Po dwóch spotkaniach zespół Atletico Madryt nadal pozostaje bez zwycięstwa w rozgrywkach Primera Division. Sobotnim późnym wieczorem rozegrali na Mestalla niesamowicie emocjonujące spotkanie przeciwko Valencii, które jednak zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0 po golu Roberta Soldado.
Gregorio Manzano zaskoczył tym, że w miejsce Luisa Perey na środku obrony pojawił się Miranda. Szkoleniowiec Rojiblancos postanowił również zadebiutować Radamelowi Falcao w barwach Atletico od razu w pierwszej ’11’. Nasz zespół zaczął mecz bardzo dobrze, jednak później to Valencia kontrolowała przebieg pierwszej połowy. Pierwszy raz Los Colchoneros odetchnęli z ulgą, gdy w 14. minucie sędzia nie uznał gola Pablo Piattiego twierdząc, że był on na pozycji spalonej. Jak pokazały powtórki – bramka powinna zostać uznana.
Kilka minut później drużyna Nietoperzy miała kolejną świetną okazję do wyjścia na prowadzenie, jednak Roberto Soldado nie zamienił strzału z woleja na gola. Najlepsza okazja dla Atletico miała miejsce po świetnym podaniu Tiago do Adriana. Pomocnik Rojiblancos minął podaniem defensywę gospodarzy i stworzył tym samym szansę bramkową dla swojego kolegi drużyny. Jednak dobre wyjście z bramki Vicente Guaity uratowało Valencię, a późniejszy strzał Jose Antonio Reyesa był już niecelny. Tuż przed przerwą bramkę dla Valencii mógł zdobyć Jonas, jednak jego pierwszy strzał został znakomicie wybroniony przez dobrze dysponowanego Thibauta Courtoisa, a dobitka minęła bramkę Atletico.
Pierwsza groźna akcja po przerwie przeprowadzona została przez drużynę Los Colchoneros. Jednak ani Gabi strzałem głową po dośrodkowaniu Silvio nie pokonał bramkarza Valencii, ani Radamel Falcao nie dobił tego strzału w odpowiedni sposób. Kilka minut później drużyna Nietoperzy otworzyła wynik spotkania. Pomimo wysiłków Alvaro Domingueza i Mirandy piłka dotarła do Roberto Soldado, a ten precyzyjnym strzałem głową nie dał szans bramkarzowi i strzelił swoją czwartą bramkę w tym sezonie. Atletico odpowiedziało groźnym dośrodkowaniem Tiago, jednak nie było nikogo, kto zamknąłby tę akcję. Po godzinie gry na murawie zameldował się Arda Turan i już w swojej pierwszej akcji minął przy linii dwóch piłkarzy Valencii, jednak później nie udało mu się dobrze podać do któregoś kolegi z drużyny.
Chwilę później na boisku pojawił się Diego – kolejny debiutant w barwach Rojiblancos. Mając na boisku dwóch zawodników potrafiących kreować grę, Atletico szukało wyrównania, jednak ani strzał Ardy ani strzał Diego nie był w stanie zaskoczyć Guaity. W 75. minucie kolejną kontrowersyjną decyzję podjął sędzia. Diego został popchnięty w polu karnym przez Adila Ramiego, jednak arbiter nie odgwizdał ewidentnego rzutu karnego. Na pięć minut przed końcem spotkania Reyes fantastycznie podał do Ardy, jednak strzał tureckiego piłkarza został pieknie obroniony przez golkipera Valencii. Warto wspomnieć, że innym wyborem mogło być podanie do Falcao, który wydawał się być na idealnej pozycji do strzelenia wyrównującej bramki. W ostatnich fragmentach gry ostatnią szansę na gola miał Diego, jednak jego strzał był znacznie niecelny.
Po wyjściu na prowadzenie Atletico ruszyło do ataku, podczas gdy Valencia skupiła się na obronie wyniku. Manzano zmieniał zawodników ofensywnie, Unai Emery defensywnie. Powodzenie przyniosła ta druga taktyka i to Nietoperze cieszyli się z drugiej wygranej w sezonie, podczas gdy Rojiblancos pozostali z jednym punktem na koncie. Następny mecz już w czwartek – na Vicente Calderon Los Colchoneros podejmą Celtic Glasgow w ramach 1. kolejki fazy grupowej Ligi Europy.
Skład Atletico Madryt: Courtois – Silvio, Miranda, Dominguez, Filipe – Tiago (Diego 64′), Mario Suarez (Juanfran 77′), Gabi – Adrian (Arda Turan 59′), Falcao, Reyes.
Bramki: 1:0 – Soldado 52′
Ten mecz pokazał gdzie jesteśmy… jak łącznie 10 goli strzelimy w sezonie to będzie dobrze.
Ale pierdzielisz… W drugiej polowie Valencia praktycznie nie istniala. Mieli farta i tyle. 10 goli ? Co to za gadanie? Druzyna potrzebuje zgrania.
Turan + Diego na wielki +.
Jedynie Falcao utwierdzil mnie w przekonaniu, ze 2 napastnikow po 20 baniek byloby o wiele lepsza opcja.
cor72z nie przesadzaj. Graliśmy naprawdę dobrze, zabrakło tylko wykończenia (+fart sralencji). Falcao był bardzo ściśle kryty przez ich obrońców, dlatego nie popisał się skutecznym dostawieniem nogi. Jedyne co ten mecz pokazał to to, że Juanfran powinien zmienić zawód, na piłkarza to on się nie nadaje, przynajmniej nie w naszym zespole. Tiago w sumie też nie zachwycił poza jednym genialnym podaniem do Adriana, jednak i on się poprawi.
W następnym meczu nasza jedenastka powinna wyglądać tak:
————– Courtois ————–
Silvio — Godin — Dominguez — Filipe
———– Gabi — Suarez ————
—————- Diego —————–
Reyes ——– Falcao ——- Arda
Matheo,↲Dokładnie takie samo ustawienie przychodzi mi na myśl. Diego w jednej linii z Ardą i Reyesem, a Falcao szpica 😉
Jeżeli w każdym meczu będziemy grali jak w drugiej połowie to LM jest bardzo realnym celem. I zgadzam się z osobami z dołu mamy grać od początku z Diego, Reyesem, Ardą i Falcao. Tak swoją drogą jestem ciekawy co będzie z Koke chłopak ma wielki talent, no ale jak było to widać w zasadzie nie widać w poprzednim meczu. Nawet na ławce nie usiadł.
Matheo ja bym jednak wstawił Tiago za Mario i byłoby okej.
O ile sie nie myle to Koke jest po kontuzji dlatego nie dostawal powolan.
Ja bym dał szanse także Salvio, Mirandzie i Koke ale wiadomo tylko 11 wychodzi na boisko. Co do meczu to gra była ok, Diego na razie wielki plus, Juanfran od początku na VC to było nieporozumienie. Kompletnie nowy zespół i tylko 1 w dupe z Valencią na wyjeździe czyli tragedii nie ma. Najgorszy jest brak goli, ja liczę że Falcao pokaże więcej niż dostawienie nogi lub głowy i to tylko wtedy gdy nie będzie ściśle kryty, on będzie śćiśle pilnowany w każdym meczu… Wierzę że się sprawdzi u nas, chociaż prawda jest taka że atak to formacja w której jesteśmy… Czytaj więcej »
Na nastepny mecz to musimy zagrac tak: Asenjo, Silvio, Godin, Miranda, Lopez, Assuncao, Koke, Diego, Salvio, Pizzi, Falcao.
Gramy u siebie z celticiem musimy ich zmiazdzyc, a pierwszenstwo do gry musza dostac goscia z trybun na mestalla.
A wynikiem sie nie przejmujcie. Nasza druzyna ma tak zajebisty sklad, ze MUSI w koncu zatrybic. Moze za tydzien, moze za miesiac, moze w przyszlym sezonie. Ale w koncu sie zgra i bedzie jechac wszystkich.
Co do Jardela – Po odejściu z FC Porto grał świetnie i w Galatasaray i w Sportingu Lizbona, ale potem rozmienił się na drobne przez kokę 😉
Od początku wiadomo, że Falcao to inny typ zawodnika niż Forlan czy Aguero, więc bezsensu jest teraz porównywać go do kogoś z ww. dwójki. To, że przepłacony to inna inkszość.
Ale bramki w tych klubach strzelał, ba, w pierwszym sezonie w Sportingu miał najlepszy sezon pod tym względem. Gdyby nie koka, to by jeszcze trochę pograł, a tak potem grał bodajże jeszcze w Boltonie (swoją droga Bolton zawsze zgarnia takich piłkarzy śmiesznych), a potem już wyjechał gdzieś do Ameryki Południowej (wiadomo, łatwiej o kokę :D)
Joxer poczekaj zobaczymy jak zagracie z nami co bedziesz mial do powiedzenia.
A jesli chodzi o wejscie Ardy i Diego to tez nie dajdzie sie zwiesc tak latwo „jak to oni odmienili gre” – fartencja sie cofnela do obrony po prostu i dlatego tak sie obraz gry zmienil – chociaz oczywiscie obaj zagrali b.dobrze i to jest fakt.
Zobaczycie, teraz juz bedzie tylko lepiej. Aupa Atleti!
Obyśmy tylko szybko tę stratę odrobili, bo do Valencii brakuje nam już 5 punktów. Niby grają z Barceloną, ale mecz z Niepokalaną czeka też nas.
Nazywasz łamagą i ofiarą losu króla strzelców i najlepszego piłkarza Młodzieżowych Mistrzostw Europy? Bo zagrał na innej pozycji, niż jego naturalna? Hm, to ja nie mam określenia dla Andera Herrery.
Ludzie… o co wy się w ogóle kłócicie. Po pół roku możemy zacząć kogoś oceniać, a nie po jednym meczu…
Nie ma co mówić po pierwszych dwóch meczach. Na razie mamy jeden punkt, drużyna grała znów w innym składzie. Arda, Falca i Diego jeszcze nie są zgrani zresztą, ale ten ostatni pokazał, że już w następnej kolejce można na niego liczyć. Ja tam jestem na razie zadowolony, bo styl mamy niezły tylko brak szczęścia. Od czwartku zaczynamy zwycięstwa i tyle.
AUPA ATLETI!
jak można oceniać zespól po 2 meczach??
brak zgrania, brak znajomości nowych piłkarzy ze starymi a trzeba pamiętać że duże przetasowania mieliśmy w składzie.
Joxer śmieszny typ jednak jesteś jak dla mnie postać tragiczna.
Tak, oglądałem. Strasznie piszesz na wyrost i manipulujesz. A prawda jest taka, że jakby Adrian był Baskiem, to byś kipiał ze szczęścia. Miał sytuacje, bo potrafił się znaleźć – jak wyglądała gra Bojana, wszyscy widzieli. Adrian zaczynał turniej z ławki, a wywalczył miejsce w składzie i został królem strzelców. Na pewno to przypadek. Przypadkowe gole? Ta, może jeszcze specjalnie nie chciał strzelać, ale jakoś wchodziło. Dzięki Adrianowi Deportivo jest w Segunda? O czym Ty mówisz, o zawodniku, który w końcówce sezonu starał się wyciągnąć Depor z dna i był jednym z lepszych graczy, strzelając jakieś tam gole?
Postuluje o zawieszenie uzytkownika Joxer, poniewaz tylko sieje borute na forum, Jestes kibicem Athletic to po kiego grzyba sie tu wypowiadasz? Zwykle trollowanie. Jak uzytkownik Audi na forum BMW.
Joxer mój nick pisze się z malej litery
spora masz wiedzę piłkarską i widać ze niejeden mecz obejrzałeś ale daj na wstrzymanie. kochasz Bilbao zajmij się nimi bo każdego potrafisz ocenić a siebie i Athletic , nie.
Chlopie daj spokoj z tymi twoimi epopejami (czyt. wypocinami). Prowokujesz nas tylko i nic wiecej. Ciekawe czy cos bys napisal jak bysmy wygrali.
@Joxer – Nawiązałeś do mnie w wypowiedzi na początku i powiem Ci tak – Adrian w Deportivo nie zachwycał, szczerze to widziałem go tylko i wyłącznie na ławce. Pierwsze mecze Atletico wszystko jednak zmieniło, bo Adrian strzelał, ale i asystował.
Po prostu nie uważam, że Adrian to napastnik. To jest skrzydłowy, a nie egzekutor.
Nazywam rzeczy po imieniu.
Wytlumaczy mi ktos czemu nie moglem obstawic wynikow meczy Ossasuny z Sporting Gijon oraz Espanyolu z Athletic ? W sensie, ze nie mam tych meczy w historri typow. Akurat 3 pkt poszlo sie jeb**.
Może dlatego, że spóźnileś się z typowaniem?
Moje 'widzi mi się’, do którego mam pełne prawo i którym mam prawo się dzielić, i z którym nikomu nie każę się zgadzać. Nie mam szacunku do Realu, Barcelony, Valencii, Bilbao i Sevilli. Mogę? Mogę. Kibice tych drużyn wyzywają zawodników Atleti od 'kurw’ (tak, cytuję, żeby nie było, że mam zasobne słownictwo), więc mam prawo mieć ich głęboko gdzieś. ;]
Joxer chodz lepiej opowiedz nam cos o meczu z Espanyolem bo cos ucichles
Pewnie się zastanawia co ten cudowny Herrera i świetny Munain (bez których crack Adrian grałby piach na ME) wyczynili, ze Bilbao przegrało z Espanyolem. A jeśli zagrali świetnie i po prostu nikt tego nie umiał wykorzystać, to widać brakuje Athletic takiego Adriana.
Wykopcie tego joxera ze strony bo widać wszystkie rozumy pozjadał. Szkoda się denerwować czytając jego wypociny o tym że wszyscy są „be” a on jest „cacy”
E tam ja bym go zostawił, moim zdaniem jest zabawny!
Bartezzz2 –
nie ma takiej opcji. W piatek wszedlem i zatypowalem wszystkie mecze. Nie moglem sie spoznic, poniewaz 3 z 5 niedzielnych meczy mialem zatypowane. Eh, trudno.
Jeśli zatypowałeś wszystkie mecze, to wszystko powinno byc OK.
Mi to kur*wa wygląda na mecz Joxer kontra reszta świata 😀 . Wg mnie ta walka jest nie potrzebna… Obie strony mają trochę racji. Oczywiście Joxer przesadził z tym najazdem na Adriana, chłopakowi nie wyszedł 1 mecz i już najazd. Jest za wcześnie, żeby kogoś oceniać, ale sami już najeżdżacie na Juanfrana, a to przecież dopiero jego drugi mecz w PD w tym sezonie w dodatku drugi niepełny. Być może macie rację i będzie on drugim RG, ale poczekajcie WSZYSCY jeszcze te 5-6 meczy z ocenami.
Jeżeli chcecie zbanować Joxera, to znanego wszystkim nam tutaj fana_valencii powinniście skazać na karę śmierci, ot tak proporcjonalnie do „zasług” na stronie. Więcej dystansu panowie, bo jak narazie to spinacie się jak dzieci o Adriana, Muniaina, czy chuj wie kogo tam jeszcze. Jakiekolwiek „życzenia” czy też „prośby” o bana dla Joxera są co najmniej śmieszne. Ja też nie zgadzam się z wieloma rzeczami o których on pisze, ale pamiętacie, że każdy ma prawo do własnego zdania i należy to uszanować.
@ Korona – Juanfran jest w Atleti od stycznia, w każdym meczu gra mniej niż gówno, ja uważam że to nieporozumienie…
@ Joxer – chłopie nudzi ci się to się bez obrazy pobaw cyckiem lub dwoma, nikt z tego forum nie ma potrzeby wbijać na forum Bilbao, mnie na przykład Bilbao gówno obchodzi więc nie wiem po co się udzielasz i siejesz ferment…
Mi tam się podoba, że na naszej stronie pojawia się kibic Athletic Bilbao. Joxer, zapraszam na forum. : )
I tak poza tym – chłopaki nie spinajcie się tak, bo każdy, kto ma odmienne zdanie jest be, a jak jest do tego kibicem innego klubu, to najlepiej dać mu z miejsca bana. Trochę dystansu i szacunku do siebie.
@ Joxer – wcale nie chciałem cię obrazić, sugeruję tylko żebyś znalazł lepszy sposób na 'zabijanie nudy’ niż wypisywanie głupot i prowokacje. Oczywiście masz racje że każdy ma prawo mówić co mu się podoba ale są jeszcze okoliczności, w jakim celu jako kibic Bilbao wykładasz swoje słuszne lub nie racje na forum Atleti? Chcesz żebyśmy przyznali ci racje, może chcesz podyskutować o Atletico? W Bilbao nic ciekawszego niż Adrian nie ma? To że wypowiadasz się kulturalnie nie znaczy że ma to sens… Idąc twoim tokiem rozumowania – jeśli nie powinienem krytykować twojej obecności tutaj, jakim prawem mówisz że komentaże o… Czytaj więcej »
Kurde ale cudujecie 🙂 Każdy ma swoje argumenty, dla jednego to jest super a dla drugiego be, opinia o danym piłkarzu jest czysto subiektywna dla każdego z osobna. Wyluzujcie trochę, bo szkoda patrzeć.
Joxer -> Powiedz mi co mnie obchodzi jak grał Adrian w Deportivo czy w reprezentacji… Ważne jest dla mnie to co gra na obecną chwilę w Atletico, a póki co spisuje się nieźle, można powiedzieć nawet, że dobrze. Gdy ktoś pisze, że Adrian jest crackiem lub że nim będzie, że wygryzie Falcao i takie tam, to pisze to półżartem, ale z pewną nadzieją, że może tak się stać. Ty potraktowałeś takie wypowiedzi zbyt serio i niepotrzebnie zaatakowałeś. Tylko to mi się nie spodobało. Szanuję kibiców drużyn takich jak Athletic, bo jest ich w porównaniu do „kibiców” Barcy czy Realu zdecydowanie… Czytaj więcej »
Nie chcecie mnie zatrudnic do aktualizacji tabeli ? Strasznie dlugo trzeba na to czekac.
Wielokrotnie ogłaszaliśmy nabór do redakcji, nie zgłosił się nikt do aktualizacji. Mamy wiele spraw na głowie i czasami ciężko jest wszystko ogarnąć.
@knst
Mieliśmy aktualizatora statystyk ale on na stronie umarł.
Napisalem maila w tej sprawie 😉
Dlaczego poniedziałkowy mecz Malagi nie jest uwzględniony w typerze?