Simeone odpowiedział na wiele pytań podczas konferencji prasowej. Dziennikarze zapytali również Germána Burgosa, który pełnił podczas meczu rolę pierwszego trenera.
Zmiany: „To prawda, że zmiany przyniosły sporo pożytku. Dostarczyły nam sporo witalności i energii. Wejście Correi, Vitolo i Thomasa ożywiło Costę, który zagrał dzisiaj przebojowo. Gdy był wynik 2:2, zespół wierzył coraz bardziej. To dowód, że każdy jest gotowy, a dzięki temu będziemy mieli więcej możliwości.”
Poprzednie finały: „Real Madryt nie przegrał żadnego międzynarodowego finału od 2000 roku. Myślę, że w poprzednich latach detale nie przemawiały na naszą korzyść. Wygrywaliśmy z nimi w Copa del Rey i w Superpucharze Hiszpanii… dzisiaj udało się na szczeblu europejskim. Mamy dzięki temu siłę, by to celebrować, ale od jutra skupimy się na tym, co nas czeka – zaczniemy skupiać się na Valencii i poprawiać się z dnia na dzień, by sprostać ciężkiemu sezonowi, które dopiero jest przed nami.”
Znaczenie emocji: „Nie przestajemy myśleć o tym, co robimy. Najlepsze, co może nas spotkać, to myślenie o tym, co jest najlepsze dla klubu. Rzut karny skomplikował sprawę, ale przy wyniku 2:2 serca wzięły górę i zagraliśmy już tylko dla Atlético.”
Styl pracy: „Na pięć finałów z Realem wygraliśmy trzy. Mamy styl, który nie opiera się na zdobywaniu wielu bramek. Mamy swoje idee, ciężko pracujemy i gramy z sercem… to się nie zmieni. Wysoki wynik 4-2 nie zmieni nagle naszego podejścia.”
Rozwój klubu: „Za wszystkimi wynikami stoi ogromna praca włożona w klub. Miguel Ángel i Enrique wykonują świetną robotę. Nowy stadion, utalentowani nowi gracze, utrzymanie aktualnych graczy pomimo ofert ze strony świetnych klubów… to świadczy o dobrej pracy każdego związanego z klubem.”
Thomas: „Zauważyliśmy Thomasa kilka lat temu. Zobaczyliśmy jak się rozwija w rezerwach, potem zaczął rywalizować z czołowymi graczami. Zdobywał coraz więcej minut, meczów, bramek… ostatni sezon był dla niego kluczowy. Wierzymy w Thomasa i mamy nadzieję, że czuje to samo co my. Dzisiaj odegrał ważną rolę i jesteśmy przekonani, że podoła czekającym na niego wyzwaniom.”
Mecz oglądany z trybun: „Najgorsze jest to, że siedzenia na trybunach są zimne. Stamtąd ma się lepszy widok na boisko, ale mniejszy wpływ na przebieg meczu. Nie martwiłem się, bo wiedziałem, że Germán sobie poradzi.”
Ostatnie dwa pytania zostały skierowane do Germána Burgosa, który pełnił podczas meczu rolę pierwszego trenera.
Odczucia po meczu: „Chcieliśmy ten mecz wygrać. Każdemu, kogo wprowadziłem na boisko mówiłem, że musimy ten mecz wygrać. Nie ma znaczenia, że to Real Madryt. Wygrywanie to uczucie, które definiuje Atlético. Do każdego meczu podchodzimy jak do finału.”
Diego Costa: „Diego Costa zagrał dzisiaj imponująco. Tym, co rozwija Costę, jest wewnętrzna rywalizacja. Zawodnicy muszą być przygotowani do rywalizacji ze sobą, by sprostać każdemu meczowi. Oczekuje się od nich, by do każdego meczu podeszli jak do finału.”