Piłkarze Atlético Madryt odbyli dziś dwie sesje treningowe. Rano podopieczni Diego Simeone pracowali na siłowni, a wieczorem pojawili się na boisku, by przeprowadzić serię ćwiczeń fizycznych i taktycznych, zakończoną wewnętrzną gierką.
Jedynym nieobecnym podczas dzisiejszych zajęć był Miguel Ángel Moyà, którzy narzekał na ból mięśnia w prawym udzie. Z kolei Cristian Rodríguez rozprawił się już z dolegliwościami żołądkowymi, dzięki czemu mógł dołączyć do kolegów. Jednak zarówno on, jak i Diego Godín, José Giménez i Mario Mandžukić nie ćwiczył dziś z piłką. Po południu Urugwajczycy skupili się tylko na kwestiach fizycznych, podczas gdy Chorwat pracował nad szybkością i zwrotnością oraz wydolnością.
Podczas kończącej wieczorną sesję wewnętrznej gierki Diego Simeone podzielił zawodników na dwa zespoły. Pierwszy tworzyli Jan Oblak, Juanfran, Miranda, Saúl Ñíguez, Guilherme Siqueira, Gabi, Mario Suárez, Koke, Arda Turan, Raúl García i Léo Baptistão. Drugi z kolei stworzony był z Yassine Bounou, Javiego Manquillo, Nacho Monsalve, Lucasa Hernándeza, Emiliano Insúy, Borjy Martíneza, Josuhy Guilavoguiego, Carlosa Ramosa (zmienił go Xu Xin), Samu, Ivána Alejo i Héctora Hernándeza.
Mecz trwał pół godziny i zakończył się remisem 1-1, a bramki zdobywali kolejno Héctor Hernández (dość szczęśliwy gol rykoszetem) i Raúl García (celna główka). Jutro mistrzowie Hiszpanii odbędą najprawdopodobniej trzy sesje treningowe. Będzie to zarazem jeden z ostatnich dni w ośrodku Los Ángeles de San Rafael. Przypomnijmy, że 23 lipca Rojiblancos zmierzą się w sparingu z Numancią, a następnie, po dniu przerwy, 25 lipca wylecą do Ameryki Północnej.
Miejmy nadzieję, że czas spędzony przez zawodników cantery z Cholo nie pójdzie na marne i powalczą o Segundę.