juanfrana Cholo przecież nie wystawi.
Jak to naprawdę będzie w styczniu? Musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać. Warto wspomnieć, że bliscy pójścia na wypożyczenie są także Joel Robles i Jorge Pulido, choć za tego drugiego mają podobno także wpłynąć oferty transferu definitywnego.
KOGO WY SPROWADZILIBYŚCIE NA LEWĄ OBRONĘ I PRAWE SKRZYDŁO? A MOŻE WZMOCNILIBYŚCIE JAKĄŚ INNĄ FORMACJĘ?
Bardzo podobała mi się opcja z Siqueirą, ale to raczej nierealne. Jak na razie najlepiej według mnie w przypadku kontuzji Filipe byłoby postawić na lewej obronie Juanfrana, a Manquillo na prawej. Możemy także kogoś wypożyczyć.
Co do prawego skrzydła to orientuje się ktoś jak sobie radzi Cedric w Numancii? I czy mamy jeszcze jakąś możliwość jego wykupu? A lewa obrona, hmmm… Aurtenetxe z Athletic?
Traore z Lechii jest do wzięcia za darmo, ale on to bardziej chyba lewe skrzydło… no cóż trzeba szukać dalej. A tak poważnie to nie jestem zwolennikiem transferów w styczniu. Na lewej obronie dałbym jednak więcej szans Manquillo Na skrzydło pomyślałbym o Silvestre Vareli, choć to chyba zbyt droga opcja… Najlepiej czekać do lata.
Z realistycznych opcji na lewą obronę Casado a na prawe skrzydlo P. Leon.
Mendes podobno chce nam wcisnąć Quaresmę.
Co do Pedro Leona się zgadzam, przydałby się. Casado zeszły sezon miał niezły, teraz gra przeciętnie. Plus wolałbym kogoś młodszego.
Joel to ma fajną robotę. W ogóle nie gra, na treningach sobie pobroni strzały Falcao czy innego Ardy. Wracając do wątku sprzedałbym Pulido, bo dla mnie to on do primeradivision się nie nadaje i nadawać się nie będzie. Ogólnie dla mnie nie potrzeba wzmocnień na prawej obronie, bo jak Cisma zagra kilka meczy to się nic nie stanie. Z Celtą zagrał nieźle, a poziom Kaszmira może osiągnąć dla mnie tylko kilku zawodników którzy w większości grają w lepszych klubach. Z Silvio to nie wiem co się stało, ale nie będę rozwijał Simeone na szczęście wie lepiej ode mnie. Co do… Czytaj więcej »
A ile razy widziałeś Pulido, żeby wystawiać mu taką cenzurkę?
@gregoryy97
Sorry bro, but you’ve just given us a big bullshit
w sumie quaresma jest za free ale to jednak gówniany grajek, jedyne co potrafi to zakiwać się na śmierć i wrzucić piłkę zewnętrzna częścią stopy
Marcio widziałem go w ok. 10 meczach. Może trochę przesadziłem, ale według mnie jest po prostu słaby.
A w czym objawia się ta jego słabość? Podaj przykłady, błędy, złe zagrania. Ja pamiętam, że zdarzyło mu się zrobić jakiś kiks w Rayo, ale bez przesady – myślisz na zasadzie 'Pulido jest słaby i chuj’, a chłopak ma dopiero 21 lat. W dodatku to środkowy obrońca. Ze świecą szukać stoperów, którzy w takim wieku wyżerali.
@quaresma – czemu się tak krytycznie wyrażasz o własnej osobie?
Pulido słabiak XD
Nie wiem kogo sprowadziłbym na lewą obronę, ale na prawe skrzydło może Wojtek Łobodziński z Miedzi Legnica (14 meczy w lidze/7 bramek robi wrażenie ;] ).
Możecie się śmiać, ale ja bym w Atletico widział Koseckiego. Prezent dla fanów którzy znają historię klubu, świetny manewr medialny w Polsce (podobnie jak z Ardą/Emre i Turcją). A poza wszystkim Kosecki przewyższa naszą rodzimą ligę kopanej co najmniej o klasę, a może i o dwie.
Kosecki ma zbyt odstający brzuch przez co mógłby być często łapany na spalonym . Nie wiem jak interpretowaliby to sędziowie, gdyby Kosecki był zarówno przed jak i za ostatnim zawodnikiem rywala.
No właśnie dlatego byłby taki dobry! To metoda na walkę mi ostateczne zwycięstwo z hiszpańskimi liniowymi 😀
http://re.pl//var/ifiles/cf/48/article_max_a28c0e5a5aad0387ab7402c62768fea8.jpg
Z takim outfitem to bardziej do Realu
Może z tym Pulido rzeczywiście macie racje. Może rzeczywiście widziałem jego najsłabsze mecze i nie jest taki słaby. No, ale podam przykład Rasiaka. Pewnie pierwszym waszym skojarzeniem jest „Rasiak drewno”. Grał w kilku angielskich klubach co jak na Polaka jest dużym sukcesem. To samo mam z Pulido moje pierwsze skojarzenie to że jest słaby. Może rzeczywiście z tym opisem go przesadzam, ale jak go oglądam to na prawdę gra słabo. Mam nadzieje że się rozwinie i kiedyś będziecie się śmiać z mojej wypowiedzi.
O to ostatnie możesz być spokojny, bo nie wiem czy zauważyłeś ale już się śmiejemy 🙂
Jemu trzeba jak najwięcej gry. To środkowy obrońca, on z wiekiem będzie tylko lepszy. Musi tylko zostać wypożyczony gdzieś, gdzie będzie miał szansę występować regularnie na wysokim poziomie rozgrywek.