Kwestia wzmocnień w Atlético jest zamknięta… na ten moment. Problemem w madryckim klubie jest sprzedaż czterech zawodników, aby ci zrobili miejsce innym. Odejść mają Raúl García, Micael, Domínguez i Diego Costa. Dopóki Los Rojiblancos nie otrzymają za nich pieniędzy, nie ma co myśleć o nowych transferach. Ale na biurku dyrektorów sportowych leży jeszcze jedno nazwisko – Diego.
Pomocnik wraca do Wolfsburga, a trener Magath powiedział publicznie, że liczy na niego w okresie przedsezonowym. Z drugiej strony, podobno ekscentryczny menedżer nie chce widzieć Diego z powrotem i byłby zadowolony, gdyby ten został sprzedany. Co jednak nie pozwala Brazylijczykowi wrócić na Vicente Calderón? Nic nowego, czyli problemy ekonomiczne.
Niemiecki klub oczekuje za rozgrywającego około 12 milionów euro, lecz takiej kwocie Atlético nie może sprostać. Budżet jest zbyt napięty.
Chyba, że drużynę opuści jeszcze jeden gracz. Byłby to Salvio. Argentyńczyk cieszy się sporą estymą w lidze portugalskiej, zwłaszcza wśród działaczy Porto i Benfiki. We Włoszech interesowała się nim Fiorentina. Eduardo to zawodnik, którego docenia Simeone i chciałby go mieć pod swoją ręką. Wszystko zależy od zainteresowania ze strony Portugalczyków i kwoty, jaką mogą oba kluby wyłożyć za 22-latka. W przypadku sprzedaży Salvio, Atlético mogłoby się podjąć kupna Diego, który zawsze mówił, jak dobrze czuje się w Madrycie i identyfikował się z kibicami znad Manzanares. Diego wciąż w sercu ma nadzieję na transfer definitywny do Atlético.
W tej chwili sprawa jest zamrożona, jej reaktywacja wydaje się możliwa w okresie pretemporady w przypadku, gdy Atlético zaoferuje Wolfsburgowi korzystną ofertę. Do tego czasu przyszłość Diego w czerwono-białej koszulce rysuje się w czarnych barwach.
Domínguez odejdzie do Niemiec w najbliższych dniach
Atlético chcę w ciągu najbliższych dni zamknąć sprzedaż pierwszego zzawodnika. Będzie to Domínguez, którym mocno interesuje się Borussia Mönchengladbach. Niemiecki zespół zaoferował 8 milionów euro i już prowadzone są negocjacje. Atlético przeciąga linę na swoją stronę oczekując 10 milionów euro. W tym tygodniu może zostać osiągnięte porozumienie. Jeśli pojawi się korzysta oferta za Godína, wówczas klub rozważy i jego przyszłość.
Jeśli Diego ma przyjść, to poświęciłbym Salvio. Spróbowałbym jednak pozbyć się Tiago (którego pensja jest dużo wyższa od Argentyńczyka). Wolę Domingueza od Godina, zdecydowanie. Za tego drugiego dostalibyśmy więcej pieniędzy chyba, no i Alvaro to Hiszpan, wychowanek.
Tak czy siak – jeśli ma to doprowadzić do utrzymania czwórki Arda, Diego, Adrian, Falcao – jestem na tak.
Problem polega na tym, że za Domiego oferta leży na stole Gila, a Godinem interesują się rózne kluby, mówi się o sporych kwotach, ale nie ma żadnych konkretów.
A nas niestety czas goni.
Zle się dzieje, ze tyle informacji o naszych dlugach i problemach finansowych wycieka, to na pewno ma niekorzystny wplyw na nasze negocjacje.
Jeśli sprzedadzą Alvaro to będzie to jeden z największych samobójów Atletico w ostatnich latach. Młody, perspektywiczny zawodnik, na pewno będzie w przyszłości grał w reprezentacji. Też wątpię żeby Alvaro chciał iść do średniaka niemieckiego :/.
Raul Garcia, Micael oraz Diego Costa odejdą tak czy inaczej, ale zamiast odejścia Dominatora wolałbym sprzedaż Godina lecz jak pisał Urban nie ma żadnych konkretów jedynie same plotki o zainteresowaniu ze strony City czy Napoli. Salvio wolałbym żeby został bo może on być potrzebny, lepiej sprzedać Tiago, Assuncao i Meride, a zyski z tego wydać na Diego i jak starczy to na Botie. 🙂
Tak poza tym newsem jeżeli kogoś zainteresuje „Real Mallorca poinformował o pozyskaniu byłego kapitana Atletico Madryt Antonio Lopeza. 30-letni lewy obrońca podpisał dwuletni kontrakt z klubem z Majorki.”
Mogą sprzedać każdego oby Diego został.
Z innej beczki. O Falcao batalie stoczą Juventus Turyn, MC i Chelsea. Mistrz Włoch nadal szuka wzmocnien w ataku po fiasku negocjacji z Napoli, z którego próbowało ściągnąc Cavaniego. Z kolei Chelsea szuka alternatyw w ataku po zawieszeniu rozmów z Porto w sprawie Hulka. City jak to City biorą wszystkich jak leci. Oferta 60 mln euro podobno zadowoli prezesów Atletico…
To plotki są. A jeśli miałby odejść za 60 milionów, to nie byłoby tragedii. Przyszedłby Diego, ogarnięty napastnik, jakieś jedno-dwa wzmocnienia jeszcze i cacy.
dwa lata temu Forlana nam chcieli kupić, rok temu Aguero zabrali/zdezerterował od nas, teraz Falcao i pewno Adriana chcą, jak by nie patrzeć w ostatnich latach to mamy najlepszych atakujących w Europie 😀 , no z drugiej strony trochę wkurzające to jest 😮
Dominguez podobno w Borussi 😐
Niemcy zapłacą „Rojiblancos” 8 mln euro. Kontrakt zostanie podpisanie na pięć lat. Jutro zostaną przeprowadzone badania medyczne zawodnika.
Ja jebie, 8mln? Pół darmo.
Szkoda jeżeli to prawda, ale ja ufam Cholo mam nadzieję że wie co robi. Najważniejsze żeby Diego przyszedł.
Szczerze, to nigdy sobie nie wyobrażałem, że Dominguez odejdzie z Atletico. Myślałem, że będzie podporą naszej obrony na lata, i stanie się w przyszłości ikoną klubu.. Czas pokaże czy decyzja o jego odejściu była dobra. Trzeba zaufać Cholo. Więc wychodzi na to, że Godin zostanie.
Lubię Salvio, ale jeśli dzięki jego sprzedaży mielibyśmy większe szanse na zakup Diego, wybrałbym oczywiście Ribasa.
Wkurza mnie już ta telenowela z kupowaniem Diego, a jak tak naprawdę straci formę to wszyscy będą go wyzywać i sprzedać.Wolę aby został Salvio, bo to przyszłościowy zawodnik i w dodatku młodszy od Diego.