Choć wydawał się, że transfer Jana Oblaka jest już praktycznie pewny, to nastąpił dość niespodziewany zwrot. Benfica zdecydowała się bowiem nie zaakceptować oferty, jaką złożyło Atlético Madryt (16 milionów euro) i oczekuje kwoty zapisanej w klauzuli zawodnika (20 milionów euro). Na razie nie wiadomo, jakie kroki podejmą mistrzowie Hiszpanii, ale raczej będą robić wszystko, by doprowadzić ten transfer do końca. Atutem są bowiem dobre stosunki z Orłami z Lizbony i fakt, że w transakcję można włączyć innych piłkarzy. /MARCA/
Adrián López chce odejść z Vicente Calderón, bowiem nie gra tyle, ile by chciał. Piłkarzy, który reprezentuje barwy Los Colchoneros od trzech lat jest nastawiony na to, by w razie korzystnej oferty zmienić otoczenie. Sam klub nie zamierza mu robić problemów, dlatego też teraz wszystko w rękach jego agenta, Jorge Mendesa. /AS/
Rojiblancos ustalili z Zenitem warunki rocznego wypożyczenia (z możliwością późniejszego jego wykupu) Cristiana Ansaldiego. Jeśli zatem nic się nie zmieni, to argentyński boczny obrońca zjawi się niedługo w stolicy Hiszpanii, co może oznaczać, że z klubem pożegna się w końcu Filipe. Niewykluczone, że barwy zmieni także Emiliano Insua. /COPE/
20 mln na bramkarza to jak by nie patrzeć kawał pieniędzy, mam nadzieje, że zarząd podejmie dobrą decyzję.
Co do Adriana to droga wolna. Lubię gościa ale to co pokazuje to jednak za mało. Ale powodzenia!
Dawać Gila na bramę, może akurat będzie kolejny De Gea! : )
Po Adrianie to nikt płakać nie będzie, klika przebłysków w tym sezonie i nic więcej, choć jakby na niego non stop stawiać to kto wie. Oblak i 20 mln Euro, szlak mnie trafi jak tyle za niego dadzą. Brać Navasa albo Ochoe i już. Caballero za 8 melonów poszedł do City, szkoda, że zaspaliśmy.
@johny –
*szlag
Czy Wy to kiedyś pojmiecie? Caballero jest za stary. Ochoa nie ma paszportu i mieć go nie będzie. Navas nadal nie ma paszportu i w porównaniu z Oblakiem wypada gorzej. Skoro zarząd chce ściągać Oblaka przy pomocy funduszu inwestycyjnego, to ich sprawa.
Caballero jest akurat idealny na drugiego bramkarza, ale żeby kupować go na pierwszego to zdecydowanie za stary (ma przecież już 33 lata). Oblak niby może wypalić, ale mimo wszystko nie byłby to „nasz zawodnik”, a w przypadku takiego Navasa sami zapłacilibyśmy tę jego klauzulę i nie byłoby wtedy cyrków jak z Costą.
Najwyraźniej zarząd ma powód, by nie kupować Navasa, o którym nikt z nas nie wie. Gdyby chcieli i mogli, to by go kupili, proste.
co to brednie w stylu „za stary na pierwszego bramkarza” Van der Saar miał 35 lat jak go MU kupował
Bo to Fifa i po 30-tce, staty spadaja.
Ale Van der Sar był bramkarzem klasy światowej, w Caballero to wyróżniający się w La Liga bramkarz, który w poprzednim sezonie popełnił dużo babolów i z roku na rok jest gorszy. Nie bez powodu City wzięło go NA ŁAWKĘ, a nie do pierwszego składu.