Na dwa dni przed meczem z Sevillą na konferencji prasowej pojawił się Raúl García. Trzeci kapitan Atlético Madryt jest pełen entuzjazmu przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem. – Nasz zespół cały czas chce się rozwijać i poprawiać. Celem zawsze jest jak najlepsza gra. Mamy bardziej konkurencyjny skład niż przed rokiem i chcemy zaliczyć przynajmniej tak udany rok, jak ten poprzedni. Przepracowaliśmy odpowiednio okres przygotowawczy i jesteśmy gotowi, by od samego startu rozgrywek dać z siebie wszystko.
– Nie możemy się już doczekać pierwszego meczu. Mało kto lubi grać w Sevilli, bo bardzo trudny teren, ale my postaramy się tam wygrać. Nasi rywale być może sprzedali kilku kluczowych piłkarzy, ale zastąpili ich równie świetnymi zawodnikami. To będzie bardzo trudne spotkanie, naprzeciwko nas stanie mocny zespół. Dla kibiców na pewno zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek – kontynuował.
Dziennikarze zapytali Raúla Garcíę o to, co myśli na temat Ólivera Torresa. – On jest graczem, który bardzo szybko dojrzewa. Jeszcze niedawno grał przede wszystkim z kolegami i rywalami w swoim wieku. To oczywiste, że przed nim jeszcze sporo pracy i potrzeba trochę czasu, zanim wejdzie na swój optymalny poziom i rozwinie maksymalnie swój wielki talent. Jestem pewien, że pewnego dnia będzie prawdziwą gwiazda i liderem Rojiblancos, bo ma wszystko, by to osiągnąć.
Jak odejdzie Adrian z Demichelisem to przestanie być 😉
W tamtym sezonie nie było Demichelisa, a Adrian grał piach, więc raczej ci dwaj piłkarze nijak mają się do znacznego wzrostu naszej konkurencyjności.
jeszcze Leo 🙂