Dziś mamy:27 July, 2024
27.07.2024, g. 18:00
Mecz towarzyski
Atletico Madryt vs Numancia
Do meczu pozostało:
0dn.9godz.28min.
1 X 2 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

W swoim ligowym jubileuszu Diego Costa znowu będzie katem Osasuny?

3 kwietnia 2011 roku. W Pampelunie Osasuna podejmuje Atletico Madryt, w którym na szpicy wyjątkowo szansę dostał Diego Costa. Brazylijczyk rozgrywał wówczas swój pierwszy sezon w barwach Rojiblancos (wcześniej trzy lata spędził na wypożyczeniach w Celcie, Albacete i Realu Valladolid), ale nie wiodło mu się w nim jakoś wybitnie. Był zaledwie zmiennikiem dla podstawowego duetu, który tworzyli Diego Forlan i Sergio Aguero. We wcześniejszych 33 występach strzelił zaledwie 5 goli i zaliczył 2 asysty, choć trzeba mu oddać, że liczba rozegranych minut nie była oszałamiająca.

Starcie z Los Rojillos było jednak tylko i wyłącznie jego popisem. El Lagarto zrobił prawdziwe show i prawdopodobnie wciąż jest to jeden z najlepszych jego meczów w karierze. Co prawda w 31. minucie za sprawą Kike Soli na prowadzenie wyszli gospodarze, ale później… Później dzielił i rządził tylko Diego Costa. Jeszcze przed przerwą Brazylijczyk doprowadził do wyrównania wykorzystując świetne podanie od Juanfrana. W drugiej połowie w ciągu trzech minut zdobył kolejne dwie bramki, tym razem asystowali przy nich Raul Garcia i Mario Suarez. Udało mu się skompletować hat-trick, dzięki któremu Atletico Madryt wygrało 3:2.

W najbliższą niedzielę El Lagarto znów będzie miał okazję wybiec na El Sadar, by po raz kolejny zmierzyć się z Osasuną. Spotkanie to jest dla niego tym bardziej wyjątkowe, że będzie to jego 100. występ w La Liga w ogóle i zarazem 50. mecz ligowy w barwach Rojiblancos. Jak dotąd, w 99 występach strzelił 28 goli (dla drużyny z Vicente Calderon zdobył 10 bramek w 49 potyczkach) i niewykluczone, że Diego Costa dobije do 30 trafień w Primera Division. Obecny sezon jest bowiem dla niego najlepszym w karierze, gdyż wreszcie stanowi o sile Atletico Madryt i z Radamelem Falcao tworzy niesamowicie groźny duet w ataku.

Co ciekawe, 24-latek ma raczej dobre wspomnienia ze swoich dotychczasowych pojedynków z zespołem z Pampeluny. Choć w sezonie 2009/2010 grając w Realu Valladolid musiał pogodzić się z porażką 1:2 (strzelił jedynego gola dla swojego klubu), to później było już tylko lepiej. Najpierw opisane wcześniej wyjazdowe zwycięstwo 3:2, potem imponująca wygrana aż 6:0 (bramka i asysta) w trakcie swojego półrocznego pobytu w Rayo Vallecano i na koniec, już w obecnym sezonie, zwycięski mecz na Vicente Calderon (3:1), który jednak oglądał tylko z ławki rezerwowych. W sumie 3 występy i 5 trafień. Oby w niedzielę El Lagarto poprawił te statystyki.

 



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najlepsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
gregory97
gregory97
2024 lat temu

Pamiętam, że w tym meczu jeszcze wywalczył karnego.

Stazx
Stazx
2024 lat temu

Heh, pamiętam ten mecz do dzisiaj… Tak nieprawdopodobnej beki jeszcze nie miałem odkąd kibicuję Atletico, zresztą wszyscy na stronie na przemian łapali się za głowy i tarzali po podłodze ze śmiechu 🙂

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x