Atlético Madryt odbyło dziś pierwszy trening od sobotniego zwycięstwa nad Elche (2-0). Diego Simeone postanowił dać swoim podopiecznym jeden dzień wolnego, dzięki czemu Rojiblancos mogli cieszyć się z wolnej niedzieli. Teraz jednak trzeba już skupić się na jak najlepszy przygotowaniu do zbliżającego się meczu z Sant Andreu w ramach 1/16 finału Copa del Rey (7 grudnia, 16:00; Camp Municipal Narcís Sala) W dzisiejszych zajęciach nie uczestniczyło trzech zawodników.
Mario Suárez cały czas przechodzi proces rekonwalescencji po kontuzji kolana i na razie nie może jeszcze wrócić na boisko. Z kolei na problem z jednym z palców u stopy uskarżał się Juanfran, który dwa dni temu rozegrał pełne 90 minut. Natomiast Léo Baptistão odczuwa dyskomfort w stawie skokowym, przez co trenował dziś indywidualnie z Óscarem Pitillasem. W trakcie zajęć z murawy zszedł natomiast Cristian Rodríguez, a powodem był ból w lewej nodze. Dla bezpieczeństwa zdecydowano się dać Cebolli odpocząć. Dobrą wiadomością jest jednak to, że do pełni zdrowa po niewielkim urazie powrócił już José María Giménez.
Niech się kurują, teraz mecz, w którym i tak pewnie zagrają głównie zmiennicy.