W październiku Atlético rozegrało sześć spotkań, w których padło aż pięć remisów, a raz udało się podopiecznych Diego Simeone zwyciężyć. Rojiblancos zdołali zdobyć pięć bramek i stracili cztery.
W związku z końcem październikowych zmagań nasza redakcja wytypowała czterech piłkarzy, którzy powalczą o tytuł najlepszego wśród Colchoneros w ubiegłym miesiącu. Swoje głosy w ankiecie możecie oddawać na: Ángela Correę, Saúla Ñígueza, Jana Oblaka lub Thomasa Parteya. Sonda będzie aktywna do 8 listopada, do 23:00.
We wrześniu za najlepszego nasi Użytkownicy uznali Jana Oblaka.
Ángel Correa – Zagrał w pięciu meczach, a czterokrotnie wybiegł w podstawowym składzie. Opuścił jedynie starcie w ramach Copa del Rey przeciwko Elche, kiedy zresztą wielu podstawowych zawodników odpoczywało. Argentyńczyk zdobył bramkę w ligowej potyczce z Villarrealem, kiedy popisał się fantastycznym przyjęciem piłki. Grający zwykle w ataku 22-latek w ostatnim czasie najczęściej jest wystawiany przez Cholo na skrzydle, gdzie świetnie sprawdzają się jego szybkość i wyszkolenie techniczne.
Saúl Ñíguez – Jeden z najwytrwalszych żołnierzy Simeone. Nie opuścił żadnego meczu, pięciokrotnie notując mecz w pełnym wymiarze czasowym. Zagrał nawet pół godziny przeciwko Elche. W ubiegłym miesiącu udało mu się zanotować jedno trafienie, zresztą przedniej urody, które dało remis z Barceloną. Prawdziwy todocampista, który również bardzo dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Celtą, gdzie pracował zarówno w obronie jak i ataku.
Jan Oblak – Słoweniec wystąpił w pięciu meczach, w których dał się pokonać trzykrotnie. Co ciekawe, wszystkie te bramki padły po strzałach głową, a golkiper mógł mieć pretensje do krycia prezentowanego przez jego kolegów. Szczególnie znakomitą postawą były gracz Benfiki wykazał się podczas meczów z Barceloną i Celtą, gdzie bez jego interwencji zespół mógł być uboższy o trzy punkty.
Thomas Partey – Zagrał w każdym meczu, a cztery rozpoczął od pierwszej minuty. Ghańczyk dwukrotnie uratował zespół od żenady jaką byłyby porażki z Elche oraz Qarabağiem. W obu meczach pomocnik trafił do siatki rywala, a szczególnie piękne było trafienie z dystansu przeciwko Azerom. Innym meczem, w którym na pochwałę zasługuje postawa 24-latak była ostatnia potyczka ligowa z Villarrealem, gdzie wykonał świetną pracę w środku pola.
Już miałem oddać głos na Janka, ale w ostatnich chwili zmieniłem na Tomasza.
Głos na Thomasa, bo najbardziej zasłużył w październiku na wyróżnienie. Cenne gole, bardzo dobra gra. Cieszy, że się tak rozwija.
Thomas. Za widoczny ciągły postęp i ważne bramki którymi ratował nam skórę i zmniejszał rozmiary kompromitacji.
Janek Oblak dla mnie zdecydowanie. Gdyby nie on, to nie byłoby co z nas zbierać w tym sezonie. Jeden z nielicznych który w tym sezonie utrzymuję równą formę. Tak naprawdę to poza kryzysem na początku swojej przygody, nie przypominam sobie by wpadł w jakiś dołek. Dla mnie ten zawodnik jest królem. Będzie to bardzo duża strata dla nas jeśli odejdzie.