Po sprzedaży za Bonucciego do Milanu za 40 milionów euro Juventus szuka środkowego obrońcy, który miałby na dłużej zadomowić się w zespole mistrza Włoch.
Włoskie media, na czele z „La Gazzetta dello Sport”, twierdzą, że jednym z kandydatów jest Giménez. Stoper Atlético przyznał niedawno w jednym z wywiadów, że nie zamierza się ruszać z Madrytu i chce dalej grać dla Rojiblancos, ale jego niepewna sytuacja i mała liczba szans w poprzednim sezonie mogą popchnąć go do odejścia.
Gazety we Włoszech piszą, że przedstawiciela Starej Damy kontaktowali się już z Casalem, agentem 22-latka. Madrycki klub nie zamierza jednak sprzedawać tego lata żadnego ze swoich ważnych zawodników, dlatego też Juventus musiałby opłacić klauzulę odstępnego zapisaną w kontrakcie Urugwajczyka, a ta wynosi około 45 milionów euro.
Te 45 mln to chyba jakiś żart
Odpowiedzią może być tylko #Gimenez2028 z klauzulą odejścia 140 mln ojro i podwyższeniem zarobków.
No właśnie ciekawe. Jedne źródła mówią o kontrakcie do 2018 i klauzuli €45M, a inne o dawnym przedłużeniu po cichu umowy do 2020 i klauzuli €60M.
Klauzula Giméneza nie wynosi czasami +/- 60 milionów euro? Pamiętam, że o takiej sumie mówiło się podczas rzekomego zainteresowania ze strony Realu.
Zresztą tak czy inaczej nie ma się czym przejmować. José grał mało, bo często był kontuzjowany. W normalnych warunkach wyrzuciłbym Savicia ze składu. Poza tym na ostatnich treningach sprawdzany był jako gracz podstawowej jedenastki. Szczególnie uspokaja zamieszanie w całą „aferę” AS’a, który jest mało wiarygodnym źródłem.
Nadal nie potrafię zrozumieć cichego przedłużenia umowy. Przecież tym się trzeba szczycić, że mamy najdłuższe kontrakty.
A co do częstotliwości gry Gimeneza, wydaje mi się, że poszły jakieś zapewnienia od Cholo, który teraz na niego będzie patrzył łaskawszym okiem, a nie Savicia. A może faktycznie szykować go na następcę Gabiego i przejść na 4-3-3. Przed nim Koke z Saulem, na skrzydłach Correa, Schiappacasse… dobra już przestaję marzyć.
Mam szczerą nadzieję, że zostanie i w przyszłym sezonie znowu będziemy oglądać urugwajski duet na środku obrony, Savić, po dobrym okresie, ewidentnie zatracił to, czym przeważał Gimeneza – b. małą ilość błędów. Swoją drogą zawsze drażniło mnie, że Czarnogórzec swoją grą „minimum”, tj. waleniem wszystkiego w trybuny, oddawaniem wszelkich rozegrań Godinowi etc., był w stanie wypchnąć takiego nieprawdopodobnie utalentowanego oszołoma jak JMG z wyjściowego składu. Wizja Maniana sztos 🙂
Z jego wizją gry i podaniem, ma być sztos defensywnym pomocnikiem? No nie przesadzajmy panowie 😀
Z Leicester pokazał, że jest Panem Piłkarzem, może i pokazywać zawsze.
Jakież pozytywne opinie widze na temat gry Gimeneza w momencie gdy chce odejść. Wszyscy nagle zapomnieli o jego gorącej głowie, głupich błędach w niegroźnych sytuacjach które czasami kończyły się karnymi. Byli tacy nawet tacy którzy w hierarchii środkowych obrońców widzieli Gimeneza jako czwartą opcje.
PS. Nie obstaje za tym transferem. Jeśli chodzi o jego jako defensywny pomocnik to widze jako zmiennika.
Ja zawsze byłem zwolennikiem jego talentu i mówiłem, że musi jedynie popracować z psychologiem np. Popełni błąd i trudno, jeśli w perspektywie masz gracza, który utożsamia się z klubem i może być następnym Godinem przez ponad dekadę.