Atletico B rozegrało swoje spotkanie w ramach 14. kolejki rozgrywek Segunda Division B (Grupa I). Podopieczni Milinko Panticia rozgromili 6:1 w wyjazdowym meczu ostatni zespół w tabeli – Montaneros. Choć nic nie zapowiadało takiej demolki, kiedy do przerwy utrzymywał się wynik 1:1. Już w 10. minucie spotkania do siatki trafił napastnik Atletico B, Pedro Martin. Na 3 minuty przed przerwą strzałem z lewej strony do remisu doprowadził zawodnik gospodarzy, Ruben Rivera. Po przerwie jednak bramki zdobywali tylko nasi chłopcy z cantery. Najpierw w 62. minucie na 2:1 strzelił Regalon, strzelając głową po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony boiska. W 76. minucie bramkarz gospodarzy odbił piłkę po strzale Pedro, ale w odpowiednim miejscu znalazł się Kader i strzelił kolejnego gola. 6 minut później swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Pedro. Niespełna dwie minuty później było już 5:1 dla Atletico B, a bramkę strzałem z prawej strony zdobył Kader. Gospodarzy w 90. minucie dobił Cesar Ortiz.
Skład Atletico B: Iago – Regalon, Javi Cantero, Cesar Ortiz, Michel – Fer Lopez, Kader, Sergio Marcos, Pedro (Gerard 83′), Noguera (Omar 83′) – Ivan (Cidoncha 85′)
Bramki: 1:0 – Pedro 10′, 1:1 – Ruben Rivera 42′, 1:2 – Regalon 62′, 1:3 – Kader 76′, 1:4 – Pedro 82′, 1:5 – Kader 84′, 1:6 – Cesar Ortiz 90′
Kolejne bramki Pedro. Czemu ten zawodnik jeszcze nie zadebiutował w pierwszej drużynie?
Pedro i Kader się wyróżniają. Ale Siwy tego niestety nie zauważa 🙁
Oglądałem trochę ten mecz i naprawdę nieźle sobie pogrywają chłopaki Pantica. Pedro powinien dostać szansę w pucharze; choć już teraz dziś mógłby mieć okazję gry – kontuzjowany jest Falcao, Manzano nie ma kogo wystawić do ataku obok Adriana.
teraz nie ma co testować młodych, teraz trzeba robic pkty ;/
Przeszlo -> jedno nie wyklucza drugiego :]
Jak widać 'ci młodzi’ potrafią robić punkty i to w pięknym stylu.
Dzisiaj Pizzi strzelił, Adrian strzelił, więc jak na razie chłopaki obronili decyzję Manzano o takim składzie. Ja jestem, jak najbardziej, za wprowadzaniem młodzieży do pierwszego składu, bo jednak Torres, Dominguez, Aguero czy De Gea pokazali, że warto stawiać na młodych, bo się to dobrze odpłaca.