Sytuacja Vietto w Atlético jest jasna: dla Argentyńczyka nie ma miejsca w składzie, przez co klub stara się znaleźć najlepsze rozwiązanie. Madrytczycy jako priorytet uważają sprzedać Luciano.
Do tej pory nie było to tożsame z intencjami drużyn zainteresowanych sprowadzeniem Argentyńczyka. Chętnych nie brakuje, a ostatnio coraz poważniej nad jego powrotem zaczął zastanawiać się Villarreal. Problem w tym, że za każdym razem proponowane jest wypożyczenie, co nie do końca odpowiada Rojiblancos.
Włoskie media informują jednak, że w całej sprawie może nastąpić przełom. Wszystko za sprawą Sampdorii, która od jakiegoś czasu bacznie przygląda się sytuacji Vietto. Klub z Genui zdecydował się w końcu wystosować ofertę transferu, która opiewa na 16 milionów euro. Teraz wszystko ma leżeć w rękach Atlético, które jest zdeterminowane do pozyskania funduszy, dzięki którym udałoby się sprowadzić z powrotem Costę.
Jeśli informacja jest prawdziwa, nie ma się co targować. Co najwyżej zapewnić sobie procent od następnej sprzedaży albo jakieś bonusy i uwolnić Lucjana. Choć oczywiście trzeba jeszcze brać pod uwagę pomysł piłkarza na siebie, a w tej kwestii nic mi się nie obiło o uszy, jak podchodzi do przeprowadzki do Włoch.
Jeśli te pieniądze mają pomóc w transferze Costy to nie ma się nad czym zastanawiać.
Normalnie nie wierzę. Z bardzo prespektywicznego gracza stał się zwykłym średniakiem i mamy na tym stracić tylko 20% z wartości, za jaką go kupiliśmy? Oczywiście całej kwoty z transferu nie otrzymamy, ale i tak to bardzo dużo. Nie zastanawiać się, tylko opychać!
Jest jeszcze młody, w słabszym klubie i przy zaufaniu trenera może jeszcze odpalić. Tak jak niżej napisano, za 16 mln bym go sprzedał z pocalowaniem ręki.
Jeśli to prawda, to brać z zamkniętymi oczami.