Jose Antonio Reyes jest bardzo bliski opuszczenia Vicente Calderon. Według dzisiejszych doniesień MARCY, hiszpański skrzydłowy ma zamienić Atletico Madryt na Sevillę, w której stawiał pierwsze kroki w profesjonalnej karierze piłkarskiej. Klub z Andaluzji, ponoć już doszedł do porozumienia z Los Colchoneros oraz samym zawodnikiem, a kwota transakcji ma wynosić 3,5 miliona euro.
Aktualna sytuacja popularnego La Perly na pewno ułatwi dopięcie transferu podczas zimowego okna transferowego, które rozpocznie się za niespełna pół miesiąca. Alternatywą jest Giovanni Dos Santos. Meksykanin, który reprezentuje barwy Tottenhamu ma zostać ściągnięty na Ramon Sanchez Pizjuan w razie niepowodzenia transferu Reyesa.
Jednak kilkanaście minut temu MARCA wyjawiła, że Atletico Madryt nie potwierdza porozumienia z Sevillą, ale zarząd Los Colchoneros przyznał, że można negocjować transfer Jose Antonio Reysa.
3.5mln €? Kurwa mać…
Spokojnie Marca zdementowała swoje informacje. Atletico nie doszło do porozumienia z Sevillą.