Przebywające w Szwecji piłkarki Atlético rozegrały dziś drugi sparing w ramach przygotowań do nowego sezonu. Tym razem podopieczne Ángela Villacampy zremisowały z Eskilstuna United 3-3, choć do przerwy przegrywały 0-3.
W porównaniu do niedzielnego sprawdzianu z Linköpings FC (9-1), trener Rojiblancas dokonał pięciu zmian w wyjściowej jedenastce. W 10. minucie po szybkiej i składnej akcji do siatki trafiła Priscila Borja, ale niestety była na pozycji spalonej i gol nie mógł zostać uznany. W 24. minucie piłkę do bramki skierowała Marija Banušić, ale i tym razem trafienie nie zostało uznane, gdyż zawodniczka gospodyń faulowała wcześniej Martę Cazallę. Wcześniej groźnymi uderzeniami bramkarkę rywalek próbowały zaskoczyć Sonia Bermúdez i Andrea Falcón.
W 32. minucie piłkarki Eskilstuna United wyszły na prowadzenie. Lewym skrzydłem przedarła się Mimmi Larsson i podała wszerz pola karnego, w którym niepilnowana Marija Banušić bez problemu pokonała Andreę Părăluţę. Kilka chwil później Colchoneras popełniły serię błędów w obronie, przez co Mimmi Larsson mogła przejąc piłkę, ograć Martę Cazallę i posłać piłkę do siatki. W 38. minucie po raz kolejny nie popisała się Marta Cazalla, której strata kosztowała podopieczne Ángela Villacampy kolejnego gola po tym jak w sytuacji sam na sam nie pomyliła się Marija Banušić.
Przed przerwą swoje okazje miały jeszcze Ángela Sosa i Mimmi Larsson, ale w obu przypadkach zabrakło szczęścia. Przed drugą połowę opiekun Atlético dokonał pięciu zmian, wymieniając zwłaszcza defensywę włącznie z bramkarką. Wprowadzona między słupki Lola Gallardo mogła wykazać się już w 48. minucie, kiedy to sędzia podyktował rzut karny dla gospodyń. Do piłki podeszła Marija Banušić, ale górą była Hiszpanka.
Kilkadziesiąt sekund później Britta Elsert zatrzymała w sytuacji sam na sam Esther González. Nadzieje na dobry wynik odżyły w 55. minucie gdy po jednej z akcji Rojiblancas Sonia Bermúdez wyłożyła piłką tuż przed szesnastkę, a tam mocnym i celnym uderzeniem popisała się Silvia Meseguer. Szukając przynajmniej wyrównania Ángel Villacampa wprowadził na boisko młodą snajperkę Laurę Fernández, która w poprzednim spotkaniu ustrzeliła hat-tricka. Okazało się, że było to świetnym posunięciem, bowiem ta odwdzięczyła się za daną szansę już kilka minut po wejściu na murawę. Po podaniu od Andrei Falcón strzeliła z ostrego kąta na tyle mocno, że piłka prześlizgnęła się przez ręce bramkarki gospodyń.
Dalsze konsekwentne starania Colchoneras przyniosły efekt w 82. minucie, kiedy to po podaniu od Soni Bermúdez w szesnastce rywalek z piłką zatańczyła Esther González i bez problemu pokonała Brittę Elsert. Niestety do końcowego gwizdka nie wydarzyło się już nic godnego uwagi i ostatecznie piłkarki Atlético muszą zadowolić się wywalczonym w wielkim trudzie remisem. Chwilę po zakończeniu spotkania jego najlepszą zawodniczką została uznana niezwykle aktywna Andrea Falcón.
Rojiblancas wrócą teraz do Madrytu, gdzie będą kontynuować przygotowania do nowego sezonu.
Eskilstuna United vs. Atlético Femenino 3-3 (3-0)
[1-0] Marija Banušić (asysta: Mimmi Larsson) 32′
[2-0] Mimmi Larsson 34′
[3-0] Marija Banušić 38′
[3-1] Silvia Meseguer (asysta: Sonia Bermúdez) 55′
[3-2] Laura Fernández (asysta: Andrea Falcón) 67′
[3-3] Esther González (asysta: Sonia Bermúdez) 82′
Skład Atlético Femenino: Andrea Părăluţă (Lola Gallardo 46′) – María Bores (Kenti Robles 46′), Marta Cazalla (María León 46′), Alexandra López, Carmen Menayo (Beatriz Beltrán 46′) – Silvia Meseguer, Ángela Sosa (Esther González 46′) – Sonia Bermúdez, Amanda Sampedro, Andrea Falcón – Priscila Borja (Laura Fernández 60′)
Źródło: clubatleticodemadrid.com