Diego Forlan ponownie był kluczowym piłkarzem Urugwaju na drodze do sukcesu w Copa America. Piłkarz „Los Rojiblancos” strzelił w finałowym spotkaniu z Paragwajem dwa gole. „Cacha” zdobył swoją 31. bramkę dla reprezentacji Urugwaju, dzięki czemu zrównał się z najlepszym strzelcem w historii Celestes, Scarone oraz powtórzył wyczyn swojego dziadka i ojca, którzy również wygrywali w Copa America.
Drugi piłkarz Atleti grający w Urugwaju, Diego Godin nie odgrywał w drużynie tak znaczącej roli jak podczas ubiegłorocznego mundialu w Republice Południowej Afryki, lecz otrzymał szansę gry w wielkim finale, zmieniając w 89 minucie spotkania Martina Caceresa.
Finał: Urugwaj 3 (Luis Suárez i 2x Forlán) – Paragwaj 0.
Świetny mecz Forlana!
CA udowodniło, że królem Ameryki Południowej nie jest Messi, a zgrana drużyna Urugwaju z Suarezem i Forlanem na czele.
Brawo Forlan, brawo Urugwaj!
Gdyby Suarez mieć w Atleti to nasz duet z Urugwaju MIAZGA! ale to tylko marzenia ;d
Swietnie bardzo liczylem na Urusow!!!
a Forlan nawet mogl ustrzelic hat-tricka bo mial jeszcze w pierwszej polowie 2 okazje do zdobycia bramki, ale i tak swietnie zagral
Marzył mi się ten Suarez u nas ale trudno.
Diego jak zawsze „wielki”, nawet mój synek dostał przydomek „Diego” oczywiście na cześć Forlana
To teraz na twoich barkach spoczywa obowiązek wychowania syna na przyszłego reprezentanta Polski i Atletico Madryt 🙂 A no i gratulacje 🙂
Dzięki wielkie, dołożę wszelkich starań aby mały Diego zagrał dla Atletico i dla Polski