Nie tak dawno mówiło się o możliwej przeprowadzce Mirandy do Manchesteru United, co jednak zostało zdementowane przez samego zainteresowanego. Włodarze klubu z Old Trafford kontynuują jednak ofensywę transferową na czerwono-białą część Madrytu, tym razem biorąc na celownik drugiego z najlepszego defensywnego duetu minionego sezonu – Diego Godina.
Louis Van Gaal podobno jest zdeterminowany, by zakontraktować Urugwajczyka w zbliżającym się zimowym oknie transferowym, który miałby być lekarstwem na problemy w obronie United. Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważnym elementem w układance Cholo jest Godin, który odegrał jedną z kluczowych ról w ubiegłym jakże udanym sezonie i prawdopodobnie nikt na Vicente Calderon nie wyobraża sobie bloku defensywnego bez niego. Czerwone Diabły są jednak gotowe uaktywnić klauzulę odejścia zapisaną w kontrakcie piłkarza, która wynosi 35 milionów euro. Jego umowa z Atletico wygasa dopiero za 4 lata, sam zawodnik zaś wielokrotnie deklarował przywiązanie do Rojiblancos, co pozwala kibicom spać spokojnie.
Mirande niech wezmą
„Louis Van Gaal PODOBNO…” – na tym można poprzestać. Newsy odnośnie możliwych transferów są jak losowanie LM. Bierzesz 2 koszyki i do jednego wrzucasz kluby, a do drugiego piłkarzy.
Nie do końca bo losowania się ustawione.
Tak, tak, bla, bla, bla, United, bla, bla, Godin, bla, bla, Bayern.
W takim tempie to Manchesterowi niedługo zabraknie opcji i będą zmuszeni zgłosić się po Trzosa! 😀