Żenujący występ z Realem Sociedad przekreślił szanse Atletico na Ligę Mistrzów. Jednak wcale to nie oznacza to, że jutrzejszy mecz z Malagą będzie spotkaniem, które można odpuścić. Wręcz przeciwnie – Rojiblancos muszą jutro wygrać, aby zająć w lidze miejsce w pierwszej szóstce. Początek ostatniego w tym sezonie starcia na Vicente Calderon o godzinie 21:00, podobnie zresztą jak wszystkich innych pojedynków w tej kolejce.
W środę, 9. maja, Atletico zmierzy się w finale Ligi Europy z Athletic Bilbao. Wygrana w tych rozgrywkach pozwoli Rojiblancos znaleźć się automatycznie w fazie grupowej następnej edycji. Jednak biorąc pod uwagę ewentualną porażkę z Los Leones, Los Colchoneros muszą w ostatnich dwóch kolejkach La Liga zdobyć najlepiej sześć punktów, aby zapewnić sobie start w przyszłym sezonie Ligi Europy właśnie poprzez odpowiednie miejsce w tabeli. Zwycięstwo w nadchodzącym spotkaniu z Malagą mogłoby również dać matematyczne szanse na Ligę Mistrzów, jednak to już jest temat zamknięty na ten sezon i nawet zarówno Diego Simeone jak i zawodnicy zdają sobie z tego sprawą. Swoją drogą dla El Cholo będzie to swego rodzaju ważny pojedynek, bowiem to właśnie przeciwko Maladze debiutował on 7. stycznia tego roku jako szkoleniowiec Rojiblancos. Wówczas na Estadio Rosaleda padł bezbramkowy remis.
Nasuwa się pytanie – czy Simeone pozwoli odpocząć kluczowym piłkarzom, takim jak Arda Turan, Diego, Adrian, czy Radamel Falcao, aby mieć pewność, że cali i zdrowi dotrą do Bukaresztu, czy też El Cholo postanowi postawić wszystko na jedną kartę, wciąż wierząc w awans do Ligi Mistrzów? Do tej pory Argentyńczyk powtarzał, że każdy mecz na każdym froncie jest ważny, więc ciekawe na co zdecyduje się w trakcie meczu z Malagą.
Na oficjalnym Twitterze Atletico można przeczytać, że przynajmniej do sobotniego wieczoru kadra meczowa nie zostanie ogłoszona. Jednak wiadomo na 100%, że szans na grę jutro nie ma Gabi, który w meczu z Realem Sociedad obejrzał czerwoną kartkę, która była wynikiem dwóch żółtych kartoników. Hiszpański pomocnik dokonał tego w ciągu 15 minut po tym, jak zdobył bramkę na 1:0, dzięki czemu 'awansował’ od bohatera do zera. Do składu natomiast powinien wrócić Tiago, który był zawieszony na mecz z Realem Sociedad z powodu 10. żółtych kartek, jakie zgromadził na swoim koncie w tym sezonie ligowym. Z powodu kontuzji na pewno nie zobaczymy Silvio, Antonio Lopeza oraz Luisa Perey, który ogłosił niedawno, że po sezonie odchodzi z Atletico. Hiszpańskie media donoszą, że dla Falcao może to być ostatni mecz w barwach Rojiblancos przed własną publicznością i że po sezonie El Tigre odejdzie z klubu. Czy tkwi w tym choć ziarnko prawdy?
Trener Malagi, Manuel Pellegrini, tak wypowiedział się na przedmeczowej konferencji – KLIK! Szkoleniowiec naszych rywali nie ukrywał również, że w niedawnym meczu z FC Barceloną (1:4) oszczędzał swoich najważniejszych piłkarzy po to, aby w spotkaniu z Atletico powalczyć na 100% o 3 punkty. Stąd dotychczasowi pewniacy do wyjściowej ’11’, czyli Nacho Monreal, Weligton i Joaquin nie zagrali na Camp Nou ani minuty. Do składu wraca natomiast Isco, który na mecz z Katalończykami był zawieszony. Z powodu kontuzji z kadry Malagi wypadł Enzo Maresca.
Sędzia: Cesar Muniz Fernandez
Typy AtleticoPoland.com:
Dylanowy 1:2
cor72z 1:1
Smolek 1:1
AupaAtleti 2:2
Mecz możecie obejrzeć na Atletico TV bądź tutaj – Mecze na żywo (klik!)