Jak donosi Radio Nacional de Espana do Hiszpanii może powrócić zawodnik Flamengo, Ronaldinho, po tym jak Atletico zainteresowało się doświadczonym Brazylijczykiem.
Zwycięzca Ligi Europy z 2010 roku szuka na rynku wzmocnień, po tym jak napastnik Los Rojiblancos, Sergio Aguero ogłosił, że chce odejść z klubu i widzą w 31-letnim zawodniku doskonałego następcę w przypadku opuszczenia przez Argentyńczyka Vicente Calderon w letnim okienku transferowym.
Podobno klub z Madrytu zgłosił się do agenta Brazylijczyka w celu omówienia ewentualnego powrotu do Europy, ale nie jest jeszcze jasne, czy Ronaldinho chciałby powrócić do La Liga.
Ronaldinho przez pięć lat występował w Barcelonie, potem latem 2008 roku przeniósł się do drużyny Serie A, AC Milan, ale Mistrz Świata z 2002 roku popadł w niełaskę z trenerem Rossoneri, Massimiliano Allegrim i zdecydował się wrócić do Brazylii w styczniu tego roku.
Bez wątpienia świetny zawodnik, jednak czy jest w stanie wrócić do dawnej formy?
Do dawnej bez wątpienia, nie jest. Ciągle jednak jest zdolny do rzeczy wielkich. Zresztą umówmy się, Ronaldinho nawet struty trzy dniową imprezą byłby dla nas wzmocnieniem. ;D
Jeżeli w ostatniej dekadzie miałbym wymienić trzech najlepszych piłkarzy Barcelony, to zrobiłbym to w kolejności: 1. Ronaldinho 2. Messi 3. Xavi/Iniesta. Gdyby Ronnie do nas przyszedł, to jarałbym się tym niesamowicie, bo okej, co z tego, że ma 31 lat i prawdopodobnie najlepsze lata za sobą, co z tego, że czasem nieźle imprezuje, skoro wciąż potrafi (uśredniając występy) zagrać tak, że głowa mała… 😉
To byłaby dobra opcja ale tylko pod warunkiem że wróciłby do sportowego trybu życia, często oglądałem go w Milanie i nie sprawdzał się bo na tle innych graczy był jak słoń… Technika, strzał, podania nadal te same ale wszystko praktycznie robił w miejscu, zero przyspieszenia bo z 10 kilo za dużo… W Milanie płacili mu kupę kasy a grał po 15 minut albo wcale, myślę że u nas mogłoby być to samo…
No to chyba by była największa gwiazda u nas w całej historii 🙂 lecz wątpie w to on już nie wróci do Europy.
Nie chcę go w Atleti.
knoxville9 – dokładnie, od Raula Garcii gorszy, to on na pewno nie będzie bez względu na wagę czy ilość alkoholu we krwi.
Nie ma mowy! On gra taki piach, że wcale nie jestem przekonany, czy bardzo by wybiegał od poziomu RG. Chciałby kosmiczne pieniądze, a za taką grę w życiu mu się nie należą. NIE NIE NIE !!
http://www.youtube.com/watch?v=kkFHmVn9aBo
oglądnijcie sobie panowie to mecz mistrza z tamtego tygodnia..;p;p napewno jest dalej fenomenem..;p
No muszę przyznać że zagrał świetny mecz.
Świetny mecz? Przecież po tych skrótach się tego kompletnie nie da ocenić. Nie wiem na jakiej podstawie to oceniacie. Dla mnie jest marny.