Stefan Savić jest już oficjalnie piłkarzem Atletico. Po prezentacji zawodnika, która odbyła się w poniedziałkowy wieczór, zawodnik udzielił pierwszego wywiadu jako Rojiblanco. Prezydent klubu Enrique Cerezo oraz dyrektor sportowy Jose Luis Caminero zgotowali Czarnogórcowi ciepłe powitanie, komplementując jego piłkarskie zdolności i doświadczenie mimo młodego wieku.
W pierwszej kolejności były obrońca Fiorentiny podziękował kibicom za liczne przybycie: -Na początku chciałbym podziękować wszystkim za obecność. Atletico to wielki klub i jestem dumny, że mogę przywdziać słynne czerwono-białe pasy. Zamierzam ciężko pracować i wierzę, że wszyscy będziemy się cieszyć z tego sezonu.
Kolejne pytanie dotyczyło roli, jaką będzie odgrywał w zespole: -W każdej wielkiej drużynie jest duża rywalizacja o miejsce w pierwszym jedenastce. Czuję, że jestem gotowy do odegrania pierwszoplanowej roli. Jestem Stefan Savic i czuję dumę z powodu noszenia tej koszulki.
Co zachęciło obrońcę do gry w Atletico? -Projekt sportowy, który klub realizuje. Możliwość występowania w Lidze Mistrzów i LaLiga to dla mnie wielki krok do przodu.
24-latek wypowiedział się też na temat swoich zalet, z których najważniejszą wydaje się być gra w powietrzu: -To jedna z moich najmocniejszych stron. Jestem wciąż młody i jeszcze wiele nauki przede mną. Jednak zebrałem już sporo doświadczenia na boiskach Serie A oraz Premier League i mam nadzieję, że to zaprocentuje.
W kontekście ostatnich doniesień, nie mogło zabraknąć pytania o ciężkie treningi pod okiem Cholo: -Na pewno czeka mnie mnóstwo wyczerpujących treningów, ale po to tu jestem. Musimy ciężko trenować, aby osiągnąć cele, które sobie obraliśmy.
Na koniec padło zapytanie o osobę Diego Simeone: -To prawda, ze rozmawiałem z nim zanim dołączyłem do Atleti. Nie ukrywam, że możliwość współpracy z Cholo była jednym z głównych czynników, dla których podjąłem decyzję o przenosinach na Calderon.
Cholo główną kartą przetargową Atleti w kwestii transferów 🙂
Miranda ustawił wysoką poprzeczkę… Będę usatysfakcjonowany jeżeli Savić zbliży się poziomem do niego i utrzyma w sezonie równą, wysoką formę. Obawiam się tylko, że ze względu na wszechstronność Czarnogórzanina, Cholo może wykorzystywać go trochę jako zapchaj dziurę na wszystkich pozycjach w obronie.
Przecież podstawową parą będzie Gimenez – Godin. Savić ławkowicz. :v