Podczas gdy niemal wszyscy piłkarze Atletico Madryt uczestniczyli dziś w przygotowaniach do sobotniego meczu z Realem Madryt, Cristian Rodriguez przechodził szereg badań w klubowej klinice. Miało to związek z urazem, jakiego Urugwajczyk doznał we wczorajszym starciu z Realem Jaen. Przypomnijmy, że z tego powodu opuścił on boisko w 85. minucie. Okazało się, że były zawodnik FC Porto doznał kontuzji ścięgna I-II stopnia w okolicach jednego z tylnych mięśni prawego uda. Od jutra rozpocznie się zatem leczenie wraz z rehabilitacją, a następnie fizjoterapia i stopniowa rekonwalescencja. Tym samym bardzo wątpliwy jest jego występ na Santiago Bernabeu.
Bardzo zła wiadomość. Rodriguez to wielki walczak i jego szkoda jego nieobecności na Bernabeu, bo jestem pewien, że swoją siłą i szybkimi rajdami mógłby przysporzyć Realowi problemów.