Atlético planuje budowę drużyny na przyszły sezon. Miguel Ángel Gil Marín oraz Enrique Cerezo wybrali się do Kolumbii, gdzie razem z Cholo Simeone i Jose Caminero przedyskutują plan organizacji zespołu na sezon 2012/2013. Jednym z głównych celów będzie zatrzymanie Falcao, największej gwiazdy. Kolumbijczyk jest wysoko cenionym piłkarzem i Atlético ma świadomość tego, iż najwięksi europejscy potentaci będą zainteresowani napastnikiem czerwono-białych.
Vicente Calderón mają opuścić piłkarze „klasy średniej”, za których klub miałby otrzymać w granicach 20-30 milionów €, co pozwoliłoby zrekompensować straty wynikające z braku kwalifikacji do Champions League. Stąd też Godín, Raúl García, Diego Costa, Tiago, Assunçao, a być może też Asenjo (Joel miałby zastąpić Courtois) opuszczą klub. Simeone ma listę piłkarzy nietykalnych, na których chce opierać grę swojego zespołu w przyszłym sezonie. Są to: Courtois, którego wypożyczenie zostanie przedłużone o kolejny sezon; Juanfran i Filipe, czyli kluczowi boczni obrońcy; Mario i Gabi – duet pomocników, którzy rozbili Athletic w partizado w Bukareszście, Arda potrafiący zrobić różnicę, a także Adrian i Falcao jako niekwestionowani goleadorzy.
Trener ma też zaufanie do Domingueza, Koke i Salvio. Cała trójka jest w gotowości by wejść z ławki, gdy tylko mister sobie tego zażyczy. Zagadką jest Silvio. Portugalczyk w minionym sezonie był ciągle nękany kontuzjami, jednak zarówno klub jak i sztab szkoleniowy mają do niego pełne zaufanie. Portugalczyk ma trzy miesiące przygotowań, by potwierdzić swoją wartość.
Skomplikowana jest natomiast kwestia odnosząca się do sytuacji Diego. W jego przypadku największym problemem okazuje się bardzo wysoki kontrakt – pięć milionów € za sezon, co sprawia, że przedłużenie jego pobytu w Atlético może być skomplikowane.