Cholo: Trzeba przemyśleć pewne sprawy
– To był trudny mecz, głównie ze względu na wynik. Bardzo słabo rozpoczęliśmy spotkanie, nie byliśmy w grze przez pierwszych 20 minut tak jak sobie tego życzyliśmy. Następnie poprawiliśmy się, jednak w drugiej połowie nie potrafiliśmy wykorzystać karnego i doprowadzić do wyrównania. Bardzo doceniam zawodników za to, że w tamtym momencie nie załamali się i cały czas naciskali na przeciwnika, aż zdołali strzelić bramkę. W doliczonym czasie gry dobrze się ustawialiśmy i żadna z drużyn nie miała już klarownych sytuacji.
– Musimy pogratulować naszym przeciwnikom, ponieważ zasłużenie zostali mistrzami. Jeśli dochodzi do strzelania karnych i nie potrafisz wszystkich wykorzystać, musisz pogratulować rywalowi i wrócić do domu zaleczyć rany.
– Jestem bardzo smutny, ponieważ nie byłem w stanie dać kibicom tego, czego ode mnie oczekiwali, nie dałem im długo wyczekiwanego pucharu Champions League. Mieliśmy okazję zagrać w finale Ligi Mistrzów dwa razy w ciągu 3 lat. To, że znów jesteśmy drudzy, odbieram jako porażkę, ponieważ nie uważam samego dotarcia do finału za coś fantastycznego. Musimy podziękować fanom za cały wysiłek, wypełnili stadion, kupili drogie bilety, zawsze przy nas byli… Piłkarze dali nam przykład jak powinno się pracować i kochać ten klub. Widzieliście jak wiele z siebie dali dziś Koke, Gabi, Godin, Saúl… Prawda jest taka, że drużyna odpowiedziała znakomicie na trudy tych rozgrywek, ponieważ musiała poradzić sobie z Bayernem, Barceloną i Realem Madryt. I to sprawia, że muszę poważnie pomyśleć. Jak mogę się nad tym nie zastanawiać, skoro dwa razy dotarliśmy do finału, żadnego nie przegraliśmy w regulaminowym czasie, ale też żadnego nie wygraliśmy? Trzeba się nad tym zastanowić.