Dziś mamy:28 April, 2024
04.05.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Mallorca vs Atletico Madryt
Do meczu pozostało:
5dn.21godz.54min.
13.80 X3.25 22.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Raul Jimenez zapowiada walkę o pierwszy skład

Raul Jimenez, mimo niewielu minut spędzonych na boisku w trwającym sezonie nie składa broni i zapowiada walkę o miejsce w pierwszym składzie. 23-letni piłkarz zagrał w LaLiga jedynie 383 minuty z możliwych 1980, a biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, tylko 3 razy zagościł w wyjściowej jedenastce, czternastokrotnie zaś wchodził jako rezerwowy, zdobywając jednego gola.

Znajdą się tacy, którzy powiedzą, że tak naprawdę nie dostał szansy, by rozwinąć skrzydła. Inni z kolei powiedzą, że tych szans snajper nie wykorzystał. Jest jednak coś, co odróżnia go od innego letniego „wzmocnienia”- Alessio Cerciego. To determinacja, pracowitość i wola walki o względy trenera, a także chęć pozostania w klubie, w którym jest ciężko i nie wiedzie się najlepiej. 

W pierwszych słowach wywiadu dla beIN Sports Raul powraca do czasów gry w rodzimej lidze: -W Club America było ciężko przebić się do jedenastki, jednak udało mi się to. Tutaj też zamierzam tego dokonać i zdaję sobie sprawę, że jestem na początku tej drogi. Walczę o miejsce i wierzę, że je zdobędę. Z każdym krokiem postawionym na boisku czuję się coraz bardziej komfortowo. Z każdym treningiem i meczem czuję rosnącą pewność siebie. 

Następnie rozmowa zeszła na tory rywalizacji w zespole nie tylko z Griezmannem czy Mandżukiciem, ale i z nowym konkuentem, Fernando Torresem. -To gracz, od którego mogę się wiele nauczyć. Tu jest jego dom, spędził tu wiele fantastycznych chwil. Rywalizacja w zespole zmusza nas do coraz cięższej pracy. Ona napędza nas, by dawać z siebie wszystko i nigdy się nie poddawać. To dobre dla drużyny. 

Meksykanin odniósł się również do plotek transferowych na temat jego osoby i rzekomej chęci opuszczenia Vicente Calderon w zimowym okienku transferowym: -Prawda jest taka, że odkąd tu przyszedłem, nie miałem zamiaru odejść. Tak, chcę grać więcej, ale wiem, że aby to nastąpiło, muszę ciężko pracować. Wiem, że muszę sobie to miejsce wywalczyć. Atletico to wspaniały klub a ja jestem graczem lubiącym wyzwania. 



Share
0 0 Głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Orzeł Tylny
Orzeł Tylny
2024 lat temu

Dobrze, że ma takie pozytywne podejście. Gdy już się otrzaska na treningach i może jakimś wypożyczeniu, może stać się przydatny – najpierw jako rezerwowy, a potem – kto wie?

exempt
exempt
2024 lat temu

…żeby tylko nie skończył jak Cebolla, który też walczył o pierwszy skład przez 2,5 roku.

Jeśli chłopakiem interesowało się Porto, to oznacza, że potencjał ma, tylko najwidoczniej Vicente Calderón nie jest odpowiednim miejscem by go wydobyć. Na chwilę obecną lepszym rozwiązaniem wydaje się wysłanie Meksykanina na wypożyczenie do jakiejś Málagi albo Deportivo, bo u nas jest póki co dopiero czwartym (jeśli liczymy Raúla Garcíę to nawet piątym) wyborem, a w takiej sytuacji ciężko o jakieś spektakularne rozwinięcie talentu.

Thorgal
Thorgal
2024 lat temu

Exept-> z ust mi to wyjąłeś. Niech sobie da chłopak u nas spokój. Z tej mąki chleba nie będzie

johny
johny
2024 lat temu

Ja w Ciebie nie wierzę, z drugiej strony w Mirande też nie wierzono, a dziś. Był w tym okresie też inny Brazylianiec i nie wypalił a ten już nie młodzik i w pierwszym klubie poza krajem stał się naszym czasami najlepszym stoperem.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

0
Chcielibyśmy wiedzieć co o tym sądzisz, zostaw komentarz!x